Problem z Nixonem platinum - uciekające powietrze

[trepich bajkero]

Siemka. mam problem jak w temacie - mianowicie ucieka mi powietrze z komór - wylatuje pod uszczelkami na goleniach. Jedną uszczelkę nawet wybija jak się napompuje do 50 psi. Co z tym może byc? To jest nixon platinum moze 2 letni. Weźcie pomóżcie bo mam parcie na rower a tu blada.

[greenman]

może wymień uszczelki ?

[trepich bajkero]

no własnie powietrze z komory w której jest regulacja skoku chyba raczej wogóle nie powinno się dostawac pod uszczelki na goleniach. Przecież podczas skoku każdym momencie jak są szczelne uszczelki to powietrze je wybije. Jak to jest??

[Steel2]

masz nieszczelną komorę. Znajdź przeciek i usuń ( zewnętrzne uszczelki nie odpowiadają za trzymanie powietrza, więc sprawa jest na 100% wewnątrz amorka )

[trepich bajkero]

ok, dzięki - a jak jest z tymi wewnętrznymi uszczelkami - są do wymiany ?? Ila cała taka operacja może mnie wynieśc??

[Steel2]

zadzwoń do serwisu manitou i zapytaj. Samodzielny serwis to grosze ( uszczelki trzeba dopasować lub kupić oryginalne ( droższe ) + olej )

[Marcio]

Oby to byl problem z uszczelkami bo jesli masz ryse w tlumiku to juz grubsza sprawa nie latwa do naprawy.

[trepich bajkero]

a od czego mogą powstac takie rysy w tlumiku ? Sprzęt w idealnym stanie, jak nowy jest. Co do komór to z obydwóch mi wybija powietrze. Z tej od tłumienia tak samo i też powietrze wylatuje pod uszczelką z tym że tej nie wybija.

[Marcio]

Rysa moze powstac od tloka lecz to raczej bardziej ekstremalne przypadki.
Najprawdopodobniej przyczyna sa uszczelki wiec rozbierz amorka i sam zobacz.

Pzdr

[KUPERnick]

Może mój post za wiele nie wniesie, ale warto spróbować. Kiedyś miałem takiego amorka jak RST Aerosa AET. Miał on właśnie komorę powietrzną. Jak go tylko dostałem i założyłem to porzejechałem się na jazdę próbną. Miałem taki przypadek jak Ty - wywaliło mi górną uszczelkę. Chciałem pojechać do serwisu. Pojechałem na spuszczonym powietrzu, ale serwis był zamknięty. Wróciłem do domu, jeszcze raz napompowałem amora i od tamtej pory nigdy więcej nie zdarzyła mi się taka historia. Może spróbuj spuścić powietrze i przejechać się kawałek i potem spowrotem napompować. Może coś w komorze musi się "ułożyć".