Prostowanie tarczy hamulcowej - jak?
Ja prostowałem każdą tarczę za pomocą kluczyka francuskiego.
Najlepiej prostować bez wyjmowania koła z roweru.
Wyobraźcie sobie taki układ :
- rower obrócony do góry kołami
- od dołu biurkowa lampka halogenowa
- taborecik
- francuz
Za pomocą tego tarczę naprostowałem idealnie. Było to cholernie ważne a avidach BB5, bo tam trzeba było ustawić nieruchowy klocek niemal na styk z tarczą.
Lampkę trzeba tak ustawić, żeby świeciła od dołu idealnie w szczelinę między tarczą a klockami. Potem już tylko kręcimy kołem i patrzymy od góry jak szczeliny falują i prostujemy. Najlepiej tak ustawić zacisk, by jeden klocek był daleko od tarczy, a drugi miejscami ocierał. Prostujemy do momentu aż przestanie ocierać i przybliżamy klocek. Znowu prostujemy i znowu zbliżamy nieco klocek i tak do nieskończoności......
Metoda z lampką daje mega dokładność. Warto to robić w półmroku, a nie w dzień
Jak skontrolowałem tą metodą "prostość" nowych tarcz G2CS to się przeraziłem. Nowe juicy 7 przyszły z minimalnie bijącymi tarczami. Oczywiście 10 minut i są idealne.
Najlepiej prostować bez wyjmowania koła z roweru.
Wyobraźcie sobie taki układ :
- rower obrócony do góry kołami
- od dołu biurkowa lampka halogenowa
- taborecik

- francuz
Za pomocą tego tarczę naprostowałem idealnie. Było to cholernie ważne a avidach BB5, bo tam trzeba było ustawić nieruchowy klocek niemal na styk z tarczą.
Lampkę trzeba tak ustawić, żeby świeciła od dołu idealnie w szczelinę między tarczą a klockami. Potem już tylko kręcimy kołem i patrzymy od góry jak szczeliny falują i prostujemy. Najlepiej tak ustawić zacisk, by jeden klocek był daleko od tarczy, a drugi miejscami ocierał. Prostujemy do momentu aż przestanie ocierać i przybliżamy klocek. Znowu prostujemy i znowu zbliżamy nieco klocek i tak do nieskończoności......
Metoda z lampką daje mega dokładność. Warto to robić w półmroku, a nie w dzień

Jak skontrolowałem tą metodą "prostość" nowych tarcz G2CS to się przeraziłem. Nowe juicy 7 przyszły z minimalnie bijącymi tarczami. Oczywiście 10 minut i są idealne.
ak47 a lampka jest bardzo pomocna moze byc nawet zwykla zarowka KaKTuSSSten kluc jest chyba ze srebra ,wystarczy blacha , aluminium czy cokolwiek podobnego i masz identyczny za 5 mninut z zycia .
eskimos28 tarcze przykrecam w ten sposob ze zakladam do kola dokrecam srubki (nie do konca) i przekrecam tarcze w strone przeciwna do ruchu kola tak zeby oparla sie na wszystkich gwintach srubek , zeby hamulec puzniej nie przestawil nam tarczy w czasie hamowania i dokrecam srubki ...
eskimos28 tarcze przykrecam w ten sposob ze zakladam do kola dokrecam srubki (nie do konca) i przekrecam tarcze w strone przeciwna do ruchu kola tak zeby oparla sie na wszystkich gwintach srubek , zeby hamulec puzniej nie przestawil nam tarczy w czasie hamowania i dokrecam srubki ...
Kupie damper dhx 4.0 lub 5.0 dlugosc 222
Nie czytałem całego tematu i nie rozumiem także problemu szczerze mówiąc...... przecież to proste jak konstrukcja cepa.
Bierzesz klucz nastawny tzw. "francuza" (taki większy nie jakieś małe gówno) sprawdzasz w którym miejscu tarcza jest krzywa w tym miejscu gdzie jest krzywa nakładasz klucz skręcasz go tak żeby nie było luzu wyginasz tą tarcze max 1cm w przeciwna stronę do której jest krzywa i już jest prosta a prasa niewiele da bo materiał ten jest elastyczny i trzeba go przegiąć w drugą stronę żeby się wyprostowało.
Jeżeli po wygięciu o 1cm dalej będzie krzywa to wygnij ją jeszcze mocniej nie ma bata żeby dalej była krzywa chyba ze odstaje od normy o jakieś pół metra to co innego
Bierzesz klucz nastawny tzw. "francuza" (taki większy nie jakieś małe gówno) sprawdzasz w którym miejscu tarcza jest krzywa w tym miejscu gdzie jest krzywa nakładasz klucz skręcasz go tak żeby nie było luzu wyginasz tą tarcze max 1cm w przeciwna stronę do której jest krzywa i już jest prosta a prasa niewiele da bo materiał ten jest elastyczny i trzeba go przegiąć w drugą stronę żeby się wyprostowało.
Jeżeli po wygięciu o 1cm dalej będzie krzywa to wygnij ją jeszcze mocniej nie ma bata żeby dalej była krzywa chyba ze odstaje od normy o jakieś pół metra to co innego

dokładnie ale nie dalej będzie pare osób co myśli że prasa wystarczy i tyle...1nVALID pisze:Jakie prasy, jakie imadla ? Stal na male naprezenia odpowiada elastycznie, czyli wygniesz cos i po odjeciu sily element powraca do poprzedniego stanu. Wiec aby cos zgiac na stale trzeba przejsc poza limit elastycznosci dlatego sie gnie w druga strone z duza sila. W prasie tarcza zostanie odgieta do pozycji prostej? Po wyciagnieciu z tego wraca do poprzedniego stanu. Pewnie mysleliscie "ooo prasa, 100ton nacisku na cm^2" i co z tego? Tarcza sie podda elastycznie a dalej juz naprezenie rozklada sie na calosci i koniec. Odwolujac sie do pierwszego zdania, tak mimo 100ton na cm^2 naprezenie w kierunku w ktorym chcecie wygiac tarcze bedzie minimalne, wiecej naprezysz to recznie. Sila prasy dziala w kierunku ktory chcemy ale zeby cos odksztalcic nie tylko musi wystepowac naprezenie ale tez odksztalcenie, a prasa to dwa blaty stali wiec komponent nie ma gdzie sie odksztalcac.
http://dhcyc.pinkbike.com
dhcyc masz racje ze prasa nie wystarczy, ani zostawienie tarczy na długi czas w takim naprężeniu. Również samym imadłem nie da rady. Jeżeli ktoś jest przekonany że samą prasą czy też imadłem udało mu się to zrobić, to albo ma tarczę jakąś elastyczną albo udało mu się to siłą woli...
Ja umieściłem tarczę w imadle, przykładałem kawałek blaszki do tarczy(żeby nie narobić wgniotek) i uderzałem młotkiem oczywiście z wyczuciem, co jakiś czas sprawdzają na równym podłożu gdzie muszę jeszcze poprawić. Fakt trzeba się pobawić, no ale
Ja umieściłem tarczę w imadle, przykładałem kawałek blaszki do tarczy(żeby nie narobić wgniotek) i uderzałem młotkiem oczywiście z wyczuciem, co jakiś czas sprawdzają na równym podłożu gdzie muszę jeszcze poprawić. Fakt trzeba się pobawić, no ale

Google.pl prawdę Ci powie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości