KAWALY - dowCIPY
http://www.jajex.com/pokaz.php?sort=f&obr=69
Ten dopiero musial sie nazrec:)
Ten dopiero musial sie nazrec:)
http://bikerqba.pinkbike.com/
Noc. Pobocze drogi. Dwóch znudzonych gliniarzy stoi przy radiowozie.
Nagle z daleka widac swiatla zygzakujacego samochodu. Kiedy dojezdza blizej,policjanci zatrzymuja go do kontroli. Po otwarciu okna z auta bucha odór gorzaly.
Kierowca jest w stanie wskazujacym na delirium, patrzy tepo na gliniarzy. Jeden z nich mówi :
* noo tak... prosze o prawo jazdy .
* aale o csoo choozii?
* prosze okazac prawo jazdy!
* aale laczeegho?
* DAWAJ PIJAKU PRAWO JAZDY!!!
* aa kuuurwa oddaliscie?
Nagle z daleka widac swiatla zygzakujacego samochodu. Kiedy dojezdza blizej,policjanci zatrzymuja go do kontroli. Po otwarciu okna z auta bucha odór gorzaly.
Kierowca jest w stanie wskazujacym na delirium, patrzy tepo na gliniarzy. Jeden z nich mówi :
* noo tak... prosze o prawo jazdy .
* aale o csoo choozii?
* prosze okazac prawo jazdy!
* aale laczeegho?
* DAWAJ PIJAKU PRAWO JAZDY!!!
* aa kuuurwa oddaliscie?
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=258640
Przychodzi facet do restauracji i zamawia ciastka. Kelnerka zachowuje sie bardzo zalotnie i przynosi zamówione slodkosci. On, chcac byc szarmancki, mówi:
- Za takie ciasteczka caluje pani usteczka.
Kelnerka zadowolona odeszla, a on wzial sie za ciastka. Po zjedzeniu ciastek zachcialo mu sie paczków. Kelnerka przynosi mu paczki, a on jej mówi:
- Za takie paczki caluje pani raczki.
Kelnerka odeszla zadowolona, a on zaczal jesc te paczki. Calemu zajsciu przysluchiwal sie pewien lekko podchmielony jegomosc. Po chwili wola tego faceta i mówi mu:
- E! Facet! Zamów zupe!!
- Za takie ciasteczka caluje pani usteczka.
Kelnerka zadowolona odeszla, a on wzial sie za ciastka. Po zjedzeniu ciastek zachcialo mu sie paczków. Kelnerka przynosi mu paczki, a on jej mówi:
- Za takie paczki caluje pani raczki.
Kelnerka odeszla zadowolona, a on zaczal jesc te paczki. Calemu zajsciu przysluchiwal sie pewien lekko podchmielony jegomosc. Po chwili wola tego faceta i mówi mu:
- E! Facet! Zamów zupe!!
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=258640
Przychodzi do redakcji pewnej gazety stary Zyd, bardzo zmartwiony, oczy zaplakane, siada u redaktora naczelnego i mowi "Zmarla moja zona, chcialbym umiescic nekrolog."
Redaktor popatrzyl na staruszka i mowi: "Wie Pan dzis mamy taka promocje, ze pierwsze piec slow jest darmowe placi Pan dopiero od szostego slowa"
Zyd zamyslil sie i mowi "No coz to moze tak," "Zmarla Helena Rubinstein"
"Ale to dopiero trzy slowa, ma Pan jeszcze dwa za darmo" - podpowiada redaktor, "Moze Pan cos jeszcze doda" na to Zyd po namysle - "sprzedam Opla"
Redaktor popatrzyl na staruszka i mowi: "Wie Pan dzis mamy taka promocje, ze pierwsze piec slow jest darmowe placi Pan dopiero od szostego slowa"
Zyd zamyslil sie i mowi "No coz to moze tak," "Zmarla Helena Rubinstein"
"Ale to dopiero trzy slowa, ma Pan jeszcze dwa za darmo" - podpowiada redaktor, "Moze Pan cos jeszcze doda" na to Zyd po namysle - "sprzedam Opla"
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=258640
Jedzie Niemiec mercem po polskiej drodze i nagle widzi jak przy predkosci 140km/h wyprzedza go zdezelowany trabant. Facet szybko nabiera predkosci ale nie moze dogonic trabcia wiec rezygnuje, ale po chwili widzi ze trabek zatrzymal sie na stacji i gosc leje zamiast paliwa wode do baku. Zafascynowany podjezdza do niego i proponuje wymiane mercedesa za trabanta na wode bo jeszcze takiego nie widzial. Wlasciciel trabanta po chwili zastanowienia daje sie przekonac-daje jednak rade zeby zawsze po 100 km jazdy nalac do pelna wody i wtedy mozna jechac dalej. Niemiec siada do trabcia i z gazam do dechy zapiernicza 180 na godzine. Zapomnial z podniecenia o zaleceniu i po 101 km autko staje nagle na srodku drogi.
Niemiec zaskoczony i zdenerwowany otwiera maske i patrzy a tam 4 padlych murzynow i jeden ktory caly czas chichocze. No i pyta wkurzony tego murzyna:
A ty z czego sie smiejesz.
A on mu na to :
Bo ja jestem WSTECZNY.
Niemiec zaskoczony i zdenerwowany otwiera maske i patrzy a tam 4 padlych murzynow i jeden ktory caly czas chichocze. No i pyta wkurzony tego murzyna:
A ty z czego sie smiejesz.
A on mu na to :
Bo ja jestem WSTECZNY.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=258640
Rzecz dzieje sie w czasach, gdy masowo przywozono do Polski powypadkowy zlom od Dojczow
Gosc przywiózl cos takiego na lawecie do mechanika - masa pogietej blachy
- O w morde - mówi mechanik - niezle trzasniety. Bedzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No, bo jakbym tego gówna nie klepal, wychodzi przystanek autobusowy...
Gosc przywiózl cos takiego na lawecie do mechanika - masa pogietej blachy
- O w morde - mówi mechanik - niezle trzasniety. Bedzie za dwa tygodnie.
Po tygodniu telefon. Dzwoni mechanik:
- Panie, jest problem. Co to za marka?
- A czemu?
- No, bo jakbym tego gówna nie klepal, wychodzi przystanek autobusowy...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=258640
Papież bardzo chciał się przejechać samochodem, więc zagadał do swojego szofera, by ten pozwolił mu poprowadzić. Szofer się zgodził i wyjechali na ulicę pośmigać. Papież podniecony jedzie 50km/h, 100, 150... nagle zatrzymuje gol policja. Papież twiera szybę, policjant podchodzi do samochodu i widząc kto prowadzi, staje wryty. Czeka chwilę i sięga po telefon. Odbiera kapitan:
-szefie, jest problem...
-o ch chodzi?
-więc, zatrzymałem samochód za przekroczenie prędkości, ale jechał nim ktośważny i nie wiem co zrobić...
-czy ten ktoś jest ważniejszy ode mnie?
-no chyba tak
-a czy ten ktośjest ważniejszy od komendanta?
-raczej tak...
-a czy jest ważniejszy od prezydenta?
-myślę, że tak
-to kto to qrwa jest?!
-nie wiem, ale chyba ktoś baaardzo ważny skoro jego kierowcą jest papież...
-szefie, jest problem...
-o ch chodzi?
-więc, zatrzymałem samochód za przekroczenie prędkości, ale jechał nim ktośważny i nie wiem co zrobić...
-czy ten ktoś jest ważniejszy ode mnie?
-no chyba tak
-a czy ten ktośjest ważniejszy od komendanta?
-raczej tak...
-a czy jest ważniejszy od prezydenta?
-myślę, że tak
-to kto to qrwa jest?!
-nie wiem, ale chyba ktoś baaardzo ważny skoro jego kierowcą jest papież...
Jedzie dresik mercem 80 km/h, łokieć na zewnątrz i wyprzedza starego dziadka na ukrainie, po chwili patrzy w lusterko a dziadzio sie zbliza.. dresik na gaz i 120/h rowerzysta został z tyłu, dresik ucieszony jedzie dalej po chwili spogląda w lusterko a dziadek znowy go dogonił...dres na maxa wkurzony, przycisnal do 250 km/h i ponownie dziadzio go dogonił. zatrzymuje sie, burak na mordzie idzie dziadkowi wpieprzyc a staruszek do niego....w końcu się pan zatrzymal.. ja się szelkami o spojler zaczepiłem.....
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=454947
Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
lol rotlf buahahah :D:D::D:D:D
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
lol rotlf buahahah :D:D::D:D:D
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Idzie poczatkująca zakomnica na targ
-nagle słyszy słowo **** po jakimś czsie podchodzi do Księdza i pyta roszę Księdza co oznacza słowo ****,ksiądz niechcąc jej urazić odpowiada:**** to czoło
-Nazajutrz zakomnica idąc na targ usłyszała słowo ****,popedziła do ksiedz z pytaniem co to jest **** ksiądz niewiele myśląc odpowiedział:**** to człowiek
-Na następny dzień sytuacja się powtarza ale zakomnica słyszy słowo kurwa,więc biegnie do księdza po odpowieć ksiądz jej odpowiada:kurwa to zakomnica
-jedzie ta zakomnica w niedziele autobusem i mowi:"ale mi sie **** poci,wszyscy ludzie patrzą sie na nią,a ona na to co sie chuje patzycie kurwy nie widzieliści
-nagle słyszy słowo **** po jakimś czsie podchodzi do Księdza i pyta roszę Księdza co oznacza słowo ****,ksiądz niechcąc jej urazić odpowiada:**** to czoło
-Nazajutrz zakomnica idąc na targ usłyszała słowo ****,popedziła do ksiedz z pytaniem co to jest **** ksiądz niewiele myśląc odpowiedział:**** to człowiek
-Na następny dzień sytuacja się powtarza ale zakomnica słyszy słowo kurwa,więc biegnie do księdza po odpowieć ksiądz jej odpowiada:kurwa to zakomnica
-jedzie ta zakomnica w niedziele autobusem i mowi:"ale mi sie **** poci,wszyscy ludzie patrzą sie na nią,a ona na to co sie chuje patzycie kurwy nie widzieliści
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
no kurwa to ostatnie nie wyszlo nooo jebac kurwa mac cenzure :]
Idzie poczatkująca zakomnica na targ
-nagle słyszy słowo ci.pa po jakimś czsie podchodzi do Księdza i pyta roszę Księdza co oznacza słowo ci.pa ,ksiądz niechcąc jej urazić odpowiada: ci.pa to czoło
-Nazajutrz zakomnica idąc na targ usłyszała słowo ch.uj,popedziła do ksiedz z pytaniem co to jest ch.uj ksiądz niewiele myśląc odpowiedział:ch.uj to człowiek
-Na następny dzień sytuacja się powtarza ale zakomnica słyszy słowo kurva,więc biegnie do księdza po odpowieć ksiądz jej odpowiada:kurva to zakomnica
-jedzie ta zakomnica w niedziele autobusem i mowi:"ale mi sie ci.pa poci,wszyscy ludzie patrzą sie na nią,a ona na to co sie ch.uje patzycie kurvy nie widzieliście?!
Idzie poczatkująca zakomnica na targ
-nagle słyszy słowo ci.pa po jakimś czsie podchodzi do Księdza i pyta roszę Księdza co oznacza słowo ci.pa ,ksiądz niechcąc jej urazić odpowiada: ci.pa to czoło
-Nazajutrz zakomnica idąc na targ usłyszała słowo ch.uj,popedziła do ksiedz z pytaniem co to jest ch.uj ksiądz niewiele myśląc odpowiedział:ch.uj to człowiek
-Na następny dzień sytuacja się powtarza ale zakomnica słyszy słowo kurva,więc biegnie do księdza po odpowieć ksiądz jej odpowiada:kurva to zakomnica
-jedzie ta zakomnica w niedziele autobusem i mowi:"ale mi sie ci.pa poci,wszyscy ludzie patrzą sie na nią,a ona na to co sie ch.uje patzycie kurvy nie widzieliście?!
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
http://www.cyfronet.krakow.pl/rowery/dowcipy.html tu macie rowerowy dowcipy nie wiem czy te link był ale niech będzie :D
JA mam dowcip od mojej anglistki byl po eng ale za ch%$#@! go nie powtorze wiec zamysl mojego autortwa po Polsku przedstaiwe:)
Koles leci samolotem dosc dlugo jakies 3 godziny i zachcialo mu sie siusiu, wiec idze to Wc ale niestety meskie jest zajete. Spostrzega ze damskie jest wolne bardzo mu sie chce wiec pyta stewadesse czy moze z niego skorzystac...Ona na to ze oczywiscie ale niech nie wciska kolorowych guziczkow na konsoli przy klozecie. Koles wchodzi, rozowo, deska z futerkiem, lustro, odswierzacze, czysto, no cud, miod i orzeszki. Siada na kibelu zrobil to na co mial ochote ale starsznie go korcily te kolorowe guziczki. Mysli sobie co moze sie stac wiec wciska pierwszy z napisem 'WW' i ciepla woda obmywa jego zadek. Koles zdziwony ale spodobalo mu sie wiec wciska drugi z napisem 'WA' i cieple powietrze osusza jego pupe koles prawie popada w extaze i rozochoczony wciska trzeci z napisem guziczek 'PT' i gabka pudruje mu jego tylek koles jest juz w siodmym niebie i wciska czwarty guziczek z napisem 'ATR' i ...........
Budzi sie w szpitalu nie wie co sie stalo, o co chodzi, nic nie kuma ostatnie co pamieta to tylko siedzenie na kibelku w samolocie. Pielegniarka ktora przy nim byla usmiecha sie i mówi:
- witam pana widze ze juz sie pan obudził:)
- No tak tylko gdzie ja jestem co sie stalo???
- z tego co mi wiadomo wcisnal pan guziczek ATR na konsoli w damskiej toalecie.
- No tak to pamietam ale co on robi??????
- It was an Automatic Tampon Remover your penis is under your pillow.
PODOBALO SIE???????:DDDDDDD
Koles leci samolotem dosc dlugo jakies 3 godziny i zachcialo mu sie siusiu, wiec idze to Wc ale niestety meskie jest zajete. Spostrzega ze damskie jest wolne bardzo mu sie chce wiec pyta stewadesse czy moze z niego skorzystac...Ona na to ze oczywiscie ale niech nie wciska kolorowych guziczkow na konsoli przy klozecie. Koles wchodzi, rozowo, deska z futerkiem, lustro, odswierzacze, czysto, no cud, miod i orzeszki. Siada na kibelu zrobil to na co mial ochote ale starsznie go korcily te kolorowe guziczki. Mysli sobie co moze sie stac wiec wciska pierwszy z napisem 'WW' i ciepla woda obmywa jego zadek. Koles zdziwony ale spodobalo mu sie wiec wciska drugi z napisem 'WA' i cieple powietrze osusza jego pupe koles prawie popada w extaze i rozochoczony wciska trzeci z napisem guziczek 'PT' i gabka pudruje mu jego tylek koles jest juz w siodmym niebie i wciska czwarty guziczek z napisem 'ATR' i ...........
Budzi sie w szpitalu nie wie co sie stalo, o co chodzi, nic nie kuma ostatnie co pamieta to tylko siedzenie na kibelku w samolocie. Pielegniarka ktora przy nim byla usmiecha sie i mówi:
- witam pana widze ze juz sie pan obudził:)
- No tak tylko gdzie ja jestem co sie stalo???
- z tego co mi wiadomo wcisnal pan guziczek ATR na konsoli w damskiej toalecie.
- No tak to pamietam ale co on robi??????
- It was an Automatic Tampon Remover your penis is under your pillow.
PODOBALO SIE???????:DDDDDDD
dziala super =>Z.1QR.20 z 2000
Rozmawiają 3 blondynki:
-Ja, to by chciała trochę schusć...
-A ja to tak trochę zgrubsć...
Trzecia na to:
-Ehhh.. Jak się tej waszej polszczyzny słucha, to można ze smiechu pęc!
-Moszna?
-Prącie...
-Ja tylko na minetkę.
Biegnie Jezus po jeziorze i krzyczy:
-Tato, tato! Daj popływać!!
Rozmawiają 2 przedszkolaki:
-Ile masz lat?
-Nie wiem...
-Pijesz?
-Tak.
-Palisz?
-No... Też.
-A pnienki??
-Jeszcze nie...
-No ot 3 i pół.
Rozmawiają 2 przedszkolaki:
-Wiesz, u nas na sali znaleźlismy pod kaloryferem kondoma!
-Tak?? A co to jest kaloryfer??
Mama z synkiem na łące.
-Patrz synku, pająk je biedronkę!
-Tak? A co to jest dronka?
<lol>
Jeszcze dzis podopisuję :D
-Ja, to by chciała trochę schusć...
-A ja to tak trochę zgrubsć...
Trzecia na to:
-Ehhh.. Jak się tej waszej polszczyzny słucha, to można ze smiechu pęc!
-Moszna?
-Prącie...
-Ja tylko na minetkę.
Biegnie Jezus po jeziorze i krzyczy:
-Tato, tato! Daj popływać!!
Rozmawiają 2 przedszkolaki:
-Ile masz lat?
-Nie wiem...
-Pijesz?
-Tak.
-Palisz?
-No... Też.
-A pnienki??
-Jeszcze nie...
-No ot 3 i pół.
Rozmawiają 2 przedszkolaki:
-Wiesz, u nas na sali znaleźlismy pod kaloryferem kondoma!
-Tak?? A co to jest kaloryfer??
Mama z synkiem na łące.
-Patrz synku, pająk je biedronkę!
-Tak? A co to jest dronka?
<lol>
Jeszcze dzis podopisuję :D
Czy "nie" jest właściwą odpowiedzią na TO pytanie?
Gośc poszedł sobie na ryby... usiadł zarzucił wędke i z daleka słyszy jak ktoś krzyczy: '******* sie!' troche zdziwiony ale nic łowi dalej.... i za chwile znowu: '******* sie!' zainteresowało go to poszedł na pomost patrzy a tam jakis koleś pływa po jeziorze łódką a zamiast wioseł ma dwie patelnie... zaskoczony sam wskakuje na łódke podpływa do niego i pyta:
- 'ej kolo czemu zamiast wioseł masz patelnie?'
- '******* sie!'
- 'ej kolo czemu zamiast wioseł masz patelnie?'
- '******* sie!'
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości