Witam, widzialem kiedys na HCFR jakis patent z puszka.. ale nie moge tego znalezc.. Moglby ktos mi to przyblizyc jezeli zna? Ewentualnie inne patenty? Strasznie mi juz lata Hussefelt a musi wytrzymac jeszcze minimum miesiac.. :roll:
patent z blaszkami to działał ale na kwadratowym suporcie. Jak naprawdę masz aż tak cienko z kasą że nie da sie przyspieszyć zakupu to możesz w sumie spróbować naciągnać na suport kawał blachy i zakręcić, bez gwarancji że "da radę".
proponuje uzyć poxipolu lub innego podobnego kleju.mi poxipol pomógł w taki przypadku,trzeba tylko wszystko odtłuścić i nałożyć klej na oś i w otwor w ramieniu korby,tak zeby przy nakładaniu klej wyyjechał na zewnątrz
marcin_suchy patent pomaga, ja akurat zakleilem na tlustym syporcie i korbie zeby potem mozna bylo ja sciagnac, nalozylem klej (mozna tez zywice) poczekalem jak wyschnie i dopiero dokrecilem sruba
Można również powycinać takie małe blaszki, chociażby z puszki po browcu i powkładać je w te wgłębienia na wielowypuście. Tylko trzeba je dosyć starannie dopasować i lekko powyginać. Ale patent bardzo dobry, u mnie sprawdził się ponad rok czasu i gdybym korby nie zmieniał pewnie nadal byłoby wszystko ok i nie ma żadnych problemów przy ściąganiu. Do wad takiego rozwiązania można zaliczyć to, że trzeba się trochę z tym pobawić, chociaż nie jest tak źle, a także to, że przy każdym ściąganiu korby musimy praktycznie robić wszystko od nowa.
Themin Dokladnie tak zrobilem Dajesz smaru, zeby nie spadaly i wszystko gra Jest duzo lepie, ale mam chyba wyrobione lozyska bo mam wrazenie ze rusza sie jeszcze troche cala os.. Ale coz.. byle do nowej korby