Durolux vs. Spinner ammo 178 mm

royal delfi
Posty: 277
Rejestracja: 02.11.2008 19:57:57
Kontakt:

Post autor: royal delfi »

No więc ludzie... uświadomcie sobie, że taki Durolux kosztuje 900 zł a nie 200 zł tak jak zwykłe duro i jest to amortyzator z innej półki i innej klasy amor... myśle więc że bebechy ma inne i praca i wszystko jest lepsze w nim ! Zdaje sobie Również sprawde że Polaków nie stać naamory powyżej 500 zł i najczęściej jeździmy na SrSuntour Duro (które jak powsechnie wiadomo pracą nie zachwyca) i dlatego jesteśmy uprzedzeni zbytnio do tej firmy !

Niech Leo nazbiera 1000 zł i kupi amora z naszego rodzaju czyli:
http://rowerowy.com/czesci/amortyzatory/domian_coil
Monx
Posty: 398
Rejestracja: 28.02.2008 15:03:59
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Monx »

RST'y lecą bebechami z maniciaka podobno.
Strom/Durolux.
Praca jest normalna, jak każdego nieco toporniastego amora.
Storm trochę czulszy ale obawiam się ze delikatniejszy.
Ogólnie co do duroluxa są opinie ze się wytrzymałością nie chowa zbytnio przed jakimiś elo pro widłami.
A o nowych RST'ach opinia że świetna praca.


Co do Spinnera to nic nie powiem, bo nie jeździłem.
uzurpator
Posty: 576
Rejestracja: 17.07.2008 07:56:29
Kontakt:

Post autor: uzurpator »

Durolux:

Miód.

1. Jest bardzo dobrze zbudowany. Żadnych "ciekawych" patentów w środku nie ma. Syfu nie łapie etc.

2. Nie udało mi się go dobic, jest _nieziemsko_ progresywny na końcu skoku.

3. W środku _nie ma_ ani kawałka plastiku gdziekolwiek gdzie ma to znaczenie. Wszystko jest dość solidnie przewymiarowane, w porównaniu do np Manciaka Shermana, prosty tłumik z Duroluxa jest chyba szczytem pancerności. Podobnie sprężyna powietrzna.

4. Suntour kłamie - widelec jest sprężyną z asystą powietrzną. Jak rozkminię jak to działa, to może dodam mu regulację skoku 0-180 :D

Dziegieć:

1. Z czułością jest różnie, mój po wyjęciu z pudełka był twardy. Ale chyba w końcu udało mi się znaleźć jak go zmusic do sensownej (czyt: wybieranie liści) pracy. Seryjny wideł wymaga wymiany oleju z seryjnego na 5W lub nawet 2.5W.
Do spadania w FR wideł jest idealny, ja go w enduro jeździłem, więc brakuje mi tego wybierania liści.

Aha - nie brać widłow z 2008 roku inaczej niż używek. Na rok 2009 rok DX ma zmieniony tłumik (na lepszy) oraz kapitalną ośkę QR20.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Monx nie wiem jak storm ale wlasnie titan ma podobno maniciakowskie tłumiki.
royal delfi
Posty: 277
Rejestracja: 02.11.2008 19:57:57
Kontakt:

Post autor: royal delfi »

więc tak jak mówiłem nie ma co narzekać na Duroluxa bo w tej cenie są całkiem niezłe :D
mas1o
Posty: 559
Rejestracja: 10.04.2008 00:29:32
Kontakt:

Post autor: mas1o »

Przeciez domain jest za 999 na rowerowym. Czyli 200zl wiecej a to juz naprwde dobry amor. Jak do nich zagadasz to Ci moze cos jeszcze opuszcza i wysylka gratis.
tomini
Posty: 108
Rejestracja: 23.07.2007 09:45:20
Kontakt:

Post autor: tomini »

witam jezdzilem na stormie i naprawde nie ma fantazji chodzi to lepiej niz inne :) rst ale nie ma porownania z innymi powiem wam ze chodzi troche lepiej jak duro djd no i 160 skoku :P
Jaszczur
Posty: 196
Rejestracja: 04.06.2007 10:04:28
Kontakt:

Post autor: Jaszczur »

Wronek Skoro twoj kolega moze wydac 700zl to nie lepiej dolozyc te 99zl i kupic cos takiego
http://allegro.pl/item538540015_marzocc ... kazja.html wtedy już ma 66 a to naprawdę dobry amor. System tłumienia vf tez w sumie nie jest taki zły :) Aczkolwiek jak chcesz dwupółke to junior będzie tez bardzo dobrym wyborem.
Mawet
Posty: 658
Rejestracja: 13.11.2005 10:40:01
Kontakt:

Post autor: Mawet »

Jaszczurale te 66 są cholernie wysokie, nawet przy skoku 150mm są wyższe niż 66 z 2007 ze skokiem 180mm. Dlatego jeśli mówimy o używkach to lepiej już szukać 66vf2 lub po z1frII lub nawet FRI
http://mawet.pinkbike.com/album/2010/
Jaszczur
Posty: 196
Rejestracja: 04.06.2007 10:04:28
Kontakt:

Post autor: Jaszczur »

Mawet Z tym ze sa wysokie musze ci przyznac pelna racje i wiem o tym ale nie wiem z jaka to rama nawet bedzie jezdzic wiec stwierdzilem ze to bedzie spoko opcja tymbardziej ze dwupolki proponujecie. A 66vf2 2006 juz sa raczej drozsze kolo 900 chodza w takim stanie. A Z1 fr1 to zajefajna sprawa ale ciezko znalesc takie w sumie. Ale mialy by tlumik hscv co zapewnialo by fajna prace :D Moze niech autor sie wypowie jaka to bedzie ramka to bedziemy wiedziec czy moze byc 66 z 05r. Ja osobiscie lubie duze katy. :)
Wronek
Posty: 20
Rejestracja: 20.01.2009 17:28:31
Kontakt:

Post autor: Wronek »

Kolega ma krossa signa ds z 2006 roku sorry,ze tak puźno pisze ale nie było mnie w domu.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Spaced - czy tym miałeś w życiu raz okazję nie-przyjemnosć przejechać się na Duro? Drop Off to przy nim mistrzostwo świata. Pewnie, można sobie stuningować Duro, ale z D-O tak samo możesz wywalić to powietrze i wstawić sprężyny, ktore będą działać progresywnie. Poza tym nie widziałem tylu połamanych D-O co Duro, nie widziałem popękanych koron w DO Triple, nie widziałem startej anody na Marcoku do gołego metalu w pół roku czasu. Bez dwóch zdań brałbym Drop Offa, nawet gdyby chodził na "dzień dobry" gorzej od Suntoura. Praca Suntoura i tak nie jest na tyle dobra, żeby nie wymagała sporych poprawek, za to wytrzymałośc i trwałość jest żadna. Mooooże z Duroluxem jest lepiej, ale za taką kasę to można mieć tyle fajnych amorów z drugiej ręki, ze można sobie odpuścić i Drop Offa i Duroluxa...
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

B.Z. zrozum , ze niektórzy nie mają zaufania do używek :wink:
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Rozumiem. Nigdy nie mam zaufania np. do używanych hamulcow, choćby były w najlepszym stanie. Ale bez jaj - do nowego Duro tym bardziej trudno mieć zaufanie.
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

B.Z. to nie jest DURO :!:

To jest DUROLUX i niema nic nic wspólnego z popularnym Duro :wink:


A jak nie wiesz to się nie wypowiadaj :)

POZDRO
Driver
Posty: 549
Rejestracja: 10.10.2005 19:08:46
Kontakt:

Post autor: Driver »

ja tam bym nie bawil sie w zadne uzywane juniory 04 i 05, tym bardziej Drop Off Triple!! Nie wiem jak pracuje ten caly Durolux ale gorzej niz Drop Off Triple sie chyba nie da. Z juniorow to tylko 2003, kolezka ma i amor kozacko pracuje

B.Z. czemu nie masz zaufania do uzywanych hamulcow? jak dla mnie hamulce to czesci na ktorych mozna smigac latami wymieniajac tylko to co sie w nich zuzywa
Pure Freeride
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Driver junior chodzą praktycznie tak samo. A to co w 03 zrobisz wewnętrznym pokrętłem w 04 i wyzej uzyskasz dobierając olej.
To super t w 03 było wybitnie lepsze bo miało 2x hscv zamiast później jednego
Poza tym 03 jest juz stary i niski (nie poregulujesz sobie na koronach tak jak nowsze ;) )
draah
Posty: 104
Rejestracja: 27.09.2005 18:59:17
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: draah »

Uważam że lepiej kupić nowy amor tańszej marki. Ja mam RST R1, jest to identyczny amor jak STORM tylko w wersji triple i o większym skoku. Amor ma doskonałą wagę i sztywnośc. Bardzo dobrą pracę można uzyskać poprzez następujące zabiegi:
1. Wymiana smaru na kąpiel
2. Niezbędna wymiana uszczelek na olejowe zamieniki (może być fox 36)
3. Zmniana oleju w katridżu na rzadszy.
I bez tego dobrze pracuje, ale musi być czysty. Uszczelki seryjne przepuszczają brud, a smar na zimnie lub wodzie gęstnieje i pogarsza pracę amora o jakies 50%
Weź pod uwagę że Boxi albo junior 04 to już amor w zasadzie, na Miłość Boską, 5-letni
pozdrawiam
wycieczki w góry
draah
Posty: 104
Rejestracja: 27.09.2005 18:59:17
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: draah »

aha, mój R1 z kąpielą waży 3120, przy goleniach 36mm
wycieczki w góry
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości