Półtora roku temu sprzedałem Jakubowi K. z Rabki-Zdrój pierwszy rower - Giant DH-Team. Sytuacja wyglądała tak, że jak przyjechali po rower to zabrakło im dwóch tysięcy złotych - bo ktos im miał oddać pieniadze w Warszawie i tego nie zrobił. Sporo wtedy ryzykowałem ale zgodziłem się na ich prośbe i zapewnienia o uczciwości, żeby brakujące pieniadze przelali mi na konto. Zgodziłem się a jego matka Anna H., zobowiązała sie, że to zrobi. Po około dwóch tygodniach dostałem pieniądze z firmowego konta kawiarni w Rabce, która należy do siostry Kuby (jego matka twierdziła, że to jej kawiarnia). W tej sprawie wszystko poszło tak jak należy ale przybliżem ją, bo ma swoje konsekwencji później.
Sytuacja rok później wygląda bardzo podobnie do tej pierwszej, tylko chodzi o drugi mój rower, który mu sprzedałem - Specialized Demo 8. Jego matka stwierdziła, że jeśli chce odemnie kupić rower, musi najpierw sprzedać swój. Doszliśmy do porozumienia, że swój rower odda mi w rozliczeniu a reszte dopłaci. Po tym jak byli w Warszawie oglądać go, mieli przyjechać odebrać go z pieniędzmi. Umawialismy się kilka razy i wkoncu zadzwonilem do jego matki, czy mają zamiar przyjechać i zabrać rower. Powiedziała, że tak, tylko załatwia jakieś interesy i narazie nie ma czasu. Zaproponowałem Jakubowi, że wyśle mu rower, on mi odesle swój a reszte dopłaci przelewem (chciałem zaoszczędzić na pobraniu bo za wysyłke płaciłem ja). Swój rower odesłał, gdy po jakimś czasie nie przychodziły pieniadze, kontaktowałem się telefonicznie z jego matką, która zapewniły mnie ze pieniadze przeleje jak tylko dostanie wypłate ze spółki... i na tym się kontakt urwał. Później Jakub pisał, że pieniadze dowiezie i na tym się kontakt urwał również z nim.
Ja rozumiem, że różne sytuacje mogą się zdażyć w życiu, może coś wypaść nagle i okazać się, że potrzeba pieniadze na coś innego ale żeby w ogóle nie dawać znaku życia i nie wyjaśnić okoliczności? Na dzień dzisiejszy czuje się oszukany, sprawę zgłosiłem na policje i trwają poszukowania Jakuba oraz jego matki a wynik jest taki, że podono zapadli się pod ziemie.
W związku z tym, jeśli są osoby, które wiedzą gdzie Kuba lub jego matka przebywa oraz jeśli mają jakiś kontakt z nimi prosiłbym o kontakt ze mną lub o porozmawianie z nimi .
Jakby ktoś kojarzył Kube (czerwony t-shirt) z wyglądu lub jego matkę (po lewo) to wyglądają tak:
(zdjęcie jest ogólno dostępne w internecie także wydaję mi się, że nie łamie żadnej ustawy):
a pochodzi stąd:
http://rabka.pl/galeria/displayimage.ph ... 160&pos=86
tel: 668822099
gg: 2187049
email: liquidboy@tlen.pl
Może ktoś kojarzy po rowerze:

Rama - Specialized Demo 8 2006 - nowa
damper - FOX DHX 5.0 - nowy
Widelec - Rockshox Boxxer Team 2006 - nowy
Piasty - Hadley - nowe
obręcze- Mavic d3.1 (ex823) - nowe
korby Profile Racing Race tytanowa oś - używane
pająk- E.13- używany
hamulce - Hayes Mag z klamkami BFL i tytanowymi śrubkami - nowe
stery - Chris King - nowe
kiera- Easton EA70 MonkeyBar - używana
Mostek - SIC USA Camuflage - nowy
gripi: - INTENSE - używane
manetka - SHIMANO XT - używana
przerzutka - Shimano Ultegra - używana
opona przód: Miechelin 32 DH Soft UST 2.8" - używana
opona tył: Miechelin DH16 A.T UST 2.6" - używana
Napinacz - E.13 - używany
zębatka - E.13 - używana
pedały - Wellgo MG1 - nowe
sztyca - syncros - nowa
siodełko - Fizik - używane
kaseta - sram 5.0- używana
łańcuch- sram Pc-59 - używany
Jest to opis roweru sprzed 6 miesiecy, wiec wszystko co było nowe, jest teraz używane...