Wsypywanie węgla do piwnicy ??

rider_krk
Posty: 33
Rejestracja: 20.06.2009 14:01:15
Kontakt:

Wsypywanie węgla do piwnicy ??

Post autor: rider_krk »

mam taki problem, ile razy przyjezdza wegiel, musze ladowac go do workow po 40kg i wsadzac te worki (~60 szt) przez okno do piwnicy. chcialbym zrobic jakas rynne przez okno i na dole w piwnicy jakis taki basen plastikowy czy cos? jak wy to macie rozwiazane albo z czego zrobic ta rynne i "basen" ?
bart.ek
Posty: 520
Rejestracja: 22.01.2005 21:37:49
Lokalizacja: Rudniki
Kontakt:

Post autor: bart.ek »

Od razu przez okno, żadnych worków :)
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

- z węglem łatwo - facet wysypuje ciężarówkę obok okienka (jak masz ozdobną kostkę załatw wykładzinę) łopatą wrzucam prosto do piwnicy, mam całe pomieszczenie przeznaczone na węgiel obok kotła CO
- z miałem troszkę gorzej - muszę wrzucić na "karę" i popylać do innego okienka w innym pomieszczeniu, z "kary" wyrzucam prosto do okienka gdzie trafia do basenu zrobionego-ograniczonego ceglanym murkiem

generalnie z 4pakiem piwa szybka i przyjemna robota (zazwyczaj 5-8t), zawodowo siedzę 8 godzin przed kompem wiec jak się poruszam przy domu lub na siłowni od razu się lepiej czuje:)

rynnę zrób z rury ściekowej (tylko biedna szlifierka jak to będziesz wycinał), czasami leżą takie rury jak kopią kanalizacje - pogadaj może za flaszkę da się "załatwić"
basen na dole ma być przenośny??

PS. za żadne skarby nie kupuj kotła na RETOPAL i inne cuda (omało sam bym kupił)... większość sąsiadów swojego czasu kupiła te skomputeryzowane cuda z podajnikiem... wszyscy narzekają i zaczynają powoli wymieniać na starego typu (z pompą, termostatem i dmuchawą oczywiście - sam mam i polecam bardzo do tego zbiornik na ciepłą wodę)
qunick
Posty: 265
Rejestracja: 29.12.2007 17:01:28
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: qunick »

Mam kociol z podajnikiem, jedyny problem jaki wystepowal to spinki puszczaly, po mniej wiecej dobie pracy, ale teraz juz sie tak nieidzieje, a co do wegla to niestety u mnie nie da sie zrobic rynny i dymam na okolo, a zagrode zrobili mi z desek zadna filozofia.
utros
Posty: 509
Rejestracja: 22.08.2004 11:48:28
Lokalizacja: z wioski zwanej Wyry
Kontakt:

Post autor: utros »

ja bez problemu, hertzówa do reki i jazda bezposrednio przez okienko do piwnicy
first learn to be humans then learn to ride bike!!!
bleee
Posty: 27
Rejestracja: 03.05.2007 09:17:05
Lokalizacja: pcim
Kontakt:

Post autor: bleee »

ja jade na sklad i sobie laduje sam do workow ;] potem podjezdzam najblizej kotlowni i mam jakies 4 metry do przejscia i wysypania z worka, 4-5 kursow dostawczakiem i spokoj a wegla naladuje sobie jaki mi sie podoba, najlepszy wegiel to taki ktory sie "swieci"
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

bleee pisze:najlepszy wegiel to taki ktory sie "swieci"
Brednie!! Handluję węglem, wychowałem się przy tym (mój ojciec też handlował).. Węgiel z kopalni "Bogdanka" (Lublin) świeci się, jak za przeproszeniem "psu jaja", a nie upalisz tym.. Tak zasiarczony..

Klasyfikacja po wyglądzie, to jak wróżenie z fusów.. Trzeba mieć sprawdzonego sprzedawcę.. Najlepsze wysokokaloryczne węgle (nie koksujące się) to w tej chwil Kwk Mysłowice-Wesoła, Wieczorek, Wujek.. Niestety sprawdzić ciężko..

Co do rury, to tańsza od kanalizacyjnej jest kartonowa rura szalunkowa.. 3m i średnica 300mm kosztuje jakieś 55zł..
snizy pisze:PS. za żadne skarby nie kupuj kotła na RETOPAL i inne cuda (omało sam bym kupił)
To zrobiłeś błąd, bo raczej wiesz, że powiat Bieruńsko-Lędziński miał sporą dotację na kotły tego typu.. Niestety Retopal jest jednym z najgorszych paliw węglowych.. Wiem, bo troszkę czasu spędziłem na "Czeczocie" czy raczej teraz na "Piast Ruch II".. Spora zawartość kamienia w tym eko-groszku powoduje, że szlakują się palniki w kotłach.. Najlepsze eko-groszki w tej chwili to Sosnowiecki Kazimierz-Juliusz i Chwałowicki "Pieklorz"..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

ArthurGreen pisze:Klasyfikacja po wyglądzie, to jak wróżenie z fusów.. Trzeba mieć sprawdzonego sprzedawcę..
zgadzam się w 100%, z jednej kopalni węgiel może się znacznie różnić w zależności od pokładu i fedrowanej ściany
ArthurGreen pisze:To zrobiłeś błąd, bo raczej wiesz, że powiat Bieruńsko-Lędziński miał sporą dotację na kotły tego typu.
wiem, że miał dotację (znajomy jest za to odpowiedzialny), większość sąsiadów skorzystała a teraz klną na czym świat stoi:)
To co te durne urządzenia potrafiły zrobić przy odcięciu prądu przechodzi ludzkie pojecie (kuzynowi zerwało taśmę - że poszło w okolic kilka takich taśm przy tej awarii prądu to brakło na magazynie - środek zimy).
Uwierz, że te kotły to nie jest taka rewelacja jaka miała być (niektórzy już wymienili na tradycyjne kotły).. abstrahując od kosztów opału (tradycyjny węgiel jest dużooo tańszy).
Większość ludzi już dawno nie pali Retopalem z prostego powodu... wspomnianej przez Ciebie niskiej jakości i dostępności (były z tym spore problemy) i sprowadza z innych kopalni.
PS również zawodowo jestem związany z węglem - transport kolejowy
talib
Posty: 98
Rejestracja: 04.08.2006 00:06:12
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: talib »

Workowanie węgla to dobry trening :D
SPEED
Posty: 293
Rejestracja: 05.05.2006 20:07:38
Kontakt:

Post autor: SPEED »

A ja mam u sieebe troche z dupy też ;]...
Tata prywatny transport posiada, to raz w roku przywieziezie 12 lub wiecej ton :D na przyczepie sztywnej (nie wywrotka) to musze połowe zwalic z przyczepy potem nawrzucac w big wiadra albo taczke jade z 8 m scylam sie pod balkon i pojedynczo wyjmujez tego wiadra :D... Bo posiadam duzy dom i mam dosc duze pomieszczenie na opal drzewo wegiel to cały dzien roboty zeby to wrzucic ; ] ale nie jestem sam ;d Rodzice tez robia :D a siostra u chłopaka siedzi w ten czas -.-

A ty najlpiej wez przeznacz kawałek miejsca na wegiel deskami po ogradzaj i wrzucaj przez okno bez posrednio :D
bike86
Posty: 337
Rejestracja: 19.09.2006 15:51:29
Kontakt:

Post autor: bike86 »

kurcze, znawcy węgla (pisze bez przekory, jestem pod wrazeniem; ) ja znam się raczej na budowie (konstrukcji i samej produkcji) kotłów CO, o samym węglu wiem niewiele, a w porównaniu do Artura to nic ;p a u mnie znoszę wegiel w inny sposób, samochód zrzuca go na podjezdzie betonowym, potem ładuje kilkanascie szufli do takiego jakby duuuzego kotła z 2 uchwytami i smigam z bratem/tatą kilka metrów pod okienko do piwnicy i zrzut;) dobry trening na nogi i plecy (przy podnoszeniu tego dziadostwa na wysokośc tego okienka) cos w sumie w stylu SPEED'a...swoją droga jak przeczytałem tytuł tematu to sie usmiałem, ale życiowy jest;)
lowelek
Posty: 3
Rejestracja: 15.07.2009 14:51:12
Kontakt:

Post autor: lowelek »

najlepiej to prosto z przyczepy przez okno do pomieszczenia na węgiel, bez kombinowania i bez worków.



---------------------------------------------------------------
kalkulator pożyczek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości