Serwis monster

[kamillr]

Pytanie czy uszczelnienia bo zdjęciu są już do wymiany czy ponownie moge je założyć? Druga sprawa jaki jest wyznacznik zużycia uszczelek?

[Johnyk]

Uszczelki są zużyte jak przepuszczają olej. Jak wyjmując je nie uszkodziłeś to możesz na nowo założyć, jak coś Ci się przerwało to już nie ma sensu.

[Jozan]

Powinno założyć się nowe uszczelki. Wyznacznik ? Jak ci leje z lag, ogólnie najlepiej co sezon można co dwa.

[kamillr]

A pokrętła wszystkie na minus?

[wojtec]

ja w kadencji mojego monstera 01 zmienialem olej 4 razy i nigdy nie zmienialem uszczelek , nigdy tez nie ciekl choc mial 8 lat wiec jak nic nie uszkodziles to spoko mozesz zakladac stare .
pokretla mozesz , ja na to nie zwracalem uwagi , zawsze przy nalewaniu swierzego oleju mialem rozkrecone zeby latwiej bylo zalac tlumiki ...

[Johnyk]

Wszystko jedno jak pokrętła, obojętnie.I tak w swoim czasie uginania tłumika olej dotrze wszędzie.

[kamillr]

więc skoro mam mieć stare to po co w ogóle je zdejmować, chciałem tylko olejowe ale nic nie cieknie zachowam sobie je.

[wojtec]

ja swoich tez nie zdejmowalem ...

[XXX]

ja w 66rc wyjmowalem uszczelki i wkladalem ponownie i nic sie ni dzialo... jedyny warunek to nie uszkodzic uszczelki... ja podwazalem uszczelki srubokretem bardzo delikatnie i po wlozeniu spowrotem nic mi nie cieklo z amora

[off_road]

Ziom z monsterem 2003 w górę jest jeden problem...
wyciągając lagi z goleni wyciągasz w większości przypadków też tuleje ślizgowe (patent identyko jak w moto) osobiście proponuję nie doprowadzić do ściągnięcia uszczelek z lagi bo łatwo je uszkodzić.

a przyda Ci się mój manual serwisowy do moniki:

http://creative-art.pl/kaniaes/service_ ... manual.htm

[kamillr]

dzięki off_road ja mam 2001 monie

[kamillr]

Pytanie jeszcze mam, rozkręciłem wszystko już tłumiki wyjąłem ale nie moge rozciągnąć lag, nie moge ich rozłączyc w czym problem ?

[off_road]

znaczy nie możesz ich wyciągnąć z siebie?? Robisz tak i tu tekst śmiertelnie poważny:

Chwytasz w jedną rękę górną lage, w drugą dolną lage, i dosłownie wystukujesz jedną z drugiej rozciągając. Wylecą uszczelki oraz tuleje ślizgowe.
Obejrzyj sobie jak się rozbiera amortyzator MX tu jest taka sama zasada składania:

http://www.youtube.com/watch?v=AXL_GNHzQ9s

W 5min44s jest ta operacja przedstawiona W monice robisz identycznie.

Powyżej sobie podejrzyj jak ta operacja wygląda Pozornie dość drastyczna ale inaczej ich nie wyciągniesz.

[kamillr]

Powaznie mówisz? ^^ Nic nie uszkodze? A tak btw chce je rozdzielić bo chce zobaczyc czy pod uszczelkami nie ma syfu i wazeliny tam dać, będzie tam jakiś syf? warto to rozciągać?

[off_road]

Obejrzyj klip jest tam 3 części z tym, że to amor MX USD ale to nie ma znaczenia budowa, rozkładanie i składanie jest takie samo w przypadku MX i moniki
PS. monstera się nie da rozwalić :P

Warto cały rozebrac, zeby wszystko wyczyścić przed zalaniem nowym olejem.

a tu masz manual serwisowy do monisi 2001
http://manualer.happymtb.org/marzocchi/ ... manual.pdf

Punkt numer 12 to właśnie rozciąganie lag mój ulubiony etap w serwisie tego amora hehe

[kamillr]

a pytanie jeszcze, najpierw przed rozciąganiem trzeba zdjąć uszczelki kurzowe śrubokrętem?

[off_road]

przed tym ściągasz uszczelki kurzowe i pierścień blokujący z pod nich. Ten pierścień słuzy do tego, zeby Ci się lagi nie rozjechały w czasie jazdy :P

[kamillr]

ten pierścień to takie małe gówienku aluminiowe cieniutkie tak? kurde troche mam strach, że mi pęknie ta kurzowa uszczelka :P

[off_road]

mówimy o tym: