ps. ladne spawy, gdyby byly naklejki to by wyglądala jak rama dobrej firmy
Co o tym sądzicie? Prototyp
W sensie 33% skoku mniej wiecej wstecznego ruchu koła jest? Dobrze rozumiem? Potem jest troche w pionie czy ostro sie skraca? I jak mniej wiecej przebiega sama krzywa ugiecia (czy jak to sie po polsku mówi?) Masz jakas tam platforme na poczatku skoku?Anałana pisze:kopanie korbami zminimalizowane,najwieksze odchylenie jest w sagu.,
Kruk trzeba zrobic tak zeby przy zamierzonej zębatce łańcuch szedł w osi wachacza w duzym uproszczeniu. Po to w zabawkach jak balfa bb7 czy appalache sa te rolki prowadzace łańcuch.
Kruk
Zapodamy rysunek dzięki uprzejmości kolegi:
Na rysunku mamy zawieche w pozycji sag = 0 więc musimy punkt obrotu obliczać dla konkretnego sagu np 33% wtedy ten punkt nie wskoczy nam na godzine 12-tą blatu a przesunie się na 1-2. To tak na szybko
Jak uda ci sie doprowadzic do sytuacji, ze lancuch = promieniowi luku, po ktorym obraca sie wahacz.
To wartość momentu skręcającego, powodującego bujanie =0
i długość ramienia ruchu, wywołującego kopanie = 0
Teraz troszkę na chłopski rozum, jak ustawisz łańcuch tak, ze będzie przechodził przez punkt obrotu to cofanie korby w trakcie ugiecia = 0 oraz bujaka = 0 więc jeśli dokładnie znasz jaki blat zamontujesz masz od razu punkt w którym trzeba zrobić oś obrotu wachacza.
Co było by trudniejsze gdybyśmy mieli np 3 blaty. Wtedy mozna sie spodziewać recenzji w stylu:
Lekkie bujanie na największym blacie oraz lekkie kopanie na najmniejszym za to bardzo fajna praca na średnim.
Dla tego systemy z wirtualnym punktem obrotu są takie fajne Można w nich dynamicznie ten punkt przestawiać więc większa tolerancja na pozycje łańcucha.
Zapodamy rysunek dzięki uprzejmości kolegi:
Na rysunku mamy zawieche w pozycji sag = 0 więc musimy punkt obrotu obliczać dla konkretnego sagu np 33% wtedy ten punkt nie wskoczy nam na godzine 12-tą blatu a przesunie się na 1-2. To tak na szybko
Jak uda ci sie doprowadzic do sytuacji, ze lancuch = promieniowi luku, po ktorym obraca sie wahacz.
To wartość momentu skręcającego, powodującego bujanie =0
i długość ramienia ruchu, wywołującego kopanie = 0
Teraz troszkę na chłopski rozum, jak ustawisz łańcuch tak, ze będzie przechodził przez punkt obrotu to cofanie korby w trakcie ugiecia = 0 oraz bujaka = 0 więc jeśli dokładnie znasz jaki blat zamontujesz masz od razu punkt w którym trzeba zrobić oś obrotu wachacza.
Co było by trudniejsze gdybyśmy mieli np 3 blaty. Wtedy mozna sie spodziewać recenzji w stylu:
Lekkie bujanie na największym blacie oraz lekkie kopanie na najmniejszym za to bardzo fajna praca na średnim.
Dla tego systemy z wirtualnym punktem obrotu są takie fajne
Można w nich dynamicznie ten punkt przestawiać więc większa tolerancja na pozycje łańcucha.na IH Sunday przejechałem tylko kawałek dlatego nie bede sie wypowiadał, ale FSR dla mnie buja nie mniej niż inne ramy jednozawiasowe.off_road napisał:
darex Daleko szukać nie trzeba Iron Horse Sunday, Big Hit speca np.
z tym bujaniem równym 0 to pic na wode bo występuje transfer masy przy przyspieszaniu, który powoduje uginanie zawieszenia.
SegatiV dokładnie takie boty cisna amora i zawieche do konca jak pedałuja . Był jakis filmik chyba z solnego jak chłop na poczatku z bodajże bialymi 66 jechał i cisnął amora ponad połowę....az zal sie robi;/
a tak btw to naprawde zacna ramka;)
a tak btw to naprawde zacna ramka;)
Części rowerowe na sell: smietana.dh@gmail.com Pisz czego szukasz :)
Newton's Third law of Motion states that "Every action has an equal and opposite reaction." When a bicycle accelerates forward, the rider's mass is transferred rearward. Without something to counteract this mass transfer, the rear suspension on most bicycles will compress under acceleration. This mass transfer as a reaction to acceleration is what riders have come to know as "bob."
Panowie... Z tym bujaniem nie o to chodzi;) Jak będziesz pedałował na stojąco, do tego podskakując to logiczne jest że zawiecha będzie bujała. Chodzi o NAPRĘŻENIE ŁAŃCUCHA które powoduje bujanie. Wyobraźcie sobie: wyciągacie damper, mocujecie gdzieś rower z tylnym kołem w górze (załóżmy że cały tył z kołem waży tyle co nic). Kręcisz korbą i co się dzieje? Łańcuch pociąga ze sobą zawieszenie i "buja". Rozwiązaniem takiego problemu jest np. system taki jak w massivemachine czy w brooklynach, gdzie łańcuch "opiera się" na osi obrotu zawieszenia (wtedy siła dąży jedynie do "zmiażdżenia/skurczenia" wahacza co jest niemożliwe). Mam nadzieje że ktoś mnie zrozumiał;) Pozdrawiam.
gg: 4709451
re5pect tu raczej chodziło nie tylko o podstakiwanie, a o głupi zwyczaj jaki maja niektórzy riderzy czyli zamiast płynne pedałowanie podczas całego obrotu (lub mniejszej czesci na plaformach ale PŁYNNE!) zamiast kretynskiego kopania w pedały gdzie łańcuch to sie napreza, to znowu jest troche luzniejszy. Sporo ludzi dalej tak pedałuje niestety.
BTW. Rozwiazan jest wiele i które najlepsze nie ma co sie kłucic. Full floater tez niezle pedałuje u treka, a czesem zwykla platforma wystarczy i jest git.
BTW. Rozwiazan jest wiele i które najlepsze nie ma co sie kłucic. Full floater tez niezle pedałuje u treka, a czesem zwykla platforma wystarczy i jest git.
darex Morał z tego taki że czepiasz się, nie rozumiesz o czym mówił re5pect i off_road (Przyznam się że też nie wiedziałem co to "Kopanie") ale sam mówiłeś o bujaniu (transfer masy itd) więc napisałem o swoich doświadczeniach :P No ale off topujemy
Ramka wygląda świetnie, kiedy będzie można spodziewać się reszty jej części i na jakich szpejach Ją poskładasz ? Gdzie będziesz ją testować i najważniejsze, DASZ SIĘ PRZEJECHAĆ ??
Ramka wygląda świetnie, kiedy będzie można spodziewać się reszty jej części i na jakich szpejach Ją poskładasz ? Gdzie będziesz ją testować i najważniejsze, DASZ SIĘ PRZEJECHAĆ ??
DANGER OT:
No panowie ładnie rozmowa poprowadzona Ciesze sie, ze znalazł się ktoś kto zrozumiał co napisalem
Ramy są projektowane pod bikerów którzy POTRAFIĄ pedałować a nie na pompujących bikerów którzy zamiast pedałować rytmicznie cisną w zawieche co jest wysoce nieefektywne.
Idę o zakład, że na moim terenie w trakcie ścigania sie 20km po asfalcie z konkretnymi podjazdami biker potrafiący pedałowac jadąc 24kg rowerem wyrąbie kilka razy typa który pompuje i zdechnie na pierwszym podjeździe na dużo lżejszym rowerze.
Co do pedałowania i techniki monster uchodzi za bardzo miękki amor mi w trakcie rozpędzania/podjazdów włazi na max 1cm gdzie ogon jest idealnie sztywny.
Teraz pytanie do tematu Jaki damper tam włożysz oraz czy będziesz motować standardowy czy moze zaworowany pod tą rame oraz własne preferencje?
No panowie ładnie rozmowa poprowadzona
Ciesze sie, ze znalazł się ktoś kto zrozumiał co napisalem Ramy są projektowane pod bikerów którzy POTRAFIĄ pedałować a nie na pompujących bikerów którzy zamiast pedałować rytmicznie cisną w zawieche co jest wysoce nieefektywne.
Idę o zakład, że na moim terenie w trakcie ścigania sie 20km po asfalcie z konkretnymi podjazdami biker potrafiący pedałowac jadąc 24kg rowerem wyrąbie kilka razy typa który pompuje i zdechnie na pierwszym podjeździe na dużo lżejszym rowerze.
Co do pedałowania i techniki monster uchodzi za bardzo miękki amor mi w trakcie rozpędzania/podjazdów włazi na max 1cm gdzie ogon jest idealnie sztywny.
Teraz pytanie do tematu
Jaki damper tam włożysz oraz czy będziesz motować standardowy czy moze zaworowany pod tą rame oraz własne preferencje?
Powodzenia i czekam na finalny produkt! Kibicuję Ci bardziej, niż polskiej reprezentacji czegokolwiek mysle ze dzis zapodam foty z damperem. Mysle ze wy podobnie jak ja zakochacie sie w niej, z damperem i ciaglami wyglada bosko:). damper 5th 241/76mm (usunieta wada fabryczna-z zatykajacym sie ujsciem tlumienia -ok 5mm koncowego wyjscia i juz tak nie zamula przy koncu). A co do pedalowania. na fulu jak umiesz krecic to bedzie mniej pompowalo niz na sztywniaku- kwestia techniki. Glowny test na zawodach w myslenicach ( starch sie bac:))
OMENRACING
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość