Witam wiem ze takich tematów było ostatnio sporo ale mimo wszystko ze je dogłebnie przeczytałem mam nadal dylemat. Jeżdze raczej freeride i to w środkowej polsce chociaż góry tez odwiedze w tym roku. Waze ok 80 kg. Tarcze 180 mm. I właśnie nie wiem który model wybrac. Strokery Traile czy Slx-y. Heble byłyby nowe. Ich cena jest podobna.Prosze o podpowiedz.Pozdrawiam
Na SLX nie jeździłem, ale słyszałem niepochlebne opinie.
Strokery - myślę że do FR się nadadzą, modulacjia w miarę OK przy dość dużej sile hamowania Wg mnie mają bardzo wygodną klamkę - dodatkowo masz regulację jej odsunięcia od kierownicy.
SLX - przyzwoita modulacja , siła hamowania średnia. Na metalicznych EBC itp zdecydowanie lepiej ale nie powala.
Stroker - słaba modulacja , siła ok.
Poszukaj Juicy 7 albo wyższy model Strokera.
brooce pisze:Na SLX nie jeździłem, ale słyszałem niepochlebne opinie.
Możesz doprecyzować o co konkretnie chodzi? Awaryjny, słabo hamuje czy coś jeszcze? Bo ja do tej pory nie slyszałem złych opinii, ale to nowy produkt i może warto wiedzieć co ewentualnie moze się z tym stać złego...