Bagaznik na rower

korab
Posty: 33
Rejestracja: 29.03.2008 21:20:16
Lokalizacja: world
Kontakt:

Bagaznik na rower

Post autor: korab »

Witam
Nic konkretnego nie znalazlem na forum wiec ponawiam temat.
Chce kupic bagaznik na 2 max 3 rowery

zastanawiam sie nad opcja na dach
albo na klape z tył [ nie na hak bo nie mam haka,chodzi mi o taki na jakis system paskow ]
wdzieczny bede za opinie osob ktore mialy bezposredni stycznosc z baganikami :)
który lepszy jak z mocowaniami ? czy nie ma problemy by zjazdowke zainstalowac bezpiecznie?
dzieki za wszelkie informacje :)
jeżykBDG
Posty: 378
Rejestracja: 03.02.2008 14:34:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: jeżykBDG »

Przyłączam się do pytania. Jaki by był w miare nie drogi bagażnik na dach? Mam pitbulla w którym jest doś gruba ta dolna rura i nieiwem czy wejdzie w jakikolwiek bagażnik :F

SIEMA MELON!
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Jeśli jesteś pomysłowy ..umiesz się obsługiwac poprawnie spawarką to sam możesz taki bagaznik zrobić... :wink: Zawsze troche grosza w kieszeni i satysfakcja gwarantowana

Zobacz oferte Thula :)
eryk_kartman
Posty: 231
Rejestracja: 21.10.2008 12:27:13
Lokalizacja: Krakow/Dublin
Kontakt:

Post autor: eryk_kartman »

wojtasu Jak sam sobie zepawasz to nie masz homologacji na niego i byle jaka policjantka moze dac ci za to mandat,

Ja mam taki jakis na paski cos w tym stylu
http://www.chainreactioncycles.com/Larg ... elID=28383
Mam Felicje kombi i w sumie nie narzekam - tylko jak juz 3 rowerki chce wsadzic to jest ciasno, kola trzeba sciagac itp, do tego mam podrapana tylna szybe od pedalow i troche lakieru na okolo mocowan - ale to nic powaznego, uzywam go dosyc czesto wiec powstaly male wgniecenia w miejscach gdzie gumy dotykaj klapy bagaznika - mnie to nie przeszkadza - ale jak bym mial jakies drozsze auto to bym sie zastanowil nad hakiem i bagaznikiem na hak,

Pozdro
KROM@
Posty: 832
Rejestracja: 29.12.2006 22:42:30
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: KROM@ »

eryk_kartman Panowie policjanci sie nie czepiają bagażników!

Ja mam połowe bagażnika wykonanego własno ręcznie! Rynienki pod oponki 2,7 są włożone z rynienki aluminiowej którą sie daje pod płyty gipsowe !
[S] Manitou Metel RP 222mm 450LBS , Koło S-type 24"+ Novatec
eryk_kartman
Posty: 231
Rejestracja: 21.10.2008 12:27:13
Lokalizacja: Krakow/Dublin
Kontakt:

Post autor: eryk_kartman »

KROM@ Jasne- jak masz bagaznik na dachu to pewnie ale jak zobacza spawane konstrukcje przyczepine na tylna klape to moga sie czepiac,

A tak ogolnie to przerobiles chyba bagaznik a nie zrobiles wszystkiego sam a to jest roznica:)
szumasta
Posty: 137
Rejestracja: 31.12.2007 13:25:37
Lokalizacja: Krapkowice
Kontakt:

Post autor: szumasta »

W zeszlym roku borykalem sie z tym samym problemem, kombi z relingami bez haka. Ogolnie najlepszym rozwiazaniem jest bagaznik na hak ale ten odpada poniewaz koszta zamontowania haka sa znaczne. Dlatego wybor jak juz wspomniales jest miedzy montowanym na klape lub dach. Obie opcje dostepne w mniej wiecej tej samej cenie i obie bezpieczne. Mowie oczywiscie o poprawnie zamontowanych bagaznikach i rowerach, oraz rozwazna jazda.
Kazde z tych rozwiazan ma jakies plusy i minusy i tutaj ty musisz zdacydowac.

Przy opcji dachowej musisz liczyc sie z wiekszym spalaniem, problematyczne moze tez byc to ze trzeba pamietac ze sa rowerki na dachu i uwazac przy m-drive'ach, parkingach podziemnych oraz niskich wiaduktach (czasami sie zdarzaja). Trzeba tez oczywiscie ograniczyc predkosc, ja staram sie nie przekraczac 130.

Przy opcji na klape samochod jest szerszy troche i trzeba pamietac o tym i nie wjezdzac gdzies na styk bo moze rowerek zahaczyc, spalanie jest troche mniejsze niz w opcji na dach. Jednak minusem jest brak dostepu do bagaznika, teoretycznie sie da ale wez podnies klape z 3 rowerami wazacymi chociazby po te 15kg sztuka...
No i jak wyzej wspomniano ta opcja kaleczy samochod dosc ostro, wgnioty w miejscach mocowania, zdarty lakier => korozja, no i w ekstremalnych przypadkach mozna stracic tylnia szybe.
Przy jakims dzwonie tez raczej nie milo bo uderzenie siada prosto na rowery ale przy dachowym tez nie maja za milo, wiadomo ze przy takiej sile moze zrzucic rowery itd. Jedak jesli ktos ci w tylek wjedzie to raczej bezpieczniej na dachu.

Ja zdecydowalem sie na opcje dachowa.
Mniej wiecej cos takiego:

Baza:
http://www.allegro.pl/item653264453_are ... rakow.html

Uchwyty:

http://www.allegro.pl/item654214159_now ... _stal.html

http://www.allegro.pl/item661567699_alu ... slask.html

Uchwyty mozna oczywiscie wziasc te najtansze za 50zl stalowe ja jednak stwierdzilem ze calosc aluminiowa bedzie ladniej sie prezentowala i bedzie mniej awaryjna (glownie o korozje chodzi)

Posiadam pitbulla i bez problemu mozna go zamontowac z oponkami 2.3, przy szerszych trzeba powietrza upuscic, troszke zakrotkie opaski do montazu kol sa. Przewaznie woze 3 rowerki, 2 sztywniaki i jednego fulla i problemow nie ma zadnych. Trzeba tylko pamietac ze ma sie cos na dachu.
Pozdrawiam

edit. Bylem wlasnie w sklepie lidl i jest baza do relingow bardzo zblizona do tej z linku za ok 150zl, mozna by ta opcje rozwazyc bo wyglada na solidna.
pit240
Posty: 167
Rejestracja: 25.08.2007 07:56:33
Kontakt:

Post autor: pit240 »

szumasta wszystko ładnie i pięknie ale jeden mały błąd Ci się wkradł do eseja. Spalanie jest większe przy opcji montowanej na klapie a mniejsze przy opcji na dachu. Takie są prawa fizyki 8) Pozdro
http://www.pinkbike.com/video/214241/
eryk_kartman
Posty: 231
Rejestracja: 21.10.2008 12:27:13
Lokalizacja: Krakow/Dublin
Kontakt:

Post autor: eryk_kartman »

szumasta ma racje, jednak mi sie wydaje ze montowanie na klape jest poreczniejsze - nie musisz roweru tak wysoko podnosic, dziwgac itp - a przy takich operacjach to nie wierze ze nie zachaczy sie o lakier itp, no i umowmy sie dzwony nie zdazaja sie na kazdym zakrecie :) wiec tu bym sie nie stresowal - ewentualnie spytaj sie w ubezpieczalni czy jak cos to rowery sa pokryte przez ubezpieczenie.

Jedno jeszcze dodam - rower na dachu strasznie buczy - opory powietrza itp
na klapie nie ma takiego problemu.

A co do spalania - to nawet nie zuwazylem roznicy czy mam rowery czy nie - robie czasami traski po jakies 150 - 200 km w jedna strone i jakos nigdy nie zauwazylem zeby mi palil wiecej, a staram sie jechac jakies 120 - 130 km/h

Pozdro :lol:


pit240 tak na boku - to ktore prawo fizyki tak mowi ??? nie sadze bo nie dosc ze dokladasz ciezar na auto to sa jeszcze dodatkowe opory powietrza, jak masz na klapie to ciezar tez dokladasz a opory wydaje mi sie ze sa mniejsze niz w przypadku dachu ?? jezeli sie myle to prosze mnie poprawic
Szakall
Posty: 502
Rejestracja: 09.06.2007 15:51:36
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: Szakall »

eryk_kartmanmylisz sie, powietrze oplywa samochod ("klei sie do niego")wiec jesli rower jest na dachu to jest bardziej oplywowy niz na klapie, gdzie jest ustawiony bokiem do kierunku jazdy
http://www.pinkbike.com/u/szakal/album/
pit240
Posty: 167
Rejestracja: 25.08.2007 07:56:33
Kontakt:

Post autor: pit240 »

za samochodem robią się straszne zawirowania powietrza i one zwiększają spalanie. na dachu natomiast strumień powietrza w naturalny sposób opływa rowerki. Ale nie to jest tematem. Miała być tylko taka mała dygresja :) A co do spalania to moj rowerek na dachu zwiększa mi zauważalnie spalanie z 5 l na 5,5 l na 100 km :shock:
http://www.pinkbike.com/video/214241/
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

eryk_kartman my w Katowicach wszystko umiemy zrobić :D
szumasta
Posty: 137
Rejestracja: 31.12.2007 13:25:37
Lokalizacja: Krapkowice
Kontakt:

Post autor: szumasta »

pit240 pisze:szumasta wszystko ładnie i pięknie ale jeden mały błąd Ci się wkradł do eseja. Spalanie jest większe przy opcji montowanej na klapie a mniejsze przy opcji na dachu. Takie są prawa fizyki Cool Pozdro
Nie bylem tego swiadom, zawsze wszyscy twierdzili inaczej ;)
W takim razie kolejny plus dla opcji dachowej. A spalanie rosnie u mnie w granicach 0,5 - 1 litra na 100km.

Natomiast co do wypowiedzi
eryk_kartman Skoro dla ciebie to problem podniesc rower na wysokosc klatki piersiowej i postawic w rynience na dachu i przy tym nie porysowac samochodu to musisz byc niezle uzdolniony. Jako taka porade moge zaproponowac parkowanie przy krawezniku i sciaganie rowerkow stojac na chodniku, moze sie okazac przydatne dla nizszych osob.
Idac dalej, wiadomo dzwony nie zdarzaja sie czesto, stluczki troche czesciej, jedna z najczystszych jest wlasnie wjechanie w "dupe". Wiem ze na klapie rowerki sa troche wyzej i teoretycznie nie powinno im sie nic stac jednak w dzisiejszych czasach pelnych suv, pickupow i terenowek itd. jest to pewne ryzyko. A z ubezpieczeniem jest bardzo ciezko, przewaznie ubezpieczenie obejmuje samochod a nie bagaz = rower tym bardziej wart kilka tysiecy.

Jedno przyznam jadac z rowerem na dachu przy wiekszych predkosciach slychac to, nie jest to jakies tam "straszne buczenie" jak napisales, ale czasami przy dodatkowym wietrze zdarzaja sie jakies glosniejsze gwizdy itd. U mnie niweluje to takim specjalnym pokretlem w radiu ;) i nikt jeszcze sie nie skarzyl.
Pozdrawiam
eryk_kartman
Posty: 231
Rejestracja: 21.10.2008 12:27:13
Lokalizacja: Krakow/Dublin
Kontakt:

Post autor: eryk_kartman »

szumasta nie jest dla mnie problemem podnoszenie roweru na dach - mialem kiedys taki bagazdni i wiem jak to jest - nie potrzebuje porady do tego, pytales sie o opinie to poprostu mowie co mysle na ten temat,
dla mnie poreczniejszy jest ten na bagazniku i to tyle
a nastepny jaki kupie to bedzie na hak.

Pozdrower 8)
MG
Posty: 107
Rejestracja: 01.06.2009 21:06:38
Kontakt:

Post autor: MG »

Ja mam coś takiego: http://allegro.pl/item640908475_thule_5 ... _wawa.html
Trzyma b. fajnie przynajmniej cockera, który ma dolną rurę dość płaską poziomo. Fajne to mocowanie pokrętłem na dole, nie trzeba się wychylać szczególnie gdy samochód jest wysoki i normalnie otarcie do stanarowego mocowania byłoby masakrycznie trudne.
Co do wad i zalet mocowania na dach czy na klape to z tego co się orientowałem przed zakupem to: na dachu jest mniejsze spalanie bo jest naturalny przepływ powietrza w porównaniu z tym na klapę, w suche dni można nałapać sporo muszek na rower, poza tym nic więcej. Na klapę, jak jedziemy po mokrej nawierzchni to koła chlapią na rower (podobno) i spalanie jest większe. Wszystko ma swoje wady i zalety, na klapę zwykle porządny sprzęt jest droższy niż dachowy. No i z żadnym nie można jechać więcej jak 130-140km/h.

Jeśli chodzi o tanie bagażniki za 30zł z tesco, niby dają rady, ale są mało sztywne i warto mieć spoooro pasków mocujących dodatkowo. No i przeważnie opony sie nie mieszczą. Zanim sie zapnie te wszystkie paski etc to mija godzina a i tak pewności nie ma dlatego lepiej zainwestować w porządny :]
Roman_Maxx
Posty: 1499
Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
Lokalizacja: Somerwill
Kontakt:

Post autor: Roman_Maxx »

Koledzy od wielu lat jeżdżę z ciężkimi rowerami samochodem i po wielu wersjach na różnych samochodach, polecam mocowanie na dach ale bez przedniego koła - wprost za ośkę 20mm.
Daje to mniejszy opór powietrza i zwiększa stabilność, gdyż rower jest niżej. Można jeszcze to zmniejszyć, wyciągając na czas transportu siodełka.
Takie bagażniki robi Thule (wymyślne i nie tanie) ele też widziałem konstrukcje własne wielu kolegów, ot prostokątna belka z alu z dospawaną tuleją na ośkę 20mm całość mocowana jest do standardowych poprzecznych belek.
U Thula taki bagażnik wygląda tak;
http://www.thule.com/Thule/ProductPage____93633.aspx
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości