Problem z kompem

xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Problem z kompem

Post autor: xxxxxx »

Siemka,
Nawalil mi komp. Zwarlem kabelek od wlaczania z kablem zasilajacym w jednej ze zlaczek (takiej jak od cdromu/hdd) i komp przestal sie wlaczac. Wymienilem zasilacz i nadal nic... Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna? cos z plyta glowna nie tak?

Jak podalem za malo info to pytajcie.
easy_rider
Posty: 666
Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
Kontakt:

Post autor: easy_rider »

xxxxxx pisze:Zwarlem kabelek od wlaczania z kablem zasilajacym w jednej ze zlaczek
strzeliło coś i komp się wyłączył :?:
konkretnie z którym kolorem zwarłeś żółty, czerwony a może czarny :?:

sprawdź elektrolity na płycie, może jakiś jest napompowany
xxxxxx pisze:takiej jak od cdromu/hdd
ta złączka nazywa się molex :wink:
xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Post autor: xxxxxx »

Co to sa elektrolity? Pisze z telefonu, i ciezko mi tu cos kontretnie sprawdzic niestety, zwarlem prawdopodobnie z czerwonym, ale nie mam 100% pewnosci. Dzieki wielkie za odp.

Nie bylo ani bum , ani blysku, po prostu off i nie chce sie wlaczyc, no i na 99% to cos z plyta. bo zasilacz nowy mam, dzisiaj kupiony...
osato
Posty: 449
Rejestracja: 24.08.2008 07:43:45
Kontakt:

Post autor: osato »

pewnie z plyta głowna, mialem tak ostatnio ze ni chu*a sie nie włączał, rozkręciłem go i obejrzałem płytę główną i okazało się ze mam wywalone kondensatowy (jezeli ich gorna scianka jest wybrzuszona, to znaczy że się wysrutał) no mi strzeliło ich az 9 więc w sklepie elektronicznym kupiłem nowe za 15 zl (musisz na starych sprawdzic ile wolt i faradów mają) no i lutowanko :D komputer smiga na nowo co zreszta widac po tym że napisałem posta :P
azonic2008
Posty: 7
Rejestracja: 18.12.2008 20:04:54
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: azonic2008 »

Z tego co piszesz to plowinło pomóc wyłączenie komputera z gniazdka na jakies 10 sekund i ponownie wlączyć. Powinło znowu powino działać.
xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Post autor: xxxxxx »

Niestety to nie pomaga... Probowalem, zreszta zasilacz wymienialem, to na jedno wychodzi. Zaraz zobacze te kondesatorki, i jak cos to wymienie je ;)


Edit:
Niestety kondesatory wygladaja chyba ok, bo mam ta plyte przed oczami i szukam powodu... Kurde chyba ze tylko lekko sie uszkodzily, ze nawet tego nie widac? Ehh... nie wiem co z tym zrobic.
easy_rider
Posty: 666
Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
Kontakt:

Post autor: easy_rider »

Na kondensatorach są takie nacięcia jeżeli są wypukłe to elektrolit do wymiany. Popatrz na płytę czy żaden z tych malutkich elementów nie odpalił.
xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Post autor: xxxxxx »

Hmmm to chyba 15 zielonych do wymiany, bo na czarnych te kreski wydaja sie ok, a na zielonych juz nie bardzo... Bo to chyba minimalnie wypukle bedzie co nie? Bo tak to wyglada, na czarnych idealnie gladkie, na zielonych takie faldki... czy da sie to jakos sprawdzic czy to to ?
xxxxxx
Posty: 2058
Rejestracja: 23.05.2005 02:21:45
Kontakt:

Post autor: xxxxxx »

Dalem ta plyte do elektryka, sprawdzi ja i dowiem sie co i jak :)
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

osato pisze:jezeli ich gorna scianka jest wybrzuszona
albo wklesla. widzialem tez przypadki ze caly kondensator byl napuchniety
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości