Problem z kompem
Problem z kompem
Siemka,
Nawalil mi komp. Zwarlem kabelek od wlaczania z kablem zasilajacym w jednej ze zlaczek (takiej jak od cdromu/hdd) i komp przestal sie wlaczac. Wymienilem zasilacz i nadal nic... Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna? cos z plyta glowna nie tak?
Jak podalem za malo info to pytajcie.
Nawalil mi komp. Zwarlem kabelek od wlaczania z kablem zasilajacym w jednej ze zlaczek (takiej jak od cdromu/hdd) i komp przestal sie wlaczac. Wymienilem zasilacz i nadal nic... Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna? cos z plyta glowna nie tak?
Jak podalem za malo info to pytajcie.
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
- Kontakt:
strzeliło coś i komp się wyłączyłxxxxxx pisze:Zwarlem kabelek od wlaczania z kablem zasilajacym w jednej ze zlaczek

konkretnie z którym kolorem zwarłeś żółty, czerwony a może czarny

sprawdź elektrolity na płycie, może jakiś jest napompowany
ta złączka nazywa się molexxxxxxx pisze:takiej jak od cdromu/hdd

Co to sa elektrolity? Pisze z telefonu, i ciezko mi tu cos kontretnie sprawdzic niestety, zwarlem prawdopodobnie z czerwonym, ale nie mam 100% pewnosci. Dzieki wielkie za odp.
Nie bylo ani bum , ani blysku, po prostu off i nie chce sie wlaczyc, no i na 99% to cos z plyta. bo zasilacz nowy mam, dzisiaj kupiony...
Nie bylo ani bum , ani blysku, po prostu off i nie chce sie wlaczyc, no i na 99% to cos z plyta. bo zasilacz nowy mam, dzisiaj kupiony...
pewnie z plyta głowna, mialem tak ostatnio ze ni chu*a sie nie włączał, rozkręciłem go i obejrzałem płytę główną i okazało się ze mam wywalone kondensatowy (jezeli ich gorna scianka jest wybrzuszona, to znaczy że się wysrutał) no mi strzeliło ich az 9 więc w sklepie elektronicznym kupiłem nowe za 15 zl (musisz na starych sprawdzic ile wolt i faradów mają) no i lutowanko
komputer smiga na nowo co zreszta widac po tym że napisałem posta :P

-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18.12.2008 20:04:54
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Niestety to nie pomaga... Probowalem, zreszta zasilacz wymienialem, to na jedno wychodzi. Zaraz zobacze te kondesatorki, i jak cos to wymienie je 
Edit:
Niestety kondesatory wygladaja chyba ok, bo mam ta plyte przed oczami i szukam powodu... Kurde chyba ze tylko lekko sie uszkodzily, ze nawet tego nie widac? Ehh... nie wiem co z tym zrobic.

Edit:
Niestety kondesatory wygladaja chyba ok, bo mam ta plyte przed oczami i szukam powodu... Kurde chyba ze tylko lekko sie uszkodzily, ze nawet tego nie widac? Ehh... nie wiem co z tym zrobic.
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
- Kontakt:
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości