rurki
mógłbym napisać tu posta na milion slow o waszej ignorancji i nietolerancji ale on i tak nic by nie zmienił. Ślepo zapatrzeni na ogólnie przyjęte stereotypy ,nie dopuszczacie do siebie myśli ze każdy ma prawo wyboru tego w co się ubiera...i nie ważne czym się przy tym kieruje.
http://bobpl.pinkbike.com/
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
- Kontakt:
A cała ta walka to praktycznie nie o rurki tylko o mentalność bo np w dh a raczej fr podejscie do ciuchów jest (było) luźniejsze jeżdziesz w tym co masz bo zreguly jeżdzi sie po lasach i innych zadupiach liczy sie jazda, nawet jak sie filmiki na PB oglada to to widać. A jeżeli chodzi o street dirt to który filmik sie nie wlączy (z tych nowszych) to odrazu ludzie jeżdza w rurkach. Pewnie dlatego że można się pokazać bo sie śmiga w mieście i okolicy (uogólniam wiec odrazu przepraszam osoby mające hopy za domem
) Ogolnie chodzi o to że dyscypliny taie jak dirt street chyba są bardziej podatne na modę. A jeżeli robi się coś tylko dlatego że taka jest moda (niestety pewnie ogromna wiekszość osób kupuje rurki z tego powodu) jest to dla mnie bezsensu a gdy jeszcze nam to przeszkadza to jest to juz debilizm. Ale jak ktoś to lubi to prosze bardzo nie mam nic przeciwko.

Powiem coś nie na temat, ale rozkręciła się tu dyskusja więc dołoże coś od siebie. Z całym szacunkiem do kolegów chodzących w rurkach; uważam, że jest to pedalski styl, jeżeli można to tak nazwac, ale każdy ubiera się jak chce, więc nie będę tego krytykowal. Takie jest moje zdanie. Dokąd nie oglądam waszych tyłków których te rurki nie są w stanie zakryc, to naprawdę mi to nie przeszkadza.
Coraz częsciej widzę, pozerów którzy zamiast jeździc na rowerze, myślą o tym co na siebie włożą i jak będą wyglądali przed ludzmi na ulicy. I mówię tu właśnie o panach w rurkach. Rozumiem, że trzeba jakoś wyglądac, nawet niech będą te rurki, ale zastanówcie sie czy o wygląd w tym sporcie chodzi. Z całą pewnością zaszufladkowałem teraz kilka osób, ale..... tak was WSZYSTKICH W RURKACH postrzegam. Lansujcie się dalej. Pozdrowienia
Coraz częsciej widzę, pozerów którzy zamiast jeździc na rowerze, myślą o tym co na siebie włożą i jak będą wyglądali przed ludzmi na ulicy. I mówię tu właśnie o panach w rurkach. Rozumiem, że trzeba jakoś wyglądac, nawet niech będą te rurki, ale zastanówcie sie czy o wygląd w tym sporcie chodzi. Z całą pewnością zaszufladkowałem teraz kilka osób, ale..... tak was WSZYSTKICH W RURKACH postrzegam. Lansujcie się dalej. Pozdrowienia
rosa jak nie sa tak obcisle jak bys chcial to kupuj nie "slim fit" ale "super slim" i beda takie jakie oczekujesz ;p
a co do sklepow to polecam taki sklep jak "zara" za czarne rurki zaplacilem 129zl. ale w h&m tez kupisz to co oczekujesz ;p
paralitax rurki jak najbardziej nie sa pedalskie, nie zalozylbym szerokich spodni do glanow, rurki z zalozenia byly i sa Punkowe, a to co teraz dzieciaki z tym robia to ich sprawa. poza tym jak idzie sobie taki lanser przez miasto to on nie ma nic wspolnego z tym sportem :P a za wiesniacki (uwazaj ze slowem: pedal) styl to uwazam dresow, frajerow, zelowcow, i innych ludzi chodzacych na dyskoteki. pozdro.
a co do sklepow to polecam taki sklep jak "zara" za czarne rurki zaplacilem 129zl. ale w h&m tez kupisz to co oczekujesz ;p
paralitax rurki jak najbardziej nie sa pedalskie, nie zalozylbym szerokich spodni do glanow, rurki z zalozenia byly i sa Punkowe, a to co teraz dzieciaki z tym robia to ich sprawa. poza tym jak idzie sobie taki lanser przez miasto to on nie ma nic wspolnego z tym sportem :P a za wiesniacki (uwazaj ze slowem: pedal) styl to uwazam dresow, frajerow, zelowcow, i innych ludzi chodzacych na dyskoteki. pozdro.
Hue, hue. Świetny temat! Już 15 lat temu, w ogólniaku, darłem łacha z metalowców w rurkach. Straszny obciach. Teraz małoletni Aram śmieje się ze mnie, że chodzę w spodniach jak Mc Hammer. 
A do glanów... Tylko rurki.
To fakt. Ale odkąd się orientuję to punków już nie ma. Albo wkrótce wymrą ostatnie osobniki tego gatunku.

A do glanów... Tylko rurki.

No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
Lisek-Tm może przesadziłem z tym pedalskim stylem, ale chyba każdy wie o co mi chodziło. Napisałem, że jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, nie chcąc nikogo obrazic i mam nadzieję, że tak się stało (albo raczej nie stało). Mówiąc o lanserach miałem na myśli pozerów na bik'ach, a nie gości chadzających sobie po ulicach, bo tych mam w głębokim. I nawet nie wspomnę rurkowców, bo chodzi mi o każdego kto zamiast jeździc na rowerze lansuje się na nim.
A przy okazji to pamiętasz może Lisek-Tm o numerze który mi obiecałeś podac??
A przy okazji to pamiętasz może Lisek-Tm o numerze który mi obiecałeś podac??
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 18.11.2007 18:53:46
- Kontakt:
paralitax a ja się z tobą nie zgodzę !! pomyśl o ludziach którzy jeżdżą w rurkach tylko i wyłącznie dlatego że im się to podoba !! nie musi to być nic związanego z lansem !! poza tym ja sam chciałem sobie kupić żółte rurki
bo ogólnie rurki a w dodatku żółte to może być lans
poza tym chyba można jeszcze się lansować na rowerze ubiorem i jazdą ??


jeśli chcesz kupic coś czego nie da sie połamać to kup sobie plasteline
eh... jak dla mnie to glupie, kazdy wiadomo ma swoj styl i upodobania... i ubiera sie tak jak chce... nawet jesli chce sie lansowac...
nie wiem czemu ta dziwna klutnia.... ja jezdze w tym w czym mi wygodnie. i sory bardzo jesli sie komuś nie podoba;].
nosze i rurki i bojówki bo to są najwygodniejsze jak dla mnie spodnie. a mowa o jajogniotach mnie poraza wręcz... zdazylo mi sie raz (tak. na prawde zdarzylo mi sie). jezdzic w rózowych rurkach mojej przyjaciólki i nie czułem zadnego ucisku na przyrodzenie... wiec to jakies brednie. a jezeli komu przeszkadza ze widac mi pól dupy bo nosze spodnie nisko... to niech nie patrzy proste.
nie wiem czemu ta dziwna klutnia.... ja jezdze w tym w czym mi wygodnie. i sory bardzo jesli sie komuś nie podoba;].
nosze i rurki i bojówki bo to są najwygodniejsze jak dla mnie spodnie. a mowa o jajogniotach mnie poraza wręcz... zdazylo mi sie raz (tak. na prawde zdarzylo mi sie). jezdzic w rózowych rurkach mojej przyjaciólki i nie czułem zadnego ucisku na przyrodzenie... wiec to jakies brednie. a jezeli komu przeszkadza ze widac mi pól dupy bo nosze spodnie nisko... to niech nie patrzy proste.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość