Sztywniak vs Full ? Co wybrać
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
Sztywniak vs Full ? Co wybrać
Witam mam problem. Słyszałem o takim czymś że pierw trzeba jeździć na sztywniaku a potem na fulu że po prostu na fulu na początku będzie ciężko żeby pierw nauczyć się na sztywniaku jeździć dobrze, skakać wyrobić sobie odpowiednią technikę itp. Czy to prawda czy niema to znaczenia na czym się zacznie jeździć ? Niech wypowie się ktoś doświadczony.
1. Nazywaj tematy porządnie. Pomyśl co by było jak by wszyscy tak nazywali swoje wątki.
2. Nie ma znaczenia na czym zaczniesz. Na sztywniaku jeździ się inaczej, na fulu inaczej.
3. Zdecyduj co chcesz robić i do tego dobierz rower.
2. Nie ma znaczenia na czym zaczniesz. Na sztywniaku jeździ się inaczej, na fulu inaczej.
3. Zdecyduj co chcesz robić i do tego dobierz rower.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
A ja się nie zgadzam. Na hardtailu można się nauczyć istoty MTB, wielu rzeczy, o których na fullu nawet się nie pomyśli. Zdecydowanie uważam, że dobrze zacząć na hardtailu, żeby wyrobić technikę.
Zaczynając od fulla za bardzo polega się potem na zawieszeniu, przede wszystkim jeśli chodzi o wybór linii - na fullu z dużym skokiem zwykle najlepiej jest wybrać linię najprostszą, a niekoniecznie najgładszą/najmniej ryzykowną. Tylko na hardtailu można się też nauczyć prawidłowego "wybierania" przeszkód ciałem, pracy nogami, a nie tylko damperem. No i hardtail wymusza rozluźnioną postawę na rowerze, która na fullu jest potem niezbędna np. do prawidłowego zakręcania.
Moim zdaniem siadając od razu na fulla z dużym skokiem jest się po prostu pasażerem na rowerze i wszelkie postępy idą potem DUŻO wolniej i oporniej. Hardtail te postępy niejako wymusza i daje przy tym większą satysfakcję. A po przesiadce na fulla odkrywa się jazdę na nowo
Dobrze to opisał brytyjski miesięcznik MBUK, cały artykuł możesz poczytać tu:
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-i-16845
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-ii-16848
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... -iii-17169
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-iv-17195
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-v-17200
Podejmując taką decyzję warto poświęcić godzinkę na lekturę - jak przeczytasz, będziesz mógł zadecydować sam.
Zaczynając od fulla za bardzo polega się potem na zawieszeniu, przede wszystkim jeśli chodzi o wybór linii - na fullu z dużym skokiem zwykle najlepiej jest wybrać linię najprostszą, a niekoniecznie najgładszą/najmniej ryzykowną. Tylko na hardtailu można się też nauczyć prawidłowego "wybierania" przeszkód ciałem, pracy nogami, a nie tylko damperem. No i hardtail wymusza rozluźnioną postawę na rowerze, która na fullu jest potem niezbędna np. do prawidłowego zakręcania.
Moim zdaniem siadając od razu na fulla z dużym skokiem jest się po prostu pasażerem na rowerze i wszelkie postępy idą potem DUŻO wolniej i oporniej. Hardtail te postępy niejako wymusza i daje przy tym większą satysfakcję. A po przesiadce na fulla odkrywa się jazdę na nowo

Dobrze to opisał brytyjski miesięcznik MBUK, cały artykuł możesz poczytać tu:
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-i-16845
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-ii-16848
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... -iii-17169
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... s-iv-17195
http://www.bikeradar.com/fitness/articl ... ls-v-17200
Podejmując taką decyzję warto poświęcić godzinkę na lekturę - jak przeczytasz, będziesz mógł zadecydować sam.
-
- Posty: 3540
- Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
- Kontakt:
JA smigam na sztywniaku w Fr i nie mam problemu (może dlatego ze mam mocne nogi)
Fakt faktem do Fr/ DH powinien być full ale jęsli są to twoje poczatki to nie radze pchać sie w Fulla
NA Ht idzie sie bardzo duzo nauczyć z poczatku niż na fuluu oraz mniejsze koszty utrzymania takiego rowerka
Ja ostrzej juz smigam 3 lata i jakos nie mam zamiaru zsiadac z HT
Fakt faktem do Fr/ DH powinien być full ale jęsli są to twoje poczatki to nie radze pchać sie w Fulla

NA Ht idzie sie bardzo duzo nauczyć z poczatku niż na fuluu oraz mniejsze koszty utrzymania takiego rowerka

Ja ostrzej juz smigam 3 lata i jakos nie mam zamiaru zsiadac z HT

-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
Przykro mi Panowie ale bajki opowiadacie i tyle.
1. Co kogo w DH interesuje czy pokonasz przeszkodę skokiem ramy czy technicznie ? Liczy się czas.
2. HT to więcej kontuzji, większe obciążenie kolan i dużo większe ryzyko. A po co ?
3. Jak chcesz to i z damperem możesz się uczyć jazdy technicznej, niczemu to nie przeszkadza.
4. Fule z reguły wymagają sporo więcej siły przy podstawowych umiejętnościach typu bunny ( inaczej się go na fulu robi )
1. Co kogo w DH interesuje czy pokonasz przeszkodę skokiem ramy czy technicznie ? Liczy się czas.
2. HT to więcej kontuzji, większe obciążenie kolan i dużo większe ryzyko. A po co ?
3. Jak chcesz to i z damperem możesz się uczyć jazdy technicznej, niczemu to nie przeszkadza.
4. Fule z reguły wymagają sporo więcej siły przy podstawowych umiejętnościach typu bunny ( inaczej się go na fulu robi )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
początkujący to nie ma polegać na tym, że będziesz odliczał dni w kalendarzu - o, już za 456 dni mogę przesiąść się na fulla! Kupujesz go wtedy kiedy czujesz że na sztywniku więcej się nie da.
Steel2 Ty ładne bajki opowiadasz. Widać, że nigdy poza sztywniakiem do XC nie miałeś sztywniaka do FR czy DH. Jazda na tym czy tym nie różni się zbytnio. Wystarczą 2 godziny jazdy i już można wyczuć fulla. Z tym że jak masz doświadczenie z HT to mniej katujesz damper i przy okazji lepiej ci się jeździ.
Matissss Wygrany jesteś! Na fullu już nic nie umiesz mimo że wcześniej jeździłeś 15 lat na HT
Pozdro. Od nowa uczysz sie latać hopki i czujesz strach nawet przed tymi 20cm... Genialna teoria
A na początek w ogóle dobrze fulla. Najlepiej jakiegoś dużego który będzie jeszcze bardziej utrudniał kontrolowanie roweru w locie które i tak jest znikome u początkującego
początkujący Kupuj sztywniaka, do 4.5k wyrwiesz ładny sprzęt, który da ci dużo frajdy z jazdy, a na fullu mógłbyś tylko poszpanować - o jak mi sie siodłeko gnie, bo na początku tylko by przeszkadzał, a zawsze możesz dać mało powietrza do tyłu i też Ci sie będzie siodło uginać...
Steel2 Ty ładne bajki opowiadasz. Widać, że nigdy poza sztywniakiem do XC nie miałeś sztywniaka do FR czy DH. Jazda na tym czy tym nie różni się zbytnio. Wystarczą 2 godziny jazdy i już można wyczuć fulla. Z tym że jak masz doświadczenie z HT to mniej katujesz damper i przy okazji lepiej ci się jeździ.
Matissss Wygrany jesteś! Na fullu już nic nie umiesz mimo że wcześniej jeździłeś 15 lat na HT


początkujący Kupuj sztywniaka, do 4.5k wyrwiesz ładny sprzęt, który da ci dużo frajdy z jazdy, a na fullu mógłbyś tylko poszpanować - o jak mi sie siodłeko gnie, bo na początku tylko by przeszkadzał, a zawsze możesz dać mało powietrza do tyłu i też Ci sie będzie siodło uginać...
Johnyk tak się składa, że miałem ( równolegle z fullem do zabawy ) i nie ma takiej rzeczy w DH, której nie można się na fullu nauczyć a da się na HT. Kwestia treningu i zaparcia. A na fullu dodatkowo uczysz się w bezpieczniejszy, choć nie znaczy łatwiejszy sposób.
I dajcie sobie spokój z bzdurami o kontroli w locie. Kolega chce DH jeździć a opowiadacie bajki jak by latanie było najważniejsze. Spokojnie da się jeździć DH bez skakania.
Johnyk> Jak się nie mylę to fulla nawet nie masz, czy się mylę ?
I dajcie sobie spokój z bzdurami o kontroli w locie. Kolega chce DH jeździć a opowiadacie bajki jak by latanie było najważniejsze. Spokojnie da się jeździć DH bez skakania.
Johnyk> Jak się nie mylę to fulla nawet nie masz, czy się mylę ?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 13.12.2008 15:11:14
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość