rower, góry, namiot
rower, góry, namiot
w sumie nie wiem czy dobry dział ale tak jak w temacie
gdzie co jak jakie koszta
czy w zakopcu jest taka opcja ?
pozdro
gdzie co jak jakie koszta
czy w zakopcu jest taka opcja ?
pozdro
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
-
- Posty: 491
- Rejestracja: 09.02.2009 21:12:18
- Lokalizacja: Czaniec/Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 03.04.2008 19:59:18
- Lokalizacja: Sosnówka koło Karpacza
- Kontakt:
szkoda ,że takie duże ekipy nie przyjeżdżają do nas czyli w Karkonosze już w tamtym roku chciałem organizować wypady pod namiot z rowerami mam nawet dwa namioty wojskowe a miejsca czyli pól biwakowych jest od cholery ,że już nie wspomnę o trasach bo są wszędzie....
http://westcost1985.pinkbike.com/album/CARCASS-ONE/
http://westcost1985.pinkbike.com/album/CARCASS-ONE/
hmm, byłem kiedyś z rowerem pod namiotem i szczerze powiedziawszy raczej tego nie powtórzę. Było to na Skrzycznym, namiot mieścił kilka osób, tropik rozłożyliśmy osobno i były tam rowery i ja z kumplem. W nocy było meeega zimno, teren był lekko pochyły, więc śpiąc w śpiworze, ześlizgiwało się w dół, a oprócz tego na zewnątrz coś łaziło i węszyło.
Wszystko to dałoby się przeboleć, ale...
no właśnie, góry mają to do siebie, że często zmienia się tam pogoda. Wieczorem było ciepło, czyste niebo. Poszliśmy połazić po ciemku po górach i w zasadzie przeszliśmy tylko jakiś kilometr... po chwili biegliśmy do namiotu, tak zaczęło lać. Padało tak, że namiot i tropik przestawały dawać radę (stary ruski namiot ponad 20kg, a nie jakaś marnina z tesco za 30zł)
No i jaranie jakoś tak marnie kopie w wyższych partiach :d
Wszystko to dałoby się przeboleć, ale...
no właśnie, góry mają to do siebie, że często zmienia się tam pogoda. Wieczorem było ciepło, czyste niebo. Poszliśmy połazić po ciemku po górach i w zasadzie przeszliśmy tylko jakiś kilometr... po chwili biegliśmy do namiotu, tak zaczęło lać. Padało tak, że namiot i tropik przestawały dawać radę (stary ruski namiot ponad 20kg, a nie jakaś marnina z tesco za 30zł)
No i jaranie jakoś tak marnie kopie w wyższych partiach :d
Z namiotem nie jest latwo. Rowery musza byc w srodku wiec namiot musi byc duzy-ciezki. Ktos to bedzie wozil na plecach. Taki ciezar spowalnia i utrudnia jakas lepsza zabawe na zjazdach.
Chyba, ze zalozyc oboz w lesie i z niego robic wypady. Mialem takie plany ale w Polsce poza Beskidami to ja bym sie na to nie odwazyl zeby oboz zostawic bez opieki.
Tatry w ogole odpadaja. Park Narodowy i w cholere miejscowych, straznikow i turystow. Jak nie okradna to mandat dostaniesz.
Najlepsze wyjscie, ktore polecam to gory bez namiotu - od schroniska do schroniska (ewentualnie noclegi w wioskach). Z doswiadczenia wiem, ze nocleg w wiosce zawsze sie znajdzie i to tanio. Zwykle jeszcze nakarmia rowerzystow na droge.
JacaTaki urok gor. Nie jest to przygoda dla domatorow
Chyba, ze zalozyc oboz w lesie i z niego robic wypady. Mialem takie plany ale w Polsce poza Beskidami to ja bym sie na to nie odwazyl zeby oboz zostawic bez opieki.
Tatry w ogole odpadaja. Park Narodowy i w cholere miejscowych, straznikow i turystow. Jak nie okradna to mandat dostaniesz.
Najlepsze wyjscie, ktore polecam to gory bez namiotu - od schroniska do schroniska (ewentualnie noclegi w wioskach). Z doswiadczenia wiem, ze nocleg w wiosce zawsze sie znajdzie i to tanio. Zwykle jeszcze nakarmia rowerzystow na droge.
JacaTaki urok gor. Nie jest to przygoda dla domatorow

Nie jestem do końca pewny do nie których rzeczy co teraz powiem ale wydaje mi się że "namiotwanie" poza polem biwakowym jest w Polsce niestety zabronione a już na pewno w górach typu Tatry, Bieszczady itp. parki narodowe 150% zabronione. A o rowerki można się troche bać że ktoś ukradnie albo za dużo wilgoci coś będzie nie tak itp. Będzie ciężko w każdym razie. Na rowerku w wyższych tatrach legalnie nie pośmigacie, możecie lecieć mimjo to tylko A średnio bezpiecznie B łatwo was złapać bo widać z daleka itp. C Jeżeli was złapią to macie przysłowiowy probelmix. I napewno nie będzie w namiocie tak konmfortowo z rowerkami i rzeczami chodzi nie o miejsce tylko o styl życia jakby ;/ .
Polecam to samo ^ co viejo jeśli będzie można po górach pośmigać
Życze wam mimo wszystkich przeciwności udanego wyjazdu i fajnego śmigania. Dajcie znać po wyjeździe jak to się skończyło bo ja nie jestem do końca pewny tych info.
Pozdr ;p babe
Polecam to samo ^ co viejo jeśli będzie można po górach pośmigać
Życze wam mimo wszystkich przeciwności udanego wyjazdu i fajnego śmigania. Dajcie znać po wyjeździe jak to się skończyło bo ja nie jestem do końca pewny tych info.
Pozdr ;p babe
Vermin, Baca.
-
- Posty: 742
- Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
http://www.x-carpatia.info/
http://www.x-carpatia.info/galeria_pop.php?id=1061
http://www.x-carpatia.info/galeria_pop.php?id=1117
http://picasaweb.google.pl/xcarpatia/XC ... 9828389042
http://picasaweb.google.pl/xcarpatia/XC ... 4840380690
-> żeby nie było że tylko dla fanów XC :P
Generalnie fajna sprawa... podobno kiedyś nawet jechał jakiś gość na big hicie
ja jeszcze nie byłem ale się zastanawiam (głównie nad kondycją ;p ) bo wygląda naprawdę fajnie
tyle ode mnie
http://www.x-carpatia.info/galeria_pop.php?id=1061
http://www.x-carpatia.info/galeria_pop.php?id=1117
http://picasaweb.google.pl/xcarpatia/XC ... 9828389042
http://picasaweb.google.pl/xcarpatia/XC ... 4840380690
-> żeby nie było że tylko dla fanów XC :P
Generalnie fajna sprawa... podobno kiedyś nawet jechał jakiś gość na big hicie

ja jeszcze nie byłem ale się zastanawiam (głównie nad kondycją ;p ) bo wygląda naprawdę fajnie
tyle ode mnie

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości