Skoki-technika

przemo92
Posty: 113
Rejestracja: 28.02.2009 18:46:36
Kontakt:

Skoki-technika

Post autor: przemo92 »

WIem ze temat "z dupy" jak to poniektorzy okreslaja.

Jak sie zachowac (co robic) zeby skok nie byl na odleglosc tylko jak najwyzej sie wybic. ?
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Temat rzeczywiście z dupy......

Nie dasz rady nic zrobic żeby nie leciec w dal.
Im wolniej najedziesz tym mniejsza będzie odległośc przy takiej samej sile jaką włożysz w podciągnięcie roweru..

A jak chcesz leciec jak najwyżej to podciągnij rower ku górze jak najbardziej( banny hop- jak nie wiesz obczaj na youtubie)
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

wybuduj hope dirtowa a nei do FR:)

po temacie...
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

Jump/bany na hopie ale wtedy masz ryzyko nie dolotu jeśli to jest gap lub coś z lądowaniem.

Idź na tor motocrosowy albo dirtowy i będziesz fruwał wysoko

A i jeszcze jedno o ile dobrze pamiętam koło które się kręci spada szybciej.
Kozak90
Posty: 59
Rejestracja: 20.10.2008 16:45:50
Lokalizacja: Ostrow Wlkp
Kontakt:

Post autor: Kozak90 »

Katuj i jeszcze raz katuj samo przyjdzie ;)
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

Katowanie skoków? a to dobre. znaczy nie słyszałem jeszcze z tym stwierdzeniem jednak to potwierdzam. Gdy opanujesz jedną hope perfekcyjnie przerzucasz się na większą, a nie jak niektórzy skoczył, idzie na większą, skoczył (jestem zajebisty idę dalej cisnąć), połamał się...
Ale temat był o tym jak skoczyć do góry anie do przodu. 70% zależy od skoczni.
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

przemo92 pisze:WIem ze temat "z dupy"
z dupy to za mało powiedziane !
przemo92 pisze:Jak sie zachowac (co robic) zeby skok nie byl na odleglosc tylko jak najwyzej sie wybic. ?
osobiście odradzał bym prób wybijania sie na wysokość na chopach, one z reguły same nakierowują lot, kiedyś ci nie wyjdzie to sie przekonasz czym to grozi ;]
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

Kramon pisze:A i jeszcze jedno o ile dobrze pamiętam koło które się kręci spada szybciej
????
Mógłbyś to rozwinąć?


osobiście odradzał bym prób wybijania sie na wysokość na chopach, one z reguły same nakierowują lot, kiedyś ci nie wyjdzie to sie przekonasz czym to grozi ;]
Możliwe że się nie znam, ale jak to jest że niektórzy latają prawie dwa razy wyżej ode mnie na tych samych hopach?
http://brooce.pinkbike.com
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

skladaja sie dobrze na wybiciu, wykorzystuja profil, a Ty jedziesz jak klocek to sie nei dziw, amor ci polyka wybicie i dupnie lecisz... proste?
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

PoleK pan jest poczatkujacy kapke wyrozumialosci ; P
wiec sprawa wyglada tak ze trzeba po prostu szybciej najechac i starac sie nie "wciskac" roweru w wybicie tylko bardziej wykorzystywa je aby plynnie wyjsc z krawedzi wybicia, ewentualnie przy najezdzie lekko ugnij nogi i na krawedzi wybicia sproboj je prostowac aby siewybic z nich, tylko nie za mocno
wert
Posty: 135
Rejestracja: 06.07.2009 21:34:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: wert »

Zacytował bym z książki Briana Lopesa, ale to ponoć nielegalne :)
Także kup sobie tą książkę to znajdziesz tam rady nie tylko na ten problem :D
A tak na marginesie to możesz zastosować się do rad MAGIK_KRK_PL. bo generalnie chodzi o niską pozycję na najeździe i w miarę dynamiczny wyprost na progu wybicia.
Kramon
Posty: 640
Rejestracja: 11.05.2009 22:02:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Kramon »

PoleK, co do tych kręcących się kUł to to jest raczej na długie loty ze skarp aby dobrze wylądować oraz w motocrossie jak się skacze w dal. Chodzi oto że koło które się kręci spada szybciej w dół więc jeśli lecisz i musisz pochylić się do przodu naciśnij tylni hamulec, jeśli nurkujesz to zacznij pedałować. Ale tak jak mówię to widać tylko w lotach na duże odległości i wysokości.

Jeśli się z kolei wybijesz za mocno, a będzie to drop z lądowaniem w dziurze, to masz przechlapane tak jak ja tydzień teamu przeleciałem cała dziurę i o mało nie skręciłem kostki.
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

jak bedzie drop z ladowaniem w dziurze? nie kumam, ale jesli mowisz o ladowaniu na plasrko, to takie dropy do 2m nie sa obecnie jakies straszne... chociaz latanie na plasko to glupota nawet na fulu...

czemu niegrozne? zobacz podpis:)

a o kolach nie Ja pisalem, ale sam mam odruch ze Je hamuje... nawet przy baniaku:) nie mam pojecia czemu...


kolega powinien zaczac od malych hop dirtowych - tzn z profilem ku 90stopniom, a nei pytac na forum... osobiscie niecierpie typowych dirtow, bo nigdy nie mialem do nich maszyny... ale taki Redbul juz jest podchodzazy w pion, i tez sie roznie lata z niego:)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
easy_rider
Posty: 666
Rejestracja: 21.04.2007 13:40:57
Kontakt:

Post autor: easy_rider »

przemo92 od tego jak polecisz zależy profil hopy, nie próbuj się wybijać na siłę bo może być nieciekawie...

I tak dla pamięci: kask, ochraniacze :!:


Kramon pisze:kuł
:shock:
popieeel
Posty: 225
Rejestracja: 07.01.2008 00:09:13
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: popieeel »

najlepiej naucz sie na stoliku nie koniecznie dirtowym, najpierw zejdz nisko a kiedy juz bedziesz na najezdzie to sie wyprostuj maksymalnie, w locie troszke dociagnij rower ale nie kladz sie na nim i raczej naucz sie ladowac na przednim kole tylko wtedy przenies cialo na tylna czesc roweru :D
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

Kramon pisze:Chodzi oto że koło które się kręci spada szybciej w dół
Niestety, nadal nie rozumiem. Czemu? Na jakiej zasadzie?
Kramon pisze:jeśli lecisz i musisz pochylić się do przodu naciśnij tylni hamulec, jeśli nurkujesz to zacznij pedałować. Ale tak jak mówię to widać tylko w lotach na duże odległości i wysokości.
A ja myślałem że to wynika z zasady zachowania energii i efektu żyroskopowego koła... (zatrzymujesz szybko koło, a ono przekazuje część energii kinetycznej na rame - przez co rower się "troszeczkę" obróci na przód - im cięższe koło, tym bardziej odczuwalne)


wert pisze:acytował bym z książki Briana Lopesa, ale to ponoć nielegalne
Także kup sobie tą książkę to znajdziesz tam rady nie tylko na ten problem
Rozumiem że chodzi Ci o "pompowanie" na najeździe? :)
A właśnie, co sądzicie o "wpychaniu" roweru w najazd przy wybiciu?
http://brooce.pinkbike.com
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

przemo92 a umiesz już baniaka ?? na jaką wysokość skaczesz ?? najpierw okiełznaj baniaka na przyzwoitą wysokość ( koło ) nim zaczniesz skakać hopy w górę !!
generalnie chodzi o odpowiedni moment wyjścia z progu, prędkość pomaga w tym ale nie jest konieczna, można skakać wysoko i wolno ! Podstawą skakania jest baniak - nie umiesz nie skaczesz technicznie !! Ogarnij mały stolik i na nim zacznij trening, z małej prędkość !!!! zacznij skakać z baniaka na wybiciu, jak załapiesz o co chodzi na małym stoliku to podbijaj do większych...
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
popieeel
Posty: 225
Rejestracja: 07.01.2008 00:09:13
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: popieeel »

znaczy bardziej mi chodzi o wlasnie te "wpychanie" ale nie na samym wybiciu tylko zalezy to od tego jak szybko odbije ci amortyzator tak zeby mniej wiecej kiedy juz jestes wyprostowany amortyzator doszedl troche to pomoze ale glownie chodzi o to zeby byc bardzo sprezonym tak jak bys sie chcial odbic z ziemi z ugietych kolan albo bardziej jak jakis skoczek narciarski ktory wychodzi z progu, albo efekt takiej sprezyny ktora jest scisnieta i nagle sie rozpreza, oczywiscie ze nie przez caly najazd:P ale jak tak juz sie zblizasz do chopy , a co do wpychania przy wybiciu to raczej nie skoki na wysokosc :D ogolnie duzo trenuj :D dobrze tez miec nie za wysoki amor i kiere troche to pomaga pozdro :D
przemo92
Posty: 113
Rejestracja: 28.02.2009 18:46:36
Kontakt:

Post autor: przemo92 »

A co do tego terminu "baniak"- nie zabardzo kojaze co to okresla
[url]http://www.pinkbike.com/buysell/559834/[/url]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości