Alimenty, upominki o majątek - itepe:):):)
Alimenty, upominki o majątek - itepe:):):)
wiem że nie temat na forum rowerowe, ale ma ktoś może wiedzę jak w praktyce wygląda obowiązek alimentacyjny?
Chodzi mi czy np. pracując, studiując jednocześnie i nie mieszkając z rodzicami mam prawo do alimentów? Nie chodzi mi o jakaś super konkretna wiedzę - bardziej zarys żebym na jakimś prawnym forum mógł sformułować odpowiednie pytania:)
-jak ktoś nie chce publicznie pisać proszę info na priv....
to samo jeżeli powiedzmy na xxx urodziny zebrałem pewną pulę pieniędzy i rodzice kupili za nią np. działkę mówiąc wszystkim że to za moje pieniądze<które uskładałem> i dla mnie, ale działka jest na nich ze względu że nie byłem wtedy jeszcze pełnoletni to mając świadków potwierdzających moje słowa - z obydwu stron rodziny mam szansę wygrać sprawę o nią?
hehe zbiór pytań ale zawsze jak ktoś miał taka ''akcję'' to chociaż wie z praktyki jak to wygląda, czy może polecić jakieś dobre forum......
Chodzi mi czy np. pracując, studiując jednocześnie i nie mieszkając z rodzicami mam prawo do alimentów? Nie chodzi mi o jakaś super konkretna wiedzę - bardziej zarys żebym na jakimś prawnym forum mógł sformułować odpowiednie pytania:)
-jak ktoś nie chce publicznie pisać proszę info na priv....
to samo jeżeli powiedzmy na xxx urodziny zebrałem pewną pulę pieniędzy i rodzice kupili za nią np. działkę mówiąc wszystkim że to za moje pieniądze<które uskładałem> i dla mnie, ale działka jest na nich ze względu że nie byłem wtedy jeszcze pełnoletni to mając świadków potwierdzających moje słowa - z obydwu stron rodziny mam szansę wygrać sprawę o nią?
hehe zbiór pytań ale zawsze jak ktoś miał taka ''akcję'' to chociaż wie z praktyki jak to wygląda, czy może polecić jakieś dobre forum......
http://www.allegro.pl/item934868489.html
1) Z alimentami w polsce jest tak;
- do 25 roku życia, jeśli sąd orzeknie, że przysługują Ci alimenty - rodzic, który nie jest Twoim opiekunem ma obowiązek te alimenty płacić.
Tzn. jeśli np. mieszkasz z matką, rodzice są po rozwodzie (bądź nigdy nie mieli ślubu) to ojciec musi płacić alimenty w kwocie wyznaczonej przez sąd. Do 25 roku zycia (nie jestem pewien czy musisz studiować) alimenty są Twoim nieodmownym prawem.
Od paru lat działa w skutecznie w Polsce nazwijmy to "międzynarodowy system alimentacyjny" - tzn. że Polska podpisała umowy z krajami poza UE (obie ameryki itp.) - który stanowi, że ojciec bądź matka, która "uciekła" bądź unikała na terenie Polski płacenia alimentów, jest do tego zobowiązana pod różnymi rygorami (płacisz, masz problem z głowy - nie płacisz - tracisz zdolność kredytową, która na zachodzie jest jak gwóźdź do trumny, w ostateczności mogą cie nawet deportować (USA) ). W praktyce już nie jest tak różowo, bo tre sprawy ciągną się latami.
Sprawe alimentacyjną "przejrzałem" dość dokładnie - bo w pewien sposób dotyczyła mojej osoby. I z doświadczenia wiem, że lepiej iść na ugodę niż wojować "ze starymi" o pare groszy.
2) Co do działek - tu sprawa może być bardziej skomplikowana. Prawo majątkowe jest troszkę skomplikowane - więc nie chcę się wypowiadać.
P.S.
czy ten temat nie powinien mieć tytułu "z rodziną najlepiej wychdozi się na zdjęciu"? :P
- do 25 roku życia, jeśli sąd orzeknie, że przysługują Ci alimenty - rodzic, który nie jest Twoim opiekunem ma obowiązek te alimenty płacić.
Tzn. jeśli np. mieszkasz z matką, rodzice są po rozwodzie (bądź nigdy nie mieli ślubu) to ojciec musi płacić alimenty w kwocie wyznaczonej przez sąd. Do 25 roku zycia (nie jestem pewien czy musisz studiować) alimenty są Twoim nieodmownym prawem.
Od paru lat działa w skutecznie w Polsce nazwijmy to "międzynarodowy system alimentacyjny" - tzn. że Polska podpisała umowy z krajami poza UE (obie ameryki itp.) - który stanowi, że ojciec bądź matka, która "uciekła" bądź unikała na terenie Polski płacenia alimentów, jest do tego zobowiązana pod różnymi rygorami (płacisz, masz problem z głowy - nie płacisz - tracisz zdolność kredytową, która na zachodzie jest jak gwóźdź do trumny, w ostateczności mogą cie nawet deportować (USA) ). W praktyce już nie jest tak różowo, bo tre sprawy ciągną się latami.
Sprawe alimentacyjną "przejrzałem" dość dokładnie - bo w pewien sposób dotyczyła mojej osoby. I z doświadczenia wiem, że lepiej iść na ugodę niż wojować "ze starymi" o pare groszy.
2) Co do działek - tu sprawa może być bardziej skomplikowana. Prawo majątkowe jest troszkę skomplikowane - więc nie chcę się wypowiadać.
P.S.
czy ten temat nie powinien mieć tytułu "z rodziną najlepiej wychdozi się na zdjęciu"? :P
www.feel-free.pl
BikeISFun w wypadku zakupu dzialki teoretycznie masz szanse posiadajac swiadkow,ale musialbys udokumentowac skad miales kase-a to zapewne pociagnie za soba kontrole urzedu skarbowego..
z innej paki-bedac nieletnim mozesz kupic nieruchomosc,jednakze taka umowa jest umowa zawieszona do czasu potwierdzenia poprzez prawnego opiekuna.
z innej paki-bedac nieletnim mozesz kupic nieruchomosc,jednakze taka umowa jest umowa zawieszona do czasu potwierdzenia poprzez prawnego opiekuna.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
nom ale to opcja była taka ze z 10lat temu na komunie zebrałem 8tysi i wtedy była kupiona za to działka dla mnie....no i mam świadków ile kasy miałem i że rodzice wówczas mówili ze za te pieniądze działkę kupują dla mnie aż będe dorosły, od2lat nie mieszkam w tym mieście co oni, sam się utrzymuje i w cholere się muszę o swoje upominać, bo generalnie maja mnie w dupie:)
http://www.allegro.pl/item934868489.html
BikeISFun jest takie cos ze jak złozysz podanie do sądu to będa ci płacić hajs tak jak pisze do 25 roku życia ! i starzy którzy cie np wywalili z domu itp itd bez niczego i sam musisz na siebie zarabiac i np masz 18 lat to płacą taka kwote jaka sąd ustanowi a wiem ze te kwoty sa pokaźne
wiec napewno ci pomogą.

Części rowerowe na sell: smietana.dh@gmail.com Pisz czego szukasz :)
piotrex mądrala:P a może to 8tys. "petro-dolarów",a nie PLN?! A może to działka rolnicza do hodowli np... bardzo zielonej trawy;) Albo zwykła działeczka, gdzie wystarczy "jeden podpisik" aby była działką "budowlaną :]
Prosimy o wyjaśnienie autora tematu:]
No i nie zapominajmy, ze 10 lat temu można było w Polsce zrobić "potężne" biznesy w dziedzinie nieruchomości, bo prawo nie było "tak stabilne i konsekwentne". Dzisiejsi "bogacze" dorobili się na przekrętach z tamtych lat:]
Prosimy o wyjaśnienie autora tematu:]
No i nie zapominajmy, ze 10 lat temu można było w Polsce zrobić "potężne" biznesy w dziedzinie nieruchomości, bo prawo nie było "tak stabilne i konsekwentne". Dzisiejsi "bogacze" dorobili się na przekrętach z tamtych lat:]
no więc działka jak słusznie zauważyłeś była kupiona 10lat temu i jest działką budowlaną...po10latach jej wartość wzrosła kilkukrotnie, to raz, dwa ze na tej działce rok temu postawił dom mój dziadek za notarialna zgodą właścicieli- czyli moich rodziców, i podpisali mu że do śmierci może w nim mieszkać...zgodnie z prawem czyj grunt- tego dobra, więc działka obecnie ma bardzo dużą wartość.yasiuuu pisze:Prosimy o wyjaśnienie autora tematu:]
Sprawa kolejna jest że to nie rodzice mnie wyrzucili bo byłem ZŁY tylko się rozwiedli bez uprzedniego podziału majątku, ja chce jak najszybciej odzyskać co moje, bo się okaże że poznajdują 2połówki i będę się dzielił później z jakimiś obcymi ludźmi....
kolejna sprawa, że jakbym jakiś biznes chciał otworzyć po studiach to nie mam na co kredytu wziąść, ponieważ nic nie mam, a umówmy się dotacji30tysi + 10tysi z pośredniaka to na sklep z rajtuzami nie wystarczy:D
kolejna sprawa że wiem, że na starych i ich dobre serce nie mogę polegać, moja narzeczona ma 3pokojowe mieszkanie,samochód a ja z przysłowiowa goła dupa będę w poważniejsze rewiry narzeczeństwa tudzież małżeństwa wchodził...tylko siłą jestem w stanie coś od starych wydusić.
najbardziej mnie nurtuję i szukam cały czas jak to wygląda jak pracuję i studiuję jednoczesnie,, czy należą mi się alimenty....A co do działki to jak nie po dobroci to jeszcze z tej bidy będę musiał na lajera składać kasę dobrego....
-i nie jestem z jakiejś rodziny bogaczów, to że ktoś miał łeb na karku żeby kupić ziemie, albo jakieś inne nieruchomości a nie nowy samochód na raty żeby błysnąć przed sąsiadami nie znaczy że jest przekrętem:)Dzisiejsi "bogacze" dorobili się na przekrętach z tamtych lat:]


http://www.allegro.pl/item934868489.html
BikeISFun nie miałem na myśli, że jesteś (bądź Twoi rodzice) tzw. typem "nowobogackich" - piłem do tego, że 10 lat temu można było kupić coś, co dzisiaj jest 'kopalnią złota'. I wiele osób (znanych i mniej znanych) zrobiło potężną kasę np. odkupując od gmin dawne "PeGeeRy"
I dzisiaj wychodzi, że kupili za "przysłowiową złotówkę" coś, co jest warte "przysłowiowy milion (minimum). Chodziło mi o to, że tamte czasy, jak ktoś miał "skitrany" grosz w skarpetach były tzw. "eldorado" 


www.feel-free.pl
Rodzice MUSZĄ płacić Ci alimenty do kiedy się uczysz (studiujesz) do ukończenia 25 roku życia (przez to pracujesz co najwyżej możesz dostać troch niższe alimenty). Ale i tak nie są to małe pieniądze. Gdyby rodzice nie płacili alimentów 3 miesiące to wtedy dostajesz kase z tak zwanego ,,Funduszu Alimentacyjnego". Co pół roku możesz starać się o podwyższenie alimentów (nie mogą Ci ich zmniejszyć więc warto spróbować). Sprawy o alimenty przebiegają bardzo szybko.
W sprawie działki za wiele nie da sie zrobić, chyba że masz papierek (z podpisem notariusza), że rodzice przekazali (zapisali) Ci ta działke po ukończeniu 18 lat. Sprawa o działkę będzie sie długo ciągła ale na pewno warto spróbować.
W sprawie działki za wiele nie da sie zrobić, chyba że masz papierek (z podpisem notariusza), że rodzice przekazali (zapisali) Ci ta działke po ukończeniu 18 lat. Sprawa o działkę będzie sie długo ciągła ale na pewno warto spróbować.
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Alimenty wypłacane są do momentu uzyskania pełnoletności, lub do 25r życia w przypadku gdy się osoba nadal kształci.. To samo się tyczy w przypadku renty po zmarłym rodzicu..
Z działką raczej będzie Ci ciężko.. Wydaje mi się, że jedynie możesz założyć rodzicom sprawę z powództwa cywilnego o przywłaszczenie gruntu, czy też pieniędzy.. Wtedy będzie można powołać świadków, po pomimo braku umowy, umowa słowna (którą mogą potwierdzić Twoi świadkowie) jest również wiążąca.
Tak Btw: Aż przykro się czyta takie rzeczy, bo moi rodzice (ojciec już nie żyje), zawsze starali mi się zapewnić lepszą przyszłość i wiele od nich dostałem i nie do pomyślenia jest dla mnie, żeby któryś z nich chciał coś ode mnie.. Niestety jak widać, świat nie jest tak kolorowy jak by się wydawało..
Powodzenia życzę i stalowych nerwów, bo sądzenie się z rodzicami na bank do przyjemnych nie należy..
Z działką raczej będzie Ci ciężko.. Wydaje mi się, że jedynie możesz założyć rodzicom sprawę z powództwa cywilnego o przywłaszczenie gruntu, czy też pieniędzy.. Wtedy będzie można powołać świadków, po pomimo braku umowy, umowa słowna (którą mogą potwierdzić Twoi świadkowie) jest również wiążąca.
Tak Btw: Aż przykro się czyta takie rzeczy, bo moi rodzice (ojciec już nie żyje), zawsze starali mi się zapewnić lepszą przyszłość i wiele od nich dostałem i nie do pomyślenia jest dla mnie, żeby któryś z nich chciał coś ode mnie.. Niestety jak widać, świat nie jest tak kolorowy jak by się wydawało..
Powodzenia życzę i stalowych nerwów, bo sądzenie się z rodzicami na bank do przyjemnych nie należy..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
ArthurGreen pisze:Niestety jak widać, świat nie jest tak kolorowy jak by się wydawało..
Nawet nie wiesz jak wiele osób jest w takiej sytuacji, tylko po prostu sie o tym nie mowi. Sam tego nie zauważałem dopóki sam nie wpadłem w podobną sytuacje. A co do działki to raczej masz marne szanse na odzyskanie pln-ów albo sprawa by sie ciągnela latami.
Sam przestudiowałem to na podstawie polisy na zycie i wiem że to do niczego dobrego nie prowadzi. To by była bardzo ciezka sprawa chociaż by z tego powodu ze nie masz pisemnych dowodów że to były Twoje pieniądze tylko wszystko by sie odbywało na zasadzie przesluchania stron..
http://www.pinkbike.com/photo/2138053/ - Ride !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości