Na Czantorii przekimała mnie ekipa z Kielc, jeden z nich mówił, że ma Orange'a 223 z Boxxerem. Jest to rama, na której jeździł Joda i z tego co mówił któryś z zawodników elity - jest trochę krzywa w lewo.
Najprawdopodobniej to ten egzemplarz: http://www.allegro.pl/item759960981_row ... nline.html
Ostrzegam przed zakupem tego widelca http://allegro.pl/item757234760_rock_sh ... _2004.html . Nabyłem go w maju i musiałem od razu odesłać (szczęśliwie sprzedający przyjął zwrot i oddał kasę). Widelec ma w nieoryginalnej śrubie zerwany gwint (oryginalny gwint zerwany wcześniej, po rozwierceniu na większy również zerwanie). Dolne śruby od tłumików są nieoryginalne, a w momencie gdy wyjąłem go z paczki były niedokręcone (mogłem nimi kręcić palcami). Olej nie wyciekał pomimo że wideł stał pionowo, znaczy się że był w środku suchy. Po potrząśnięciu widelcem dało się słyszeć dziwne dźwięki niezidentyfikowanego pochodzenia. Generalnie może i ten wideł jeszcze pojeździ, ale ja bym nie ryzykował.
bamix71 możliwe ... w każdym razie ja ten wideł kupiłem od innego użytkownika z zupełnie innego regionu Polski. Ciekaw jestem, który raz już zmienia właściciela. W każdym razie w paczkach najeździł już sporo :P
no ja nie rozumiem jak można napisać w aukcji ze kurwa amor w stanie idealnym i wysłac takie gówno z zepsutym tłumikiem i pozrywanymi gwintami, wkur*ił bym sie na takiego kontrahenta...jak co to jest jego adres i wjazd na chate z ekipa... P.S super ten temat <brawo>
a poza tym zaden amor nie jest prosty bo sie zbiegaja lagi do oski \/ tak
