Spaced 2000tys euro to chyba za jakieś 2 tys sztuk
Duży wydatek do jedna sprawa, a druga to serwis. Nikt w Polsce się pewnie nie podejmie serwisu BOS'a, części nie ma, na własną rękę jest to chyba niemożliwe, a wysyłanie amortyzatora w środku sezonu np do Niemiec to strata jakiś 2 tyg jazdy
kar0l wymiana oleju to nie jest jakas mega trudnosc w zadnym amorze wiec wysylasz go dopiero jak cos sie spieprzy, a przy tym poziomie produkcji to raczej sie nie spieprzy. 2tys to za najwyzszy model. Totalna jakosc. Na parkingu podobno jak gówno pracuja ale na trasach magia. Bralbym jakbym mial kase (a niestety nie mam) zdecydowanie nad foxem czy boxxerem.
miecio000027 oprócz tej jest jeszcze jedna wersja bez zbiornika.
Kiedyś ktoś tu opowiadał chyba właśnie o stoisku BOS'a na jakiś targach i na pytanie o możliwościach serwisu tego amortyzatora w domu w odpowiedzi dostał tylko uśmiech A to, że na stronie nie ma żadnych instrukcji dotyczących nawet głupiej wymiany oleju też o czymś chyba świadczy.
A z tymi dwoma tysiącami to chodziło mi o twój mały błąd, pewnie z pośpiechu ale napisałeś 2000tys euro czyli 2 000 000 euro
Z usmiechem to im chodzilo o pewnie cos wiecej niz zmiane oleju. Bebechy w srodku to jest progres i high end ale nie kosmiczna technologia ze jak rozbierzesz to nie zlozysz. Troche ludzie demonizuja bardziej skomplikowane amory. Jakby sie bosa nie dalo podstawowo serwisowac to by amor sensu nie mial bo na caly swiat przeciez sprzedawany jest, a siec dystrybucji praktycznie nie istnieje. Wszystko TFtuned robi.
W końcu za coś sie płaci bos to bos
Słusznie kar0l zauważył że juz ktoś na targach miał styczność z tym amorkiem i jak dobrze pamiętam porównywał go do nowego dorado foxa 40 i zdecydowanie najlepszym z tych amorków jest bos. Czyli coś w tym jest...
Co do serwisu to nie panikowałbym tak bardzo. W końcu mamy odczynienia z nie byle jakim sprzętem i gdy kupujemy go nowego to mysle ze bez problemu przejeździmy sezon bez ingerencji w amora, a po sezonie mogę go juz wysłać do tych niemiec na serwis...
Damian04 nie ma szans na rok. Po roku jak sie jezdzi w srednich warunkach to nawet marz jest zasyfiony. Highendowy amor nie charakteryzuje sie tym, ze malo sie go serwisuje i jest to w tej klasie praktycznie nie wazne. Podejzewam, ze raczej czesciej ni rzadziej trzeba olej zmieniac. Tylko nie wiem co wy sie tak panicznie wymiany oleju boicie. TFtuned jako dystry wszystko wam dokladnie opisze.
Spaced poczytałem troche na rideymonkey i sdh ale myślałem że ktoś w Pl używa, właściciel Antidote miał przecież w swoim baju Bosa.
Czy mity odnośnie serwisu Bosa są takie same jak odnośnie Foxa 40? Krążyła w sieci opinia że jak to jest drogi w utrzymaniu a tak naprawdę dość tani w ekspolatacji i łatwy w serwisie. Czyli wnioskuje że Bos to jednak wyższa półka niż 40/Boxxer?
Cubus5 to jakas bajka bo tylko Idylle pro (ten ze zbiorniczkiem) nie miał otwartej kąpieli. Z tego co widzialem to nikt na utrzymanie nie narzekal bo nie trzeba go czesto serwisowac co znacznie zbija koszty eksploatacji.
Swoja droga jak chcesz sprawdzic ceny jakis partsów zamiennych to bos ma teraz własny sklep internetowy.
Ja miałem możliwość kupna jedno półkę za 800$ (nowy 1400$) ale nie miałem kasy ;( swojego czasu na giełdzie na PB było kilka ofert bosa, damper był za 250 funtów