Jaka charakterystyka zawieszenia do DH a jaka do FR?
Jaka charakterystyka zawieszenia do DH a jaka do FR?
Jaka charakterystyka pracy zawieszenia najbardziej nadaje się do DH a jaka do FR? Osobiście przepadam za ustawieniem miękkim i liniowym:) Czekam na Wasze opinie.
edv sa rózne szkoły. Jedni wola dość twardo i progresywnie zeby rower jechał tylko po czubkach przeszkód i był skoczny kiedy inni wola maximum trakcji. Moim zdaniem najlepiej jest kiedy osiagasz mała platforme na poczatku skoku, potem liniowy srodek i znowu progresja. Banshee, DW link bodajze, Nowy Evil i Lapierre tak maja. Nadmiernie liniowo i szczerze mówiac czuje sie niekomfortowo.
Zreszta co do bika dh to warto jeszcze pod uwage wziac łuk po jakim idzie oś i jak to jest zgrane z geometrią.
Zreszta co do bika dh to warto jeszcze pod uwage wziac łuk po jakim idzie oś i jak to jest zgrane z geometrią.
Tak to już bywa jak o zawieszeniu pisze miłośnik HT. Heh. Nie pisz już nic o ramach amortyzowanych. Sag 25% to mało a nie dużo. Standardem jest 33% a często ustawia się więcej.wojtasu pisze:Moim zdaniem zawieszenie liniowe i dość miękko (duzo sagu->> ok.25 %) czyli mój ideał do DH Mr. Green
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 1952
- Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
wojtasu 30% to juz mało. 33-35% to standard jak steel pisze. 40% ma V10, a Bos wymaga w ramach wiekszego sagu (40-50% w morewoodzie).
Inna sprawa, ze Vp-free ma tak gówniana charakterystyke, ze moim zdaniem to to sie do niczego nie nadaje.
Zreszta mam wrazenie ze mylisz pojecia. W DH nie ma byc ci miło i wygodnie tylko jak najszybciej i mam wrazenie, ze tak troche do zawieszenia podchodzisz.
Inna sprawa, ze Vp-free ma tak gówniana charakterystyke, ze moim zdaniem to to sie do niczego nie nadaje.
Zreszta mam wrazenie ze mylisz pojecia. W DH nie ma byc ci miło i wygodnie tylko jak najszybciej i mam wrazenie, ze tak troche do zawieszenia podchodzisz.
kona1994 duzy sag sprawa, ze w efekcie rower nizej siedzi w skoku. Jedni to lubia bo jest miekko i super (ale da sie zrobic dobry rower do taranowania bez tego) inni nie bo osłabia to czucie terenu, rower zdaje sie troche martwy i mniej skoczny. Oczywiscie zalezy to od konstrukcji i wiekszy sag teoretycznie daje wiecej trakcji wiec kazdy system ma swoje zalety ale ja nie rozumiem idei ramy z mega skokiem i mega sagiem, dobrze krzywa i ruch osi poprowadzic i wybiera bez tego ladnie.
A to dlatego, że jeździsz enduro a nie DH. Ale spoko zabawa najważniejsza.
Sag najłatwiej zmierzyć w ten sposób:
1. Mierzysz długość skoku dampera
2. Siadasz na rower w pełnym "uzbrojeniu" i mierzysz o ile damper się skrócił.
Dzielisz ugięcie dampera przez jego skok wynik mnożysz razy 100% i masz % wartość sagu
Sag najłatwiej zmierzyć w ten sposób:
1. Mierzysz długość skoku dampera
2. Siadasz na rower w pełnym "uzbrojeniu" i mierzysz o ile damper się skrócił.
Dzielisz ugięcie dampera przez jego skok wynik mnożysz razy 100% i masz % wartość sagu
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Steel2
akurat dobrze prawi, mialem w swoim intensie ok 35% sagu, teoretycznie idealnei do dh, ale rower byl jakos strasznie mulowaty, prosto po duzych kamieniach jezdzilo sie dobrze ale jesli trzeba bylo skrecic, zrobic drifta czy skoczyc rower robil sie wrecz czasami nieprzewidywalny(zwlaszcza ze mam nawyki z sztywniaka) zreszta ja zawsze chcialem miec mniej skoku niz to 9 cali, teraz mam twardsza sprezyne i ok 25% sagu, rower teraz jest idealny, dodatkowo mam dosc mocne tlumienie odbicia i najbardziej progresywnie ustawiony 5ty element(moze to zmienie na wiosne jak dobrze pojezdze i wyczuje), ogulnie wszytsko zalezy od indywidualnych upodoban, stylu jazdy itp. zapomnialem dodac ze wazne tez jest zgranie przodu z tylem
akurat dobrze prawi, mialem w swoim intensie ok 35% sagu, teoretycznie idealnei do dh, ale rower byl jakos strasznie mulowaty, prosto po duzych kamieniach jezdzilo sie dobrze ale jesli trzeba bylo skrecic, zrobic drifta czy skoczyc rower robil sie wrecz czasami nieprzewidywalny(zwlaszcza ze mam nawyki z sztywniaka) zreszta ja zawsze chcialem miec mniej skoku niz to 9 cali, teraz mam twardsza sprezyne i ok 25% sagu, rower teraz jest idealny, dodatkowo mam dosc mocne tlumienie odbicia i najbardziej progresywnie ustawiony 5ty element(moze to zmienie na wiosne jak dobrze pojezdze i wyczuje), ogulnie wszytsko zalezy od indywidualnych upodoban, stylu jazdy itp. zapomnialem dodac ze wazne tez jest zgranie przodu z tylem
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości