Wojtekrk było o tym duzo. Lejesz do detki i nigdy nie masz juz sneaka.
Marcio zeby przebic opone do detki to trzeba na szkło wjechac chyba. Ja przez cały sezon dopiero jak przez jakis snietych turystów na pełnym ogniu po ostrych kamolach musiałem jechac to opone pociąłem, a i tak gdyby w niej była detka to pewnie nic by sie z nia nie stało


Ogólnie jak sie umie lekko jechac to prawie dosłownie na flaku na dobrych bezdetkach mozna jechac (hutchinsony nie spadaja z obreczy ale zakładanie ich to jak droga krzyżowa ale zepsuli mi opone


Wojtekrk do dętki przez wentyl najlepiej to lać.