Zamierzam dziewczynie kupic jakies wygodne siedzionko na rower,wiadomo.dziewczyna to troche inna anatomia i wymogi..na pewno ma byc mieko i komfortowo ..
przeszukalem net i.. znalazlem cos takiego ,wydaje sie byc sensowne..
tylko..jaki to material.? nie rwie sie jak stary worek po ziemniakach ?..
Da__FreaK ja mam Earthworks Slim jest wygodne i przy okazji bardzo ładne ale wagowo to nie jest już takie fajne ,ale to zależy jak komuś zależy na wadze ;p
Więc myślę że dla dziewczyny będzie dobre
coucha polecam, swego czasu sam chcialem kupic, kolega ma od 1,5 sezona i nic mu nie jest, jedynie napisy zzolkly. jeszcze mozna rockera, to bardziej do dh/fr. ja mam zwykle velo za 30zl i jak dla mnie jest wygodne, ani za twarde ani za miekkie, wprost idealne
Jeśli siodełko ma być od tak do jeżdżenia jakaś turystyka czy coś to Coucha stanowczo odradzam bo na dłuższe trasy potrafi być nie wygodny, tyłek się bardzo poci na nim, a i może sobie pachwiny i nie tylko dziewczyna poobcierać bo jest dość szerokie.
Siodło dobre do łapania barspinów kolanami i fajne jak się z nieudanych tricków ląduje na nim ale do jazdy xc odradzam.
Jak ma być miękkie i komfortowe do normalnej jazdy to może coś żelowego, sam mam u siebie w lanso wozie holenderskim jakieś żelowe a z tego co pamiętam Author chyba, ma coś żelowego dla płci przeciwnej i to w niskiej cenie.
Bombell
Zelowe miala jeden sezon,szlag je trafil bo zaczelo pekac od niewiadomo czego ..
szukam czegos po prostu wygodnego:) dziewczyna sie uparla ze ma byc miekkie przede wszystkim,a jakoze jest bardzo szczupla stad poszukiwania siedziska cos w stylu tego do ktorego podalem link:)
jesli chodzi zas o jazde-to nie jezdzimy niewiadomo ile kilometrow:) czesto bywamy w gorach stad wycieczki 100 km=owe nie wchodza w gre:)
Da__FreaK EW stanowczo odradzam do zwykłej jazdy jest niewygodne jedyna jego zaleta to wytrzymałość i to że przy nieudanym lądowaniu dupa nie boli.
Jeśli chodzi o to WTB to koleżanka ma podbne i mimo że jest to niby damskie siodło to mi też się całkiem wygodnie na nim jeździło a napewno w zwykłej jeździe będzie wygodniejsze od EW.
Co do opcji żelowych to wg. mnie przy niezbyt intesywnej jeżdzie wytrzyma 2 sezony wiec raz na dwa sezony możan kupić nowe wzamian za komfort jazdy.
Kondi_GK
Sluchaj.. jak testowales te wtb to dosc miekie bylo ?... bo w tym caly pic aby siodelko ktore kupie bylo miekkie i nie rozjechalo sie po jednym sezonie:)
Da__FreaK ja od siebie polecę: http://allegro.pl/item534963105_fireeye ... treet.html
Troszkę twardawe na początku, ale szybko się dostosowuje do użytkownika i jest bardzo przyjemnie miękkie. Mam je od pół roku i dłuższe dystanse nie powodują jakiegoś dyskomfortu. Jak dla mnie bardzo wygodne.
Da__FreaK jak się macało ręką to było niby twardsze od EW ale było znacznie lepiej profilowane i jeździło się wygodniej. Ogólnie ciężko powiedzić bo dupa dupie nie równa np kumpel ma siodło dartmoor nie wiem dokładnie jakie ale narzeka ze twarde itd a dla mnie bardzo wygodne. A może poszukaj czegoś w tym stylu http://www.allegro.pl/item542582986_sio ... mskie.html z tą dziurą bo to typowo damskie siodło a i na wygląd wydaje się wygodne i chyba lepsze bedzie od tego WTB tylko nie wiem jak trwałość. A najlepiej jakby jakieś kobiety się wypowiedziały na co zwracać uwagę. Czy lepsze węzsze/szersze dłuższe/krótsze z dziurą czy bez itp.
wojtasu dla dziewczyny najlepiej sama sztyca a na poważnie poszukaj poprostu jakiegoś typowego damskiego siodełka - teraz każda firma ma takie w ofercie
Da__FreaK weź ją do sklepu, o ile masz jakoś dobry w okolicy, niech pomaca, posadzi pupe i się dowie co jej pasuje najbladziej. A zawsze wtedy możesz kupić przez net to samo jak znajdziesz taniej Mlody 23 a nie chcesz pól kilo ban'ana ? Modzi, weźcie mu dajcie chociaż mały prezent za próby bycia dowcipnym :]