Lustrzanki kręcące filmy?

[rider_krk]

hej, jakie sa lustrzanki z mozliwoscia krecenia filmow? z tego co wiem to 500d, nikon d5000.. czy w podobnej cenie jakies inne tez kreca filmy?

[Areq]

Z tego co wiem, kręcenie filmów aparatem, strasznie niszczy matryce. Jednym słowem - niepolecam.

[podnietek]

Drogi Areq, rozwin mysl, daj przyklady, a jak nie to gtfo.

[Tolek]

Canon EOS 5D(pełne HD), Nikon D90 (niepełne HD i to bez autofokusa). Generalnie jeśli już chcesz coś takiego, to zainwestuj w obiektyw z cichym silnikiem AF, bo strasznie słychać na filmie, obczaj sobie na YT.

[mozartt]

Areq Canon nie poleca używania Live View w bardzo słonecznej pogodzie. O słońcu w kadrze zapomnij, bo nie za długo pokręcisz filmiki.
Powodem jest znaczny wzrost temperatury na matrycy, co może doprowadzić do jej uszkodzenia.

Co do obiektywów to ultrasonic canona jest w miarę cichy.

[Tolek]

Ultrasonic to cała rodzina obiektywów i nie wszystkie są ciche. Mam w domu 70-210 ultrasonica i jakoś specjalnie ciche to to nie jest.

[ArthurGreen]

Sony A300/350 ma live view i jest w miarę rozsądnych pieniądzach.

[damian_zako]

Akurat Live View to tylko podgląd na żywo i na kręcenie filmów nie pozwala

[Da__FreaK]

Zdecyduj sie czy chcesz aparat czy kamere podpowiem Ci jeszcze ze jest juz gps w aparatach ..... hmm ?!... i moze frytki do tego ?

[mozartt]

damian_zako Jedno i drugie wymaga tego, aby lustro było podniesione, a na matrycę cały czas padało światło;) o to chodzilo.

[Areq]

mozartt Dokładnie

[SeraaX]

Co jest do wszystkiego jest do niczego.
Nawet live view to praktycznie bezużyteczna głupota ograniczająca jedynie wielkość wizjera i żrąca baterie przy użytkowaniu.

Dlatego też w cenie zbliżonej do d5000 i 500d lepiej kupić 40d (czy d90, choć wg mnie 40d to lepszy wybór)

[Da__FreaK]

SeraaX

Uzywam 40D i powiem Ci , ze ani razu nie uzylem live view taki zbedny dla mnie bajer...

[Tolek]

Oglądałem sporo filmów kręconych 5D i wyglądały znakomicie. IMO jeśli czyjąś główną pasją jest fotografia, a chciałby się pobawić w montowanie filmików z zawodów czy coś (tak jak ja, ale mój 400D niezbyt na to pozwala ;d), to jest to super opcja.
40D super aparat, nie raz miałem przyjemność robić nim zdjęcia i naprawdę polecam.

[nikifor]

jak ktoś sra kasą i nie obchodzi go to ze po chwili matryca sie spsuje to prosze bardzo. lustrzanka to lustrzanka, aparat a nie kamera. jak ktoś zamierza kręcić filmy i to z zawodów w dajmy na to kurzu, gorącu czy wilgoci to aparat długo nie pożyje. dużo lepszym wyjściem jest kupno tańszego aparatu bez takich szmerów bajerów i do tego kamery, kóre to teraz są za śmieszne pieniądze. a filmy, oczywiście że ślicznie piknie wyglądają, tylko jakim kosztem?

[Geryon]

Akurat Live View to tylko podgląd na żywo i na kręcenie filmów nie pozwala

no to się zdziwisz ale np w każdym nikonie tryb LV umożliwia kręcenie filmów choć normalnie producent tego nie przewidział. wystarczy wykorzystać program przechwytujący obraz aparatu do kompa typu Nkremot i dalej posłużyć sie programem do nagrywania wyświetlanego obrazu. sam to rozkminiałem praktyce.

Z tego co wiem, kręcenie filmów aparatem, strasznie niszczy matryce. Jednym słowem - niepolecam.

mało wiesz na ten temat więc takie domysły zachowaj dla siebie chyba ze chcesz je skonfrontować z rzeczywistością ale wtedy inaczej formułuj zdania.

Zdecyduj sie czy chcesz aparat czy kamere Confused podpowiem Ci jeszcze ze jest juz gps w aparatach ..... hmm ?!... i moze frytki do tego ? Laughing

gps w aparatach był stosowany już kilka lat temu. obecnie normą robią sie moduły Wi-fi montowane w gripy do wyższych modeli lustrzanek i do śmiesznie tanich kompaktów (nikon czasem potrafi zaskoczyć).

Co jest do wszystkiego jest do niczego.
Nawet live view to praktycznie bezużyteczna głupota ograniczająca jedynie wielkość wizjera i żrąca baterie przy użytkowaniu.

jak dostaniesz zlecenie na zdjęcia które będziesz musiał wykonywać w tłumie w którym cały czas ktoś będzie zasłaniał Ci wszystko swoim wielkim beretem, pracował w studio albo będziesz gonił robaczka w trawie to docenisz przydatność kadrowania na LV

(czy d90, choć wg mnie 40d to lepszy wybór)

jeśli już porównywać te dwa aparaty to wybór 40D canona będzie nieporozumieniem. plastyka obrazu rejestrowanego przez matryce w nikonie (inną sprawą jest to że produkuje je sony) jest o niebo lepsza od canon`owskiej. szczerze mówiąc chciałbym mieć matryce z D90 w moim D300 (ale tylko matryce). kolejną sprawa jest to że canon potrafi konkretnie utrudnić dostęp do niektórych funkcji.
a nie korzyć nikona przemawia za to jego serwis. biada tym którzy potrzebują z niego korzystać.

Ultrasonic to cała rodzina obiektywów i nie wszystkie są ciche. Mam w domu 70-210 ultrasonica i jakoś specjalnie ciche to to nie jest.

sorry ale nie rób zamętu pisząc że ultrasonic to kicha jeśli maiłeś styczność z jednym obiektywem i do tego sprzed kilku ładnych lat.

podsumowując temat polecam nikona D90. jest to rozsądna opcja cenowa a pozwala dość konkretnie pobawić się w filmowanie. d5000 to nic innego jak okrojona wersja. np wybór pola AF ograniczony z 11pól do 3 itd. z Canona 5DII to genialna maszyna ale cena jest troszkę zaporowa jesli sprzęt na siebie nie zarabia.

[Tolek]

sorry ale nie rób zamętu pisząc że ultrasonic to kicha jeśli maiłeś styczność z jednym obiektywem i do tego sprzed kilku ładnych lat.

Wskaż mi miejsce, gdzie napisałem, że WSZYSTKIE ultrasonici to kicha. Jeśli chodzi o obiektyw, który mam w domu, jest od nowości używany przez rodzinę fotografów, którzy naprawdę dbają o sprzęt
Live View imo najbardziej przydatne jest przy ruchomym LCD, bo bez w/w niewiele to zmienia. Tak czy siak musisz się ustawić bardzo nisko żeby zrobić zdjęcie z ziemi np.

[SeraaX]

ak dostaniesz zlecenie na zdjęcia które będziesz musiał wykonywać w tłumie w którym cały czas ktoś będzie zasłaniał Ci wszystko swoim wielkim beretem, pracował w studio albo będziesz gonił robaczka w trawie to docenisz przydatność kadrowania na LV

juz dawno zaobserwowałem po fotografach w tv, że w tłumie wszyscy walą ile się da, a nie parzą na ekranik stąd dalej twierdzę że w większcie przypadków to zbędna rzecz.

A co

jeśli już porównywać te dwa aparaty to wybór 40D canona będzie nieporozumieniem.

Aparaty porówywalne, tak jak wychodzące z nich zdjęcia, imho wybór obiektywów w canonie CHYBA ciut lepszy, tak samo jak wykonanie i obsługa. Dlatego dla mnie canon>nikon

[Tolek]

Ej bo zaraz z wojny Marzocchi vs. Rock Shox zrobi nam się Canon vs. Nikon