Mentalność ludzi - tak ogólnie...

Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

Ja wam naprzykład powiem ze moze i mam 15 lat ale jzeżeli chodzi o alkohol , fajki , narkotyki to WOGÓLE sie tego nie tykam , poprostu nie kreci mnie to i nie wstydze sie jakos powiedziec że nie pale czy nie pije jak ktos mi proponuje a co do starszych osób zawsze mam szacunek , szczególnie do starszych osób bo nierozumiem jak można by bylo mówic tak jak kiedys taki chłopaczek do starszej osoby : no idz ze kurwa cwelu ,a powiedział to do osoby ok.70lat... No tragedia przeciez. A co do sprzetu jaki mam nie zarobiłem na niego ani złotówki... Pracuje brakiem picia , palenia , itd , natomiast nigdy nie wywyższam sie nad innymi ze jak mam sprzet to jezdze odrazu niewiadomo jak itd.
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
nooz
Posty: 475
Rejestracja: 27.12.2007 21:06:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: nooz »

też sie nie tykam paskudztw, % i fajek,

w bb jest gostek co ma specjala, 888 a jeździ gorzej niż ja (to opinia kumpla) :lol:
więc można mieć kase i lans sprzęt a jeździć jak ostatni żyd
Kondi_GK
Posty: 119
Rejestracja: 16.12.2006 19:35:44
Lokalizacja: Góra Kalwaria
Kontakt:

Post autor: Kondi_GK »

Chciałem zwrócić tylko uwagę że to nie tylko wina bogatych starych. W środowisku rowerowym może jest pewną prawidłowością że im bogatsi starzy tym wiekszy burak rośnie ale w życiu codzinnym dzieciaki z "normalnych" domów jak i tych mniej zamożnych też są niewychowane. Bo czytając posty można odnieść wrażenie że jak ma bogatych starych to odrazu zły, jak dobrze wychowany to i bogaty będzie normalny tylko poprostu większości odbija palma z nadmiaru kasy.
madmaxorr
Posty: 325
Rejestracja: 02.05.2008 18:54:33
Kontakt:

Post autor: madmaxorr »

nooz Nie liczy się sprzęt tylko umiejętność :)
nooz
Posty: 475
Rejestracja: 27.12.2007 21:06:01
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: nooz »

no właśnie, dlatego podałem przykład tej sytuacji :D
Lisek-Tm
Posty: 1175
Rejestracja: 06.05.2006 18:08:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Lisek-Tm »

nooz jakbys byl z krk to bym Ci **** sklepal za "jezdzil jak ostatni Żyd". faszysta jestes? to uwazaj ze slowami.
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

kwestie materialne tu pomińmy - ktoś miał lepszy start, to nie ma co mu zazdrościć, że rodzice mu wszystko kupują, po prostu się mu udało.

Liczy się wychowanie - nie tylko przez rodziców, ale także przez środowisko, w którym przychodzi żyć, rówieśników, znajomych, nauczycieli...
Ktoś, kto jest burakiem, obojętnie, czy ma kasę, czy nie, w końcu zostanie twardo sprowadzony na ziemię, bo takich ludzi się znosi do pewnego momentu i taki ktoś zostaje sam ze zburaczałym sobą.
terefere
Posty: 68
Rejestracja: 24.10.2008 18:22:52
Lokalizacja: z domu
Kontakt:

Post autor: terefere »

Ja powiem tak jestem młody bo młody :) mam co nie co na sumieniu ale pomińmy... Tak jak mówicie mam paru cwaniaczków w szkołe a mam gimnazjum z podstawówką. Ci starsi no po 15 lat rzucają sie do młodych o byle gówno ale rowniez młodsi nie są tacy święci...
I powiem, nie mówcie tylko o młodych bo ostatnio na allegro kupiłem se pewna rzecz na którą nie tylko zbierałem ale nie mogłem sie doczekać i zostałem zrobiony w jaja :( A sprzedającym była osoba starsza dość sporo. Nie dostałem paru część które były w tym "zestawie". Odebrałem to osobiście( nawet z tatą) i powiedział że wyśle( jak wroci do domu), ale nadal nie wysłał nie wiem czemu próbowałem mu wytłumaczyc niech wysle za pobraniem za przesyłke zapłace ale nie doszło do skutku.

Ale zgadzam się że to wiekszość osób w moim wieku tak się zachowują :( Mam kolege który może nie pije nie pali i inne rzeczy o których mówicie ale jest źle wychowany. Byłem u niego w domu wszystko ma, ale jednej rzeczy której mi tam brakowało a bylem tam do późna to rodzice. Pytałem się jak pracują a on powiedział że ich prawie nie ma. To właśnie chyba to sprawia że źle się zachowują:(

Ja jak byłem mały nie miałem znajomych w moim wieku ale tyylko starszych i powiem że nawet fajnie :) wisiało sie do góry nogami jak ich obrazilem.
Ale czasami nie moge sobie wytłumaczyć tego dlaczego taki młody szczyl jedzie busem ma słuchawki na uszach i jedzie i bania sie kiwa we wszystkie strony, ale wejdzie babcia starsza już widac że nie może dlługo chodzic, ale nie musi siedzieć:( to mnie najbardziej denerwuje. Pozdrawiam :)
P.S ciekawy temat :)
sergio94
Posty: 188
Rejestracja: 14.07.2008 12:01:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: sergio94 »

Temat został założony dziś rano, a mamy już 65 postów. Niesamowite :wink:

Mimo, że sam jestem gimnazjalistą, współczesna młodzież mnie przeraża. Każdy teraz próbuje pokazac jaki to nie jest fajny, stylowy, lubiany. Zauważcie, że nawet na serwisach typu nk, czy fotka, przeważają zdjęcia, na których osoby ukazane są w innym świetle niż naprawdę. Mimo, że zdjęcie jest rozmazane i brzydkie, to jeśli przedstawia osobę z kieliszkiem czy fajką, to osoba ta musi je wszystkim pokazać.

Albo na przykład opisy na gg. Gdy w sylwestra na gg kolegi zobaczyłem, że około 5 osób ma opisy typu: %% <3 , to myślałem że śnię. No i co nas to obchodzi, że lubisz alkohol. Pij jak chcesz niszczyć zdrowie, ale nie afiszuj się tym. Czy ludzie naprawdę myślą, że będą jacyś 'elo' jak sobie coś takiego ustawią?

Kolejna rzecz to szacunek do innych. Coś takiego wśród nastolatków już nie istnieje. Nawet osoby, z którymi się przyjaźnię (rowerzyści), których uważam za fajnych ludzi, są w stanie na widok rowerzysty XC roześmiać mu się w twarz. Bo nie jest taki 'fajny' i ekstremalny jak one. Po prostu tragedia.

Widzę, że nie jestem osamotniony w moich osądach. Dotychczas znałem jedną osobę, która miała podobne trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość. Teraz widzę, że jest więcej osób w moim wieku, które zdają sobie sprawę z tego, jak chore jest młode społeczeństwo. Madmaxxor - pozdrawiam :)
maxxis
Posty: 1132
Rejestracja: 24.11.2008 19:43:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: maxxis »

Ja też mam 15 lat i powiem że zachowanie wielu moich rówieśników też jest takie jakie jest i każdy to widzi ,nie powiem że ja jestem święty .Duży wpływ na takie osoby jak ja (chodzi mi o wiek) mają koledzy np :jak sie nie napijesz to jest taki i owaki .Na szczęście nie wszyscy są tacy .Ostatnio nawet jezdziłem z chłopaczkiem który ma 8 lat i dużo lepiej jeździło mi się niż z niektórymi kumplami .A z opisami na gg u mnie to samo heh jeden kolega "flaszki chce mi sie pić" i na drugi dzień sie chwali ze był sam w domu i łyknoł wódy ( no śmieszny jest ale cóz).
pozdrawiam :wink:
KBT
Posty: 40
Rejestracja: 07.09.2008 06:43:48
Lokalizacja: Starachowice
Kontakt:

Post autor: KBT »

Witam wszystkich...

Jestem z tych właśnie młodszych ( mam 15 lat) ale tak naprawdę nie liczy się tutaj wiek ale wychowanie i dojrzałość.... Większość moich rówieśników ma tak, że jak jeden kupi rzecz X to potem 50 osób leci do sklepu po ta samą bo "jak to może być ze on ma a ja nie!!". A rodzice co: dają dziecku pieniążki bo to takie dobre dziecko.... mlody jest, niech sie bawi... :x a najlepsze jest to, że nastepnego dnia już się zajawka zmienia i znowu to 50 osob leci z rodzicami do skelu zeby mieć ta nowa rzecz, a ta wczesniejsza idzie w odstawke :x Ja niegdy tak nie miałem..... I Bogu dzięki..... Na swój pierwszy i obecny rower zbieralem 7 lat....(musze tutaj dodać ze rodzice dołożyli mi 400 zł ale tylko pod warunkiem że miałem świadectwo z czerwonym paskiem) I jak go postawile w garażu i na niego spojrzałem to prawie sie poplakalem :roll: Szanuje go i wogóle bo poczułem na własnej skorze ile to kosztuje uzbieranie nawet tych 3 tysięcy na jakiegoś sztywniaka.... A tacy co wszystko dostaja za nic?? Myślicie że poszanuja?? ehhhh.... szkoda gadać :evil:
mati0507
Posty: 138
Rejestracja: 27.04.2006 07:01:19
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: mati0507 »

Wg. mnie społeczeństwo jest przesiąkniete komercją.

Jakiś niedorzeczny wyścig na kasą i sukcesem. Przecierz na mecie nic nie znajdziemy...

potęguje to internet itp.
Uważam też że zmiany w systemie tą temu winne, np. wprowadzenie Gimnazjum.
Niemam pojęcia kto wymyślił takie coś... Sam musiałem przez to przejść, w szkole średnioj praktycznie nauka od zera...

Wybaczcie ale akcje typu "chodzcie dychniemy piwo albo coś tam w parku bedziemy tacy dorośli.

Ja już nie niszczę sobie zdrowia na takie bzdety jak nk i opisy gg. Bo to jest tragedia Jedna wielka głupota i licytowanie sie na wzajem w debilności.

Heh. Wydaje sie miliony na ekologie i takie tam, a tak czy siak ludzie sami sie zagryzą na śmierć.
Sie skończy wtedy.

Cieszy mnie że tyle ludzi to widzi i ich to razi.
http://tiny.pl/5p2t
mardar007
Posty: 104
Rejestracja: 16.07.2008 22:15:35
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Post autor: mardar007 »

mati0507 pisze:Jakiś niedorzeczny wyścig na kasą i sukcesem. Przecierz na mecie nic nie znajdziemy...

potęguje to internet itp
w 100% się zgadzam. Czasem wystarczy spojrzeć na niektórych starych kumpli, gonią tylko za chajsem. Są też ziomki którzy zeszli na złą drogę(ale zabrzmiało) chodzi mi tu głównie o zielone, rozumiem walnąć browara raz na jakiś czas czy po miłym rowerowaniu, ale truć się takimi świństwami jak trawka?? porażka
http://www.pinkbike.com/photo/4112604/
Matos
Posty: 481
Rejestracja: 04.08.2006 11:47:47
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Matos »

Bo kasa dziś jest wyznacznikiem szczęścia... dla pustaków.

Ja uważam, że do szczęścia potrzebna jest rodzina,pasja,miłość... staroświeckie i cholernie trudne do zrealizowania dziś,ale prawdziwe..

BTW,żeby zabić ludzkość wystarczy odłączyć prąd,gaz,wodę... na jakiś miesiąc. Słabe jednostki same odpadną...
[url=http://infobot.pl/r/1aIW]PinkBike[/url]
[url=http://infobot.pl/r/1aIR]Allegro[/url]
terefere
Posty: 68
Rejestracja: 24.10.2008 18:22:52
Lokalizacja: z domu
Kontakt:

Post autor: terefere »

Matos sadzę że niektórym wystarczy internet odłączyć :D
madmaxorr
Posty: 325
Rejestracja: 02.05.2008 18:54:33
Kontakt:

Post autor: madmaxorr »

Dobra ale i tak taki cwaniaczek nawet nie zajrzy do takiego tematu bo prawda boli w oczy ... fajnie że są jeszcze normalne osoby w tym wieku ale szkoda że tak mało ;(
Myślę że w tym temacie zostało już wszystko powiedziane , mam nadzieje że za niedługo
bogatym gnojką przejdzie faza na rowery i będzie już fajnie(przypomniał mi się temat jak gość chciał kupić glorke do jazdy po szosie i jazdy po mieście )

Niech się pobawią w bycie imoł a nie w bajkerów :P

Pozdro chłopaki bo ja tak powiem że musimy wszyscy żyć jak jedna wielka bajkerska rodzina i nie obrabiać sobie tyłków oraz pomagać sobie w potrzebie :)

:mrgreen:

Edit:
Bo tak jak to powiedział Matos Robimy to z pasji , miłości do sportu ale i również że nas kręci coś ekstremalnego... a nie podrywanie dziewczyn , poczucia się lepszym czy tam coś jeszcze.
Rodzer
Posty: 147
Rejestracja: 17.11.2008 22:01:38
Lokalizacja: Orzesze (Wroni Kąt :D)
Kontakt:

Post autor: Rodzer »

Ja tez mam 15 lat :roll: Odnosnie gim. to prawda jest to czas kiedy wiekszosc zaczyna pic palic itp. Ale nie mowcie znowu ze wszyscy bo sie jakos dziwnie czuje.Moim zdaniem wiekszy problem jest z dziewczynami niz chloapkami. Tata mi mowil ze w moim wieku tez kombinowali jak by tu kupic cos z % ale zeby dziewczyny pily, palily to w tamtych czasach bylo nie mozliwe. A teraz ... chyba kazda kolezanka na sylwka miala przynajmniej jednego redsa.
Mowicie o nauczycielach ze im pyskuja itp. Ale postawcie sie w sytuacji ze np. Przychodzi se babka na lekcje mowi otworzcie podrecznik na stronie tej i tej i robcie zadania a Ona bierze gazete czy telefon i "zajmuje sobie czas". Potem zlapie cie na sprawdzanie jak sciagasz i zapyta czemu sciagales (odpowiedz prosta) bo pani nie nauczyla ... i juz masz wzute uwage za pyskowanie. No ale jak by Niej tu inaczej odp. ... A potem wszyscy mowia ze nikt sie nie uczy, same tepaki itp.
Sprawa z paleniem u mnie wygladala tak. Ojciec zlapal mnie jak mialem 12 lat. Chyba wtedy otwieralem moja 2 paczke w zyciu. Dostalem taki przyslowiowy wpierdol ze sie poskladac przez miesiac nie umialem :wink: Teraz dziekuje Ojcu ze tak zrobil bo juz w zyciu nie mam zamiaru nawet dotknac tego syfu.
Dragon-kr
Posty: 970
Rejestracja: 02.04.2005 01:39:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dragon-kr »

Matos pisze:
Bo kasa dziś jest wyznacznikiem szczęścia... dla pustaków.

Ja uważam, że do szczęścia potrzebna jest rodzina,pasja,miłość... staroświeckie i cholernie trudne do zrealizowania dziś,ale prawdziwe..

czyli co....idąc Twym tokiem rozumowania to każda osoba chcąca być szczęśliwą jest pusta?? pasja jak sam wiesz mało nie kosztuje(chyba każda z zarejestrowanych osób na tym forum to wie)

rodzina...daje i to dużo szczęścia, jednak samym szczęściem i miłością nie wyżywisz rodziny ani nie opłacisz rachunków...prawda?

i Twoja definicja szczęścia podoba mi się i nie jest aż tak znowu trudna do realizacji

KASA JEST WAŻNA, JEDNAK NIE NAJWAŻNIEJSZA!!!

pieniądze pomagają nam zrealizować pewne cele w życiu....podkreślam PEWNE nie wszystkie

A wracając do tematu.....to co...postanowienie noworoczne, iż zaczynamy wychowywać "nasze dzieci" na rowerach? :twisted:
Jozan
Posty: 2296
Rejestracja: 06.08.2005 20:46:26
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Jozan »

Dragon-kr pisze:A wracając do tematu.....to co...postanowienie noworoczne, iż zaczynamy wychowywać "nasze dzieci" na rowerach? Twisted Evil
Próbować można bo to nic nie szkodzi a nóż się nawróci jakiś :D

Offtopem a może i z nawiązaniem zauważyłem, że jeśli ktoś jest prawdziwym bikerem i spotka rugiego takiego mimo, że na oczy się nie widzieli to po prostu gada się jak z człowiekiem którego znasz o urodzenia ;D
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość