Boxxer WC - problem z solo air
Boxxer WC - problem z solo air
W imieniu kumpla zakladam temat (nie chce mi sie edytowac dlatego wklejam to co mi napisal).
''mam problem z boxxerem wc z 08r - mianowicie dzieje sie cos dziwnego ze sprezyna powietrzna. Napompowalem go na 120 psi, pojezdzilem chwile, sprawdzilem pompka i juz bylo 90 psi, znow napompowalem i powietrza tak jakby po raz kolejny ubylo ale tylko wedlug pompki bo amor zrobil sie mega twardy a cisnienie wynosilo niby 80psi...... Jak cos wiecie na ten temat to prosze o rade. pozdro''
Od siebie dodam ze amor po serwisie zachowuje sie tak samo niedobrze.
''mam problem z boxxerem wc z 08r - mianowicie dzieje sie cos dziwnego ze sprezyna powietrzna. Napompowalem go na 120 psi, pojezdzilem chwile, sprawdzilem pompka i juz bylo 90 psi, znow napompowalem i powietrza tak jakby po raz kolejny ubylo ale tylko wedlug pompki bo amor zrobil sie mega twardy a cisnienie wynosilo niby 80psi...... Jak cos wiecie na ten temat to prosze o rade. pozdro''
Od siebie dodam ze amor po serwisie zachowuje sie tak samo niedobrze.
Wedlug mnie to rownierz sprawa ulatujacego cisnienia podczas odkrecania/przykrecania pompki.
Jesli twoj kolega napompuje amora i bedzie on przez powiedzmy 3dni pracowal tak samo i nie bedzie uchodzilo mu cisnienie to znaczy ze jest 100% szczelny.
Jakby powietrze gdzies uciekalo to by z godziny na godzine amor byl coraz bardziej miekki.
A to ze napompowal 120PSI i po zmierzeniu bylo 90PSI wynika z tego ze jak odkręcał pompke to ucieklo te 15PSI i ze 120 zrobilo sie 105 a przy przykrecaniu kolejne 15 i wyszlo 90.
Jesli twoj kolega napompuje amora i bedzie on przez powiedzmy 3dni pracowal tak samo i nie bedzie uchodzilo mu cisnienie to znaczy ze jest 100% szczelny.
Jakby powietrze gdzies uciekalo to by z godziny na godzine amor byl coraz bardziej miekki.
A to ze napompowal 120PSI i po zmierzeniu bylo 90PSI wynika z tego ze jak odkręcał pompke to ucieklo te 15PSI i ze 120 zrobilo sie 105 a przy przykrecaniu kolejne 15 i wyszlo 90.
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Dylski_ Hahahaa
Miałeś w ręku kiedyś Boxxa WC ? Wąż musiałby mieć ze 3m długości żeby odczuć różnice :P.
Ja w swoim miałem podobnie kiedy na Żarze rozleciały mi sie wnętrzności przez pomyłkę Harfy (założyli źle pierścień segrea czy jak się to zwie) a kumpel źle poskładał go. Przy ciśnieniu jakim zawsze jeżdżę (115-120 psi) był twardy jak kamień, a odpowiedni przy ok 70psi, mimo to żle pracował. rozebrałem drania, wymieniłem uszczelki w środku (koszt 1,5pln zrobiłem więc zapas :P) i wszystko cacy. Więc koledze też penie się rozszczelnił, serwis i po sprawie, z manualem wyjdzie jakieś 1h z piwkiem w ręku

Ja w swoim miałem podobnie kiedy na Żarze rozleciały mi sie wnętrzności przez pomyłkę Harfy (założyli źle pierścień segrea czy jak się to zwie) a kumpel źle poskładał go. Przy ciśnieniu jakim zawsze jeżdżę (115-120 psi) był twardy jak kamień, a odpowiedni przy ok 70psi, mimo to żle pracował. rozebrałem drania, wymieniłem uszczelki w środku (koszt 1,5pln zrobiłem więc zapas :P) i wszystko cacy. Więc koledze też penie się rozszczelnił, serwis i po sprawie, z manualem wyjdzie jakieś 1h z piwkiem w ręku

powietrze przy pompce nie ucieka. Gdy podłączasz pompke, to w momencie kiedy jeszcze są to 2 oddzielne komory, w wężyku jest ciśinenie tmosferyczne a w pompce np. 120. Po połączeniu wężyka i komory ciśnienie daży do wyrównania i stąd różnica. Tak samo przy odkręcaniu. Jeśli pompujesz np. 120 i odkręcasz to słyszysz syk... jest to syk wylatującego powietrza z wężyka a nie z pompki, bo one są tak konstruowane, by przy odkręcaniu odizolować zawór od wężyka kiedy jeszcze stanowią szczelne połączenie.
Tak jak ci to kolwdzy mowia, jezeli po jeDzie nie czujesz roznicy(nie jest coraz bardziej miekki) to amorek jest spoko, mialem problem. Totemem solo air, caly dzien smigania i byl coraz miekkszy, po nocy tak samo, rozebralem(zobaczylem przed tym tylko raz manuala) do czesci pierwszych wyczyscilem,zlozylem i dziala, heheh
Karpiel i Duncon to moje zycie
-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
o jakim serwisie piszesz ? rozbieralses solo air czy tylko smarowales slizgi ?
Jesli chodzi o solo air to jest tam taki maly oring ktory lubi sie zdymac
i wtedy boxxer robi sie niesamowicie kołkowaty przy mojej wadze normalnie pompuje 155 psi a jak sie ten oring zdymie to nawet go ugiac nie moge, dodatkowo amor pracuje jakby nie mial negatywnej komory i tworzy sie minimalny luz w poczatkowej fazie.
Trzeba rozebrac solo air , wymienic oringi, nasmarowac judy butter i zalac 5ml 5WT do lagi i bedzie idealnie smigac
Jesli chodzi o solo air to jest tam taki maly oring ktory lubi sie zdymac

Trzeba rozebrac solo air , wymienic oringi, nasmarowac judy butter i zalac 5ml 5WT do lagi i bedzie idealnie smigac
-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
balfa2step pisze:
Miałem podobmy problem , powietrze z tłumika ucieka w goleń( pod tłumik) dlatego pompka wskazuje małe cisnienie a amor jest twardy , musisz rozebarac tłumik i go przesmarowac , robiłem to z 4 razy zanim amor zaczął pracowac poprawnie.
Dokladnie tak wyglada problem. Sam serwis (wszystko zalane i nasmarowane tak jak trzeba) juz robilismy 2 razy ale nie pomogło. Kumpel kupi uszczelki, wymienimy i zobaczymy co sie bedzie dzialo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość