ciach temat
nie widzialem tej ramki, ale spawana rame nie da sie niezauwazyc! nie da sie zrobic spawow ktore wygladaja tak samo jak orginalne...wiec uwazajcie z oskarzeniami bo wyjdzie jak w wiekszosci takich tematow, ze prawda lezy gdzies posrodku, lub jednak po winie kupujacego...a czy rama jest gdzies peknieta po malowaniu?...to faktycznie tylko rentgen wykryje...lub jazda...(ale lepiej bez szalenstw)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Zaborowski1 pokaż mi taka rozmowę w archiwum, bo właśnie prześledziłem rozmowe i nic takiego tam nie ma. Poza tym jeśli masz czelność mnie oskarżać to najpierw jedz do kolesia z Twojego miasta ktory kupił 223 i sam ja sprawdz, tak samo inni użytkownicy którzy chcą brać udział w dyskusji na temat stanu 223
[S]2x yeti 4x roz. s i l
Wydaje mi się ,że nie do konca ten temat jest bez sensu. Po prostu miał on wykopać osoby ,które miały do czynienia z tą ramą. Kolega postawił temat ponieważ doszły go słuchy ,że niegdyś było o tej ramie głośno. Myślał ,że są osoby które mogą powiedzieć "tak chciałem kupić tą rame, widziałem/oglądałem ją i jest pęknięta w tym i w tym miejscu" po prostu... Ten temat nie miał raczej wzbudzić hipotetycznej dyskusji, gdzie rama mogła sobie pęknąć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
quilong zeby nie bylo, ja tam nikogo nei bronie, ale tyle bylo podobnych tematow i zawsze wychodzi na to ze ktos niedokonca sie zzrozumial, czy znal na sprzecie, i zawsze wychodzilo ze takei sprawy niepowinno zalatwiac sie na forum. Co do oczywistych oszostow to tak, ale w tym przypadku to ciezko kogokolwiek oskarzac skoro kupujacy sam nie wie czy cos jest dobre czy nie, a opinie innych i domniemania sa bez sensu, mysle ze najlepiej jak ktos kto sie zna ogladnal ta rame i tyle
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość