Oo kur**! Tak jeszcze odnośnie tych rurek to ogólne uciskanie przyrodzenia prowadzi do bezpłodności. Czytałem to na necie i podpisał się pod tym doktor ale ile tak rzeczywiście prawdy to nie wiem, bo jak pomyślisz to jak się ma płodność do ugniatania jajek. Nigdy w życiu rurek nie założę i tyle!
a mówiłem (temu ze zdjęcia) żeby ubierał normalne, męskie spodnie. rurki są dla pedałów... niedługo zaczniecie w sukienkach jeździć... zgadzam się z Arkiem.
rosa pisze:pozatym dla tych co mysla ze to uciska przyrodzenie... przeciez rurki kurna nosi sie "w kroku" a nie zapiete na maxa do gory.
dokładnie.
A Ci co cisną po rurkach na pewno mają krzywe lub tłuste nogi, wiadomo że w takowych spodniach wyglądali by jak 'pedały' haha. Może i wam się nie podobają bo jesteście 'tacy męscy' ale po **** odrazu takie bluzgi i krytyka!?
A ja tam i tak jestem zwolennikiem szerokich bojówek moze juz niemodna ale jak wygodne (ale bez kroku w kolanach). Ochraniacze ladnie wchodzą pod i wogole fajnie jest.
wlasnie obcisle spodnie a na sile sciagacie je do kroku wylaza wam majty i wygladacie jak geje niestety wszyscy dirtowcy i streetowcy tak wygladaja robicie z siebie pajacow wygladacie wlasnie jak geje.
Po co ? Oczywiscie dla lansu a jak...
Dzieciaczku, ja w rurkach chodzę na co dzień a na rowerze śmigam w regularach levisa albo krótkich spodenkach, więc z całym szacunkiem ale kup sobie młotek i prdolnij się nim w łeb. A jak masz jeszcze jakieś problemy to wal na pw albo zamilcz.
mi tam nie przeszkadza czy ktoś ma rurki czy nie ma swój styl i dajcie mu spokój a nie pytajcie się jak można....tak samo jak można jeździć w szerokich jeansach a nie w rurkach ogarnijcie troszeczke
Rurki moim zdaniem mają ten plus, że jak ktoś nie ma rockringu to się nogawka nie wkręca ale osobiście nie lubię w nich jeździć bo za ciasne trochę krępują ruchy. Sam śmigał w zwykłych jeansach typu oldschoolowy Wrangler czy Levis. Mocny materiał, może niektóre modele minimalnie zwężane ku dołowi ale nie są obcisłe i nie krępują ruchów.