Spaced pisze:Pieprzenie, ze sie nie da z kobieta.
A kto 'mówi' że się nie da?
Pieprzenie to pisanie że kolega/znajomy... albo marcin powiedział że tata powiedział.
I skąd wiesz o jajkach
Nie no żartuję, bez urazy
Spaced ale i tak jestem zdania że albo jedno albo drugie i uważam to za lepsze rozwiązanie.
I chce tu zwrócić uwagę na to że taki wyjazd z "kobietą nie rowerową" jak to ktoś określił to wyjazd gdzie frajdę z sensu wycieczki ma tylko jedna połowa pary. Wychodzi że jest to wyjazd w góry żeby pojeździć jednak, a nie w góry z dziewczyną i rowerem żeby rano jechać po bułki ...
Poza tym do autora tematu, tak z ciekawości - zapytałeś kobietę co ona na ten wyjazd? Czy jej pasuję siedzenie w domku gdy Ty będziesz cały dzień na rowerze?