

czy wyzywaniem i grożeniem nazwiesz też próbę rozmowy z Tobą, kiedy powiedziałeś, że oddzwonisz za 30min, po czym po godzinie "raczyłeś" napisać na gg, że to ja Ciebie oszukuję?? Nawet na głupi telefon do kupującego Cię nie stać, albo się rozłączasz albo nie oddzwaniasz - z czego wniosek jest prosty. Ktoś tu ma coś na sumieniu...BikerJG pisze:lecz gosciu od tygodnia mnie wyzywa, a ja napisalem "niedorozwiniety" i jestem zly?
ale nie mogem* bo mniem* nie przeprosiłBikerJG pisze:Chcem
BikerJG pisze: napisalem, wyjechalem na 3 dni z miasta, powiedzialem ze przelew wyslany dlatego ze bylem daleko od domu, gdy uslyszalem wyzwiaska poprostu tego nie zrobilem, nie chce mi sie juz tlumaczyc.
BikerJG pisze:Chcem sie dogadac, przeprosic za blad, kazdy moze sie ******** ale jak mam przyjac zwrot komus z kim chce sie dogadac, a on wypisuje na forum jaki ze mnie gnoj..
Teraz na forum to nie tylko ja Cię z błotem zmieszałem - przykro to stwierdzać, ale takie są fakty. I po raz kolejny powtórzę - nie groziłem Ci!! Opanuj się człowieku. Masz nagranie rozmowy w której powiedziałem Ci, że przyjadę do J-Góry?? Bo wyraźnie zaznaczyłem, że przyjadę oddać Ci spodnie, a Ty zwrócisz mi jeszcze za koszty podróży.BikerJG pisze:Czekam na wiadomosc, glupie przepraszam ze zmieszal mnie z blotem i GROZIL i sprawa jak dla mnie zalatwiona.
Fajna zabawa się zapowiadaBikerJG pisze:sloniu masz jakies problem? Jelenia Góra czeka.. nie groz gnoju
slazak poczekamy jak beda lali ci co dostana zawiadomienie, chcesz sie przekonac to sprobuj.
Próbujesz tu też co nazywa się robienie z siebie Sierotki Marysi, czyli jaki ja bardzo poszkodowany jestem. Na niektórych to działa, na mnie w żaden sposób, nie sądzę też, że ludzie czytający ten topic na to pójdą.BikerJG pisze:JESTEM OSZUST I KRETACZ nie kupujecie u mnie i juz, tylko dlaczego 10 osob dziennie po cos pisze?
Zanim zaczniesz pisać, że masz wielu zadowolonych normalnych ludzi, zasadą jest zdefiniować co dla Ciebie znaczy normalny człowiek i zadowolony człowiek. To co dla Ciebie znaczą te pojęcia niekoniecznie znaczą to samo dla ogółu ludzi ślędzących ten topic.BikerJG pisze:moze dlatego ze kazdy normalny czlowiek ktory cos u mnie kupil jest zadowolony.
po co mam dzwonić?? żebyś się non stop rozłączał?? czy, żebyś mi powiedział znowu, że oddzwonisz za 30min?BikerJG pisze:mathieu_88 sam sobie dzwon, to ty nie umiesz czytac nie ja. (zmiana podejscia)
lepiej uważaj co piszesz, nie chciałbym bym być w Twojej skórze, na spotkaniu oko w oko ze SłoniemBikerJG pisze:sloniu masz jakies problem? Jelenia Góra czeka.. nie groz gnoju
Tego akurat nie kwestionuję. Nie mam wiedzy,żeby to potwierdzić ani tym bardziej podważyć. Zwróciłem tylko uwagę na jeden, często powtarzany argument, który wcale nie oznacza, że adresat miał złą wolę, w żadnym razie nie było to opowiedzenie się po którejkolwiek ze stron. Nie robi takich rzeczy z zasady, bo znam sprawę tylko z relacji obu strron, a to trochę mało.mathieu_88 pisze:B.Z. ok, masz rację, mógł to być także błąd poczty. Ale skoro BikerJG jest taki uczciwy i był gotowy przyjąć zwrot, to po co najpierw wysyła prośbę o dane do przelewu, po czym jak je dostaje twierdzi, że takowy już zrobił?
...i nie mam "żaden" problem, jedynie widzę że Ty masz z gramatyką. Widzę, ze jesteś bardzo zatroskany ale podziękuję za Twoją pomoc. napisz do kogoś innego może jemu się przyda.BikerJG pisze:sloniu masz jakies problem? Jelenia Góra czeka.. nie groz gnoju
nie rozumiem co miałeś na myśli pisząc to zdanie.dedekFR1 pisze:Na twoim miejscu mathieu_88 to bym się cieszył że ci je odda, te spodnie jak już tak wyszło jak wyszło
kurde, napisałem, że nie doczytałem - ja czy brat - to akurat najmniej ważne jest. Ale jakbyś przeczytał cały temat to byś wiedział, że BikerJG przesłał mi inne spodnie niż na zdjęciu w aukcji.dedekFR1 pisze:że nie doczytałeś dokładnie, a nie jechać po BikerJG
Po raz kolejny, jakbyś przeczytał cały "topic" to byś wiedział, że nie chce przyjąć. Sam nie pisz wywodów lepiej, bo nie bardzo da się w Twojej wypowiedzi połapać. Jak mogło być gorzej?? Mam się cieszyć, że mi nie przysłał szmaty zamiast spodni? Daruj sobie... Co z tego, że nie jest to sprawa na tysiące złotych, pieniądz to pieniądz, a 100zł w obliczu pensji minimalnej w Polsce, jakby nie patrzeć, to dużo kasy.dedekFR1 pisze:Ciesz się że chce ci to przyjąć i nie rób wywodów, bo mogło być zawsze gorzej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość