nie obręcz była zła tylko łącznik między pedałami a kierąSpaced pisze: nie mów mi, ze jezdzac po trasie FR w leogangu normalna obrecz powinno sie w tydzien zajechac?
oczywiście w górach na naszych trasach dh. Wiem co napisałem bo sam tego doświadczyłem... i w szoku solidnym byłem że tak można !!! 
Jeśli ktoś rozwala dobre koło w tydzień na gładkiej trasie to musi się zastanowić czemu ? Nie mam zamiaru nikogo niszczyć ani obrażać ale warto się zastanowić czy poprawa techniki jazdy nie okaże się lepszym rozwiązaniem niż ciągła walka ze zmianami w rowerze. - pod warunkiem, że ktoś chce co sezon zmieniać obręcze. Nowe Deemaxy wcale nie są takie ciężkie, zwłaszcza, że są przystosowane do opon bezdętkowych. Poza tym jesteś jedną z niewielu osób która narzeka na piasty Hopa.AramDH pisze:I myślę ze obręcze sezon wydolą.
Młody zalicza tyle wypadów w roku że wielu w 5 lat tyle nie ma szansy, więc jeśli jemu starcza na sezon to szaraczkowi spokojnie zniesie 2-3lata. Chłopaki z Myślenic są średnio 5 dni w tygodniu na rowerach w sezonie i popylają po trasach a nie po chodnikach na rynek poprzedni zestaw wydolił sezon z tego co ja zrozumiałem....AramDH pisze:Obrecz na ktorej zlozone sa kola to DT 5.1, jest lekka I mieka jezdzilem na nich a zeszlym sezonie I na niektorych trasach jechalem na 1,2 atmosfery I detkach ultralite I nigdy nie przebilem. Wgnioty latwo wybic.
ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi ??Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
