FR oraz DH
na bank jedna półka z przodka.......... do frride2die pisze:nielicho smile lubie takie dyskusje sa podstawa do zdobywania wiedzy technicznej jezeli chodzi o biki ale teraz ktos mi powie ktory z tych rowerkow dh co zostaly wymienone bedzie najbardziej nadawal sie do FR...do fr
[S] SPEC ENDURO SX 04;
http://www.pinkbike.com/photo/4016839/
GG: 4891043
http://www.pinkbike.com/photo/4016839/
GG: 4891043
Yezuuuu, definicji FR jest 5 milionów, od mocniejszego enduro po masakrę sprzętu przy której Puchar Świata DH to zabawa. Zalecić komuś, że powinien mieć 2-czy 1 pólkę to tak jak polecić okulary "-1" wszystkim co mają jakąkolwiek wadę wzroku. Jedyne czego bym się trzymał dosyć mocno to, że do FR wskazany jest krótki CS i WB oraz progresywne zawieszenie, ale jak bardzo to też kwestia gustu. Wszystko zależy jak kto jeździ, na ile technicznie, a na ile zwyczajnie napier***a, jak wysoko skacze, ile waży. Jeden do lekkiego FR potrzebuje roweru ważącego 18 kg, a komu innemu taki rower wystarcza do lotów w kosmos. A! jeszcze jedno jest istotne w DH łatwiej sie zyje z cofającymi się korbami, nie znaczy to oczywiscie, że można to olać, ale w FR taka przypadłość o wiele bardziej utrudnia życie.
ride2die - pisałem post wyżej - krótki CS i WB, mówiąc po polsku rozstaw osi i coś co nazywają długością wahacza, choć błęfdnie, bo nie chodzi tu o realna długość wahacza ale o odległość od osi suportu do osi tylnego koła. na oko widać, że rowery do DH są dłuższe, mają też dalej wysuniete tylne koło względem suportu (wtstarczy spojrzeć na fotki z profilu, w rowerach FR wylne koło prawie że zachodzi na zębatki korbowodu, w niektórych rowerach nawet tak się dzieje, w DH jest tam zawsze spory odstęp.
Zależy też duzo od własnej definicji FR, dla niektórych jest to po prostu cos miedzy Enduro a DH, jeździ się za ostro, żeby nie zmiszczyć roweru do Enduro, nie stroni się od skoków, dikich zjazdów, a jednocześnie jednak sie podjeżdża tu i ówdzie i nie mozna mieć roweru, który do góry porusza się tylko wyciągiem albo na plecach, kupuje sie wtedy wytrzymałą maszynę, zdarza sie, że człowiek złoży sobie wtedy bardzo dziwną maszynę, taką jak moja, którą w zasadzie nie wiadomo jak do końca klasyfikować, bo geometrycznie jest to coś pomiędzy Enduro a FR, zawieszeniowo coś pomiedzy FR a DH, wagowo FR. Nie wykluczone zatem, ze ktoś postanowi sobie zbudować jakiegoś mutanta miedzy FR a DH i posłuży się ramą DH 230 i również ze wzgledu na brak możliwości ścisłego zdefiniowania stylu jazdy powie że to jest rower do FR, ale jeśli priorytetem jest skakanie to ta rama nie będzie tego ułatwiać. jest bardzo długa z długim wahaczem. nie jeździłem na tym sprzęcie, ale układ łączników wahacza, wskazuje na sporą podatność na pogowanie, oś tylna nie będzie się cofać nawet w początkowej fazie skoku (co jest bardzo korzystne z punktu widzenia tłumienia sił występujących przy naciskaniu na pedały, w FR jednak czasem trzeba sie trochę rozpędzić), do tego jeszcze duzy skok, wszystko to niespecjalnie pasuje mi nawet do najbardziej naciąganej definicji FR.
Najlepiej zrobisz jak poczytasz sobie różne publikacje w sieci, pomoże Ci to zrozumieć jak poszczególne cechy przekładają się na własności jezdne i lotne roweru, wtedy będziesz wiedział jak dobrzeć sprzęt do swojego stylu jazdy, a koniec końców i tak wprowadzisz do niego po jakimś czasie masę poprawek, bo na początku to się wiele rzeczy człowiekowi wydaje, a rzeczywistośc je weryfikuje , nierzadko brutalnie, dlatego też zawsze zalecam nie wydawanie duzej kasy na pierwszy rower, no, ale to temat na osobną dyskusję. Wiem, że takie rozpoznanie tematu zabierze wiele czasu i wysiłku, ale jak sam nie wiesz czego chcesz to nikt ci tego nie powie, dobrych konstrukcji stricte FR jest chyba z kilkadziesiąt, różnią się od siebie dosyć mocno i każda z nich znajduje swojego amatora.
Zależy też duzo od własnej definicji FR, dla niektórych jest to po prostu cos miedzy Enduro a DH, jeździ się za ostro, żeby nie zmiszczyć roweru do Enduro, nie stroni się od skoków, dikich zjazdów, a jednocześnie jednak sie podjeżdża tu i ówdzie i nie mozna mieć roweru, który do góry porusza się tylko wyciągiem albo na plecach, kupuje sie wtedy wytrzymałą maszynę, zdarza sie, że człowiek złoży sobie wtedy bardzo dziwną maszynę, taką jak moja, którą w zasadzie nie wiadomo jak do końca klasyfikować, bo geometrycznie jest to coś pomiędzy Enduro a FR, zawieszeniowo coś pomiedzy FR a DH, wagowo FR. Nie wykluczone zatem, ze ktoś postanowi sobie zbudować jakiegoś mutanta miedzy FR a DH i posłuży się ramą DH 230 i również ze wzgledu na brak możliwości ścisłego zdefiniowania stylu jazdy powie że to jest rower do FR, ale jeśli priorytetem jest skakanie to ta rama nie będzie tego ułatwiać. jest bardzo długa z długim wahaczem. nie jeździłem na tym sprzęcie, ale układ łączników wahacza, wskazuje na sporą podatność na pogowanie, oś tylna nie będzie się cofać nawet w początkowej fazie skoku (co jest bardzo korzystne z punktu widzenia tłumienia sił występujących przy naciskaniu na pedały, w FR jednak czasem trzeba sie trochę rozpędzić), do tego jeszcze duzy skok, wszystko to niespecjalnie pasuje mi nawet do najbardziej naciąganej definicji FR.
Najlepiej zrobisz jak poczytasz sobie różne publikacje w sieci, pomoże Ci to zrozumieć jak poszczególne cechy przekładają się na własności jezdne i lotne roweru, wtedy będziesz wiedział jak dobrzeć sprzęt do swojego stylu jazdy, a koniec końców i tak wprowadzisz do niego po jakimś czasie masę poprawek, bo na początku to się wiele rzeczy człowiekowi wydaje, a rzeczywistośc je weryfikuje , nierzadko brutalnie, dlatego też zawsze zalecam nie wydawanie duzej kasy na pierwszy rower, no, ale to temat na osobną dyskusję. Wiem, że takie rozpoznanie tematu zabierze wiele czasu i wysiłku, ale jak sam nie wiesz czego chcesz to nikt ci tego nie powie, dobrych konstrukcji stricte FR jest chyba z kilkadziesiąt, różnią się od siebie dosyć mocno i każda z nich znajduje swojego amatora.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości