Stukanie w amortyzatorze Marzocchi
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 30.07.2008 21:49:40
- Kontakt:
Stukanie w amortyzatorze Marzocchi
Witam, mam problem z amortyzatorem marzocchi dirt jumper 3 z 2007r. Około 2 tyg. temu wymieniałem w nim olej, po skręceniu wszystkiego wszystko działało super, jednak po jednym dniu jazdy zauważyłem że coś stuka przy odbiciu (na samym początku skoku) wiem tyle że na pewno nie stuka po prawej stronie (tam gdzie jest tłumik olejowy) tylko po lewej, (jest tam tylko sprężyna). Miał ktoś może taki problem, i wie jak doradzić ?
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 30.07.2008 21:49:40
- Kontakt:
Nie jest to napewno sprężyna. Dzisiaj sprawdzałem i ściągnąłem koło, odwróciłem rower i naciskałem na amora. Wciskam amortyzator, i przy wolnym popuszczaniu puknie(pod koniec skoku) i potem jeszcze amortyzator się wydłuża o ok 3 mm. Moim zdaniem wszystko byłoby ok gdyby amortyzator kończył swój skok ok 4 mm wcześniej.Ale nie wiem, może coś źle skręciłem ?, ale raczej nie bo amortyzator po tym incydencie rozbierałem z 4 razy, aby znaleść usterkę :/ . Wie ktoś może co jeszcze moge z nim zrobić ?
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 30.07.2008 21:49:40
- Kontakt:
Mam jeszcze jedno pytanie, tak jak pisaliście spróbowałem dolać troche oleju - dolałem ok 7-8ml), amortyzator wg mie chodził troche lepiej ale gdy go wciskałem to w okolicach 60 mm wykorzystanego skoku amortyzator sie utwardzał (wrażenie jakby sie zapowietrzył). Próbowałem tak kilka razy na tyle mocno go wcisnąłem że troche oleju zostało na ladze (na rękach poczułem tak jakbym dobił amora) i taraz pytanie, czy jeżeli jest za duzo oleju w ladze to moge coś uszkodzić wewnątrz amortyzatora ? Szczególnie kiedy zaczne skakać, bo teraz to robiłem na płaskim. Co do tego pukania to dalej jest tak samo i chyba dam sobie spokój z tym...
Ziemniak93 mam to samo w swoim DJ 1 z 2009 tyle ze mi puka tam gdzie jest tlumik...
Wyslalem go do gregorio i napisali mi, ze wszystko w nim w porządku...
A amor wkurza mnie dalej.
Na 100 % to nie jest sprezyna ! To nie jest takie cykniecie czy delikatne pukniecie tylko jakby tlumik byl luzny. Jakby dzwiek wybicia przy poczatku wychodzenia amora po wcisnieciu go na wlaczonym tlumieniu...
EDIT:
Aaaa.... sory nie doczytalem.. mysallem ze chodzi mu o poczatek wychodzenia amora z lagi a nie poczatek skoku... jak tak to tylko sprezyna moze byc powodem. Ja owinalem swoja tasma izolacyjna i gdziala git nic nie puka (tez mi pukala sprezara)
Wyslalem go do gregorio i napisali mi, ze wszystko w nim w porządku...
A amor wkurza mnie dalej.
Na 100 % to nie jest sprezyna ! To nie jest takie cykniecie czy delikatne pukniecie tylko jakby tlumik byl luzny. Jakby dzwiek wybicia przy poczatku wychodzenia amora po wcisnieciu go na wlaczonym tlumieniu...
EDIT:
Aaaa.... sory nie doczytalem.. mysallem ze chodzi mu o poczatek wychodzenia amora z lagi a nie poczatek skoku... jak tak to tylko sprezyna moze byc powodem. Ja owinalem swoja tasma izolacyjna i gdziala git nic nie puka (tez mi pukala sprezara)
http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
Nie wiem jak z Marcokami, ale wg instrukcji RS (czy też filmiku ad. serwisu):Ziemniak93 pisze:i taraz pytanie, czy jeżeli jest za duzo oleju w ladze to moge coś uszkodzić wewnątrz amortyzatora ? Szczególnie kiedy zaczne skakać, bo teraz to robiłem na płaskim. Co do tego pukania to dalej jest tak samo i chyba dam sobie spokój z tym
Zbyt dużo oleju w tłumiku może uszkodzić amortyzator
http://brooce.pinkbike.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości