[DH] 25-26 kwiecień Diverse Downhill Myślenice
Tomo ale ja nie narzekam na dziury w hopach. To nie dlatego odstajemy od tras zachodnich. Jezdzilem i na trasach z takimi hopami i zle nie było. Chodzi o to, że często (nie zawsze) hopy u nas sa robione na wyrost, a same sa robione czesto w miejscach zaburzajacych płynnosc przejazdu, a czesem wręcz niebezpiecznych. Hopa dla mnie powinna być urozmaiceniem trasy, nie czyms do czego polowa zawodników przymierza sie przez całe treningi zamiast trase rozkminiac.(i nie chodzi tu o dziure tylko o ladowania obok drzew czy prosto w zakret)tomo pisze:Spaced - dobrym zawodnikom nie przeszkadza czy hopa ma dziure pomiedzy wybiciej a lądowaniem czy jest stolik , czy jest gap itp. Przeszkadza to osobą które uczą się jeździć, nie przekładają sił na zamiary - szarpią się na coś co wiedzą że nie dadzą rady skoczyć. Kolejna kwestia: "szarpanie na trasie czy też zmiana tempa" jak to napisałeś - poczytaj przepisy UCI - dostępne na stronie UCi i dowiesz się jaka powinna być trasa.
Na koniec dla tych którzy siedzą w dh conajmniej kilka lat dodam jeszcze abyście zastanowili się czy w ciągu ostatnich kilku lat trasy w Polsce są lepsze, jest ich więcej? Odpowiedzcie sobie na to pytanie sami i zastanówcie się dlaczego.
pozdro
i do zobaczenia na trasach zarówno polskich jak i w całej Europie,
A co do przepisów UCI to czytalem te przepisy pokaz mi co jest niezgodne z tym co mysle? Bo gdzies musialem cos przegapic. Zreszta do cholery płynna trasa DH to nie jest Aline, ani trasa, która jest cały czas taka sama. Płynna trasa to taka gdzie predkosc trzeba trzymać nie zaleznie od tego czy dana trasa jest szybka czy wolna.
A co do tras w PL to poziom rośnie ale wzgledem tego co sie dzieje np. u czechów to u nas rośnie powoli. Zwłaszcza, ze ostatnio istnieje jakis dziki opór przed nowymi miejscówkami. Jak Groober i Contest wchodziły do PL pare wczesniej nieznanych miejscówek weszło na mape polskiego DH. Teraz raczej tak nie ma i jezdzi sie po przebudowywanych trasach. Nie mówie ze jest zle (wolniejszym sugeruje przeczytac 2 razy) ale po prostu moze byc dużo lepiej chociaż rozumiem, ze pewnie jest trudniej niż mi sie wydaje.
Zreszta to tylko moje osobiste preferencje i nie należy tego traktowac jak oskarżenia bo szacunek za cykle zawodów do wszystkich organizatorów mam duży. Zwykle moje narzekanie, ze widzialem lepiej i chciałbym tak u nas

BTW. Co do przepisów UCI. Jaką range ma PP? Bo mnie zastanawia to, ze PP jest tego samego dnia co PŚ we Francji, a przepisy wspominały o konkretnych kategoriach wyscigów, które tego dnia sie na kontynencie nie mogą odbywać.
-
- Posty: 1952
- Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A ja sie nie dokonca zgadzam , uwazam ze ludzie z 4mountains nie beda mieli problemow z poleceniem zadnej z chop, tak samo widzialem jak bez problemu latali je Siara, Joda czy Vincent. Moze i prawda trzeba bedzie poswiecic troche czasu zeby poleciec idealnie, ale przez to podnoszą się umiejętności nieprawdaż? jakby wszystko było łatwe to nie byłoby progressu. (nie byłem na trasach PŚ nie wiem jak to tam wygląda).
www.mudserwis.com
pixo majac na mysli, ze jest do poprawy jeszcze troche w myslonach nie mialem na mysli pierwszej hopy konkretnie wiec nie wiem czemu sie wszyscy tak uczepili. Hopa w miare bezpieczna sie zdaje. Co do hop to wypowiadałem sie ogólnie co do tras w PL bo z tego co na chwile obecna wiadomo to w myslo wydaje sie byc z nimi w miare spoko na ten rok.
Zreszta ja mowiłem o trasie samej w sobie, nie hopach bo hopy jesli nie sa zrobione jakos mega durnie(typu zaraz przy ladowaniu jest drzewo i przy malym bledzie mozna przydzwonic) nigdy mojej uwagi nie przykuwały wiec odczecie sie juz tej hopy. Lepiej by było bez przeciwstoku ale to nie jest jakis mega problem.
Zreszta ja mowiłem o trasie samej w sobie, nie hopach bo hopy jesli nie sa zrobione jakos mega durnie(typu zaraz przy ladowaniu jest drzewo i przy malym bledzie mozna przydzwonic) nigdy mojej uwagi nie przykuwały wiec odczecie sie juz tej hopy. Lepiej by było bez przeciwstoku ale to nie jest jakis mega problem.
pixo zawody nie są od progressu, a od wyników ! Poza tym każdy mówi że jest dirtowe wybicie, Ja widzie wybicie z profilem w górę, czy skocze zobaczę na miejscu... Przez neta to można sobie tylko bez celu porozmawiać o zasadach i naszych oczekiwaniach, Ja też jestem zdania że hopy powinny być urozmaiceniem, a nie tylko pożywką dla głodnych wypadków widzów, jednak "Ktoś" skacze te hopy, więc trzeba się dostosować lub omijać, jedyne co Boli to drewniane hopy bez londa, bo po prostu szkoda roweru, ale reszta ?? Mi pasuje
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 01.03.2008 14:05:16
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości