Z tych trzech wymienionych pozycji wybrałbym Armady. ARV-ki to dobre sprawdzone nartki. Dobre poza trasę a i na stoku sobie poradzą.
O ile dobrze kojarzę to te Rossignole są dość wąskie pod stopą także w puchu rewelacji nie będzie. Z Rossignolów możesz poszukać jakiś Banditów B94
O nartach Duret szczerze mówiąc w życiu nie słyszałem także nie będe się wypowiadał.
Przeglądając ofertę Rossignola natrafiłem na jeszcze jedną fajną propozycję, a mianowicie twin-tipy S3 BC
Narty Freestyle/ride
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
- Lokalizacja: moje a w nim...
- Kontakt:
pentel Ok, jeszcze raz dzięki, a tu masz link do tych duretów:
http://www.freeride.co.uk/review/view.php?id=4761
http://www.freeride.co.uk/review/view.php?id=4761
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
jezdze tak samo jak ty i smigam na fischerach rc4 sc o dlugosci 155cm, a mam 180 wzrostu i sa idealne.. ojciec ma takie same tylko 170 dlugosci, troche tepiej skrecaja no ale przy wyzszych predkosciach nie cpa tak nartaSlopstyler pisze:Uwielbiam jeździć na krawędziach. Na przeszkody w snowparkach się nie pcham bo nie raz sobie jaja obiłem. Raczej hopy (nawet spore) ze śniegu i robienie z nich 180-tek, grabów itp. oraz raz na jakiś czas drop w puch czy śmiganie po nieubitym śniegu. Lubie też jeździć tyłem.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości