
Rowerem na stok. , gdzie puszczają na wyciągi ?
Powiem cos od siebie Bylem w weekend w szczyrku i sa znaki zakazu poruszania sie rowerom po nartostradzie
Rok temu bylem 2 razy posmigac w Szczyrku na baju i niestety 2 krotnie mnie zatrzymala policja
Chcieli mi wlepic mandat ale jakos oblecialo
Co do tematu to raczej na nartostrady lepiej sie nie pchac wink:



..........
Ja na ferie [2 tydzień prawdopodobnie] ruszam do Zieleńca na tydzień...na nartach i desce nie potrafię śmigać więc co tam innego robić jak rower ? z tym że przypominając sobie akcje z Zieleńca jakie działy się latem to wątpię że mnie ktoś na wyciąg wpuści z bikiem :/
Panowie jaka to frajda jechać po trasie DH na śniegu, zwłaszcza jak się nie widzi co jest pod spodem i np jebutnie się nieprzygotowany w większy kamyczek ? Pozatym co chwilę wypadać z trasy jak ktoś nie pamięta... ?
Panowie jaka to frajda jechać po trasie DH na śniegu, zwłaszcza jak się nie widzi co jest pod spodem i np jebutnie się nieprzygotowany w większy kamyczek ? Pozatym co chwilę wypadać z trasy jak ktoś nie pamięta... ?
Be free...
mosbergus na szczęście w Zieleńcu jest mała góra, więc zawsze możesz wprowadzać 
DH na śniegu to mega frajda. Na nowy rok przygotowałem dh traskę w Wawie, objeździliśmy ją w mrozie, potem spadł śnieg, dziś znowu dosypało -> świetna sprawa.
Jak chcesz to foty mam na profilu pinka ( jutro po jutrze powinienem mieć foty w pełnym śniegu - super zabawa i nauka techniki)

DH na śniegu to mega frajda. Na nowy rok przygotowałem dh traskę w Wawie, objeździliśmy ją w mrozie, potem spadł śnieg, dziś znowu dosypało -> świetna sprawa.
Jak chcesz to foty mam na profilu pinka ( jutro po jutrze powinienem mieć foty w pełnym śniegu - super zabawa i nauka techniki)
http://kel0.pinkbike.com/
steel2, jeszcze wracajac do rozmowy o tych narciazach i snowbardzistach, ja jezdze na desce tak jeszcze powiem. skoro jak napisales goniliscie sie to chyba Ty i Twoj kolega stwarzacie wieksze zagrozenie niz grupka snowboarderow powoli jadaca, jakby Twoj kolega jechal wolniej niz jak kretyn to by uniknal szpitala itd. i teraz jeszcze jedno, mozna pier.dolic kto jak jezdzi, szybko czy wolno, nie interesuje mnie to, kazdy powinien jedzic tak zeby dbac o swoje bezpieczenstwo a takze innych. ja osobiscie malo po wyciagach jezdze bo wole poskakac ale jak juz jade z gorki (wolno nie jezdze raczej) i nagle mnie dwoch ciuli wyprzedza zajezdzajac mi droge metr przedemna no to sam przyznaj ze sa to pojeby a nie ludzie.
http://mrshaper.pinkbike.com/
Rower na śniegu to super zabawa !!! jak trafisz dobrze wyratrakowany stok to lecisz takim piecem że aż strach
kiedyś w warchomli nam sie trafiło co wspomniał nikom, a innym razem koło Krakowa u znajomych na stoku poszaleliśmy z Diabłem !!!
Polecam podbić w środku tygodnia w porannych porach gdy na stoku mało ludzi i zagadać odpowiednio z kierownikiem
Znajomy na Pilsku teraz był i bez problemu śmigał na rowerku. W szczyrku też raczej wyjedziesz
nieg podobny do ziemi wbrew pozorom jest

kiedyś w warchomli nam sie trafiło co wspomniał nikom, a innym razem koło Krakowa u znajomych na stoku poszaleliśmy z Diabłem !!!
Polecam podbić w środku tygodnia w porannych porach gdy na stoku mało ludzi i zagadać odpowiednio z kierownikiem

Znajomy na Pilsku teraz był i bez problemu śmigał na rowerku. W szczyrku też raczej wyjedziesz
nieg podobny do ziemi wbrew pozorom jest

http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Witajcie.a ja Was zagne bylem w niedziele w korbielowie na deseczce sobie pomykam, wysiadam zwyciagu patrze a tu co? koles na Glory fr z nartami zamiast nart, okazalo sie ze to nie jaki uniwersal (tworca jednego z lepszych polskich filmow unlimited 2) zbudowal sobie ciekawy patent i przymocowal zamiast kol dwie narty Wink i widok nie powiem ciekawy smile
http://www.youtube.com/watch?v=jj59v6TSRGs
Szczyrk 2005
http://www.youtube.com/watch?v=jUJ4YBSjywM
Kasprowy Wierch 2008
http://www.youtube.com/watch?v=TPac3_c63Fo
Białka 2008
Pozdro
zyga

Steel prosze cie. Nie badz uprzedzony. Jest mało dobrze jezdzacych snowboardzistów ale dam głowe, ze znam przynajmniej 5 osób (w tym 1 dziewczyne, a pewnie i wiecej) któreby was spokojnie objechały.Steel2 pisze:
Niekoniecznie, jakoś nie widziałem by snowboardziści jeździli 100 i więcej km/h. Dzięki fartowi tylko nie wylądowałem w szpitalu ( klamra mi się rozpięła i się zatrzymałem ), kolega miał mniej szczęścia i musiał gwałtownie omijać grupkę wlokących się snowboardzistów ( ganialiśmy się Smile). Nie udało się, spędził ponad 6 miesięcy w szpitalu i na narty czy rower już w życiu nie wsiądzie. Od tego czasu mam spory uraz do fanów parapetów i uważam, że nie powinni być wpuszczani na szybkie trasy ( słabi narciarze się na takie trasy pchają bardzo rzadko i najczęściej tylko raz ), a snowboard jest ogólnie sporo wolniejszy. Oczywiście mogło się zdarzyć, że była by to grupka narciarzy, no ale nie była. resztą sporo dobrze jeżdżących znajomych dziwnym trafem na "parapeciarzy" narzeka.
Zreszta co narciaze sie nie wloka? Sam prawie centralnie nie sprasowałem babki w ubiegłym roku jak nagle krawedz zlapala. Inna sprawa, ze odpowiedzialny za to co sie dziejeje na stoku zawsze jest ten na górze. ZAWSZE!. A co do problemów to ja tez mogłem sie obrazic i burczec, ze nie chce narciazy na stokach po tym jak dzien przed egzaminem instruktorskim babka wbiła mi narte w plecy minimalnie obok kregosłupa (i tyłka...). Jakos nie rzucam durnymi hasłami, ze narciaze sa be bo nie panuja nad "boazeria". To jest takie durne pieprzenie, ze narciaze zwalaja na snowboardzistów, a snowboardzisci na narciazy. Myslalem, ze w twoim wieku bedziesz troche powazniejszy.
Ja w swojej okolicy (Żywiec) śmigam po kazdym stoku, wyjezdrzam na kazdym wyciagu, nawet na orczykach i nikt nic nie sapie;) http://www.pinkbike.com/photo/2896205/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość