Kangaroo Tatanka - serwisowanie ;]

szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Kangaroo Tatanka - serwisowanie ;]

Post autor: szczerb_ »

Witam :)

Właśnie wszedłem w posiadania owego czeskiego klasyka na wymarciu - mam nadzieje (jestem pewien), że choć kilku z was miało (a może jeszcze ma) ten sprzęt. Jest to zarazem mój pierwszy sztucieć z kąpielą, więc niektóre moje pytania/wypowiedzi mogą być lekko idiotyczne :)

W środku jest kisiel a uszczelki oczywiście też do wymiany, więc dwa pytania:
1) Jaka lepkość (90kg i się zdecydowanie nie ścigam - tak bardziej w stronę fr powiedzmy)
2) Skąd uszczelki i jakie? czy coś poza wymiarami jest istotne? jacyś producenci zupełnie nic nie warci? (wybiorę się dzisiaj do sklepu z takimi rzeczami (ale nie zorientowany zupełnie rowerowo) i zobaczę czy tam nie będą mieli takich) (zastanawia mnie to, że te kurzowe które z niego zdjąłem nie mają żadnych sprężynek ściągających....)

Jeśli macie jakieś inne wskazówki uwagi odnośnie użytku/serwisowania to chętnie przyjmę ;]

pozdro
ReplaY
Posty: 373
Rejestracja: 15.11.2006 15:07:48
Kontakt:

Post autor: ReplaY »

Ktoś Cię musi teraz bardzo lubić, bo wyświadczyłeś mu dużą przysługę. Lekko licząc ten widelec może mieć z 10 lat, jego historia pewnie nie jest w całości znana, chyba że z opowiadań sprzedawcy, że tylko po piwo na stację nim jeździł.

W środku kisiel, powiadasz. No to bardzo źle, bo to już świadczy o tym, że poprzedni właściciel nie dbał o widelec. Pewnie sporo części jest powycieranych i samo tłumienie nie działa tak, jak powinno. W dodatku z czasem, i to niezależnie od klasy widelca, pojawiają się luzy na tulejach, które w znaczący sposób upośledzają widelec.

Co zaś się tyczy uszczelek, kup simmeringi, czyli uszczelki "ze sprężynkami", tylko pilnuj rozmiarów. Jeśli uszczelka nie siedzi w goleni ciasno pasowana, to pomóż sobie taśmą teflonową, ale tylko trochę. Dasz za dużo, to uszczelka i tak wypadnie. Ponadto coś mi mówi, że Tatanka miały zamknięty układ olejowy, nie otwarty, zatem albo trafiłeś na samoróbkę (to by tłumaczyło brak simmeringów na ostatnim etapie uszczelnienia), albo wywalił się cały układ tłumienia i olej jest już poza kartridżem.

W dwóch słowach: skomplikowany temat.
www.foesracing.com
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Pamiętam kiedy to było w produkcji, więc byłem i jestem w pełni świadom możliwego wieku :) W czasach swojej młodości był to całkiem poważny sztuciec, więc jasne jest też, że po bułki nie jeździł.

Widelec bez wątpienia nie był dbany o i serwisowany. Czekałem kilka godzin aż większość tego "oleju" ścieknie z prawie pionowo opartych goleni.

Luzy, które są na ślizgach, są na szczęście jak dla mnie zupełnie akceptowalne - zresztą w razie czego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dotoczyć nowe i założyć.

Co do kwestii systemu tłumienia i jak to ma działać to wieczorem dzisiaj rozbiorę wszystko do końca i wypucuje i wtedy zacznę się zastanawiać jak to powinno być :) Możliwe, że wtedy zaatakuje was jakimiś zdjęciami z pytaniami pomocniczymi ;]

BTW No przecież banalnymi (i nudnymi) tematami bym wam czasu nie zajmował raczej ;] (niechętnie przynajmniej)
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

ReplaY pisze:kup simmeringi
simmeringi są to prac obrotowych a nie do góra/dół :P
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Ale wikipedia mówi:
Simmeringi są również często spotykanym uszczelnieniem na połączeniach przesuwanych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Simmering
Błąd?

BTW Już używałem kiedyś simmeringów jako kurzowych uszczelek i naprawdę się świetnie sprawowały.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

szczerb_ musisz przywyknac ze wielu ludzi powiela bledne teorie jak:Vin_OSW


W mojej sigmie simmeringi sa farbycznie w tlumiku zamocowane w miejscu gdzie nie ma obrotowego ruchu a jedynie posuwisto-zwrotny :)



gdybys dal fotki bebechow to ludzie by Ci szybciej pomogli, bo malo kto widzial tem amortyzator, ale mozna spokojnie wywnioskowac z budowy jak i co zrobic:)


Ja do sigmu manuala nie mialem a Olej wraz ze wszystkimi 12 uszczelkami wymieniony luzno:) (i to jest amor majacy 10 lat, a mimo tego chodzi... nie bede sie znow z wami klocil)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

No właśnie próbuję znaleźć chwilę, żeby to wszystko ładnie wypucować i porobię zdjęcia - mam nadzieje, że dzisiaj :)
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

A więc tak - najpierw ze wstydem przyznam, że udało mi się zerwać obie śruby od spodu. Nie wiem jeszcze za bardzo dlaczego, bo zrobiłem to przykładając raczej umiarkowaną siłę do imbusa z takiego scyzoryka czyli o dużej dźwigni w ogóle nie może być mowy ;/ (pocił się od spodu więc stwierdziłem, że zanim wszystko rozbiorę to jeszcze sprawdzę czy przypadkiem nie wystarczy dociągnąć) Więc wizyta u tokarza już mnie czeka (a akurat teraz w poniedziałek gość bierze tydzień urlopu....).

A teraz fotki z komentarzem i domysłami (niestety robione komórką więc....sami wiecie);

#1 Korki i wszystko co się wrzuca od góry luzem:
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_85.jpg
Jak widać, po prawej od góry korki, spacery i dalej sprężyny z ciągiem dalszym po lewo.

#2a Tłumiki - tylko to co wypada górą lagów (po jednej stronie jeszcze zostaje elastomerowy odbijak na dole)
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_86.jpg

#2b to samo co wyżej, ale jasny ma założony oba elastomery z powyższego zdjęcia na górze i ten wspomniany na dole
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_100.jpg

#2c ciemny tłumik - zbliżenie sitka od dołu
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_87.jpg
Sitko może się swobodnie ruszać jakieś 3 mm wzdłuż osi. Górna śruba jest przelotowa i tuż poniżej sitka są dwa otwory po bokach.

#2d ciemny tłumik od dołu - regulacja zaworu
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_96.jpg
położenie widocznego trzpienia reguluje śrubka bez łba wkręcona w śrubę trzymającą tłumik od spodu.

#3 lagi i golenie (to białe na ladze wypada między półkami i ktoś po prostu tak umiejętnie coś malował w okolicy - do spolerowania)
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_88.jpg

#3a zbliżenie dołu lagi
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_89.jpg
Na dole jest dolny plastikowy ślizg założony na alumiowy elemnt wkręcony w lagę (cały ma 35mm) a na zewnątrz jest około 21mm (próbowałem wykręcić, ale bez kostek do złapania lagi w imadle nic z tego). Na następnych zdjęciach będzie widać, że jeden ma na spodzie uszczelkę a drugi nie. Na górze jest górny ślizg i jakiś taki pierścień z uszczelką na zewnątrz i od środka (bez tej od środka latał by zupełnie luźno - różnica fi wzgl lagi na oko 2mm) - siedzi na górze goleni razem z górnym ślizgiem pod uszczelką olejową.

#3b element na dole lagi (sztuka bez uszczelki)
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_90.jpg

#3c j.w. ale sztuka z uszczelką
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_90.jpg

#4 "takie coś" z tyłu goleni
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_93.jpg
najpierw myślałem, że może to jest smarowniczka czy coś, ale ta kulka się troszkę wciska i tyle - nie mam pojęcia o co chodzi

#5 góra goleni od środka
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_94.jpg

#5a dół goleni
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_95.jpg
Widać otwór po śrubie do tłumika. Jest ciasny, ale chyba dobrze byłoby tam zapodać jakąś mały oring na tą śrubę czy coś takiego.

#6 uszczelki i okoliczne pierścienie
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_102.jpg
W amorku jest ułożone tak jak tu od góry, czyli standardowo kurzowa, zegger, olejowa, no i tutaj jest jeszcze ten pierścień między olejową na górnym ślizgiem.

#7 zbliżenia uszczelek (raczej zbędne, ale....)
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_103.jpg
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_104.jpg
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka/PH_105.jpg

Mój pomysł na to jest taki, żeby:
- kupić simmeringi zamiast tych kurzowych
- wymienić olejowe
- dać jakiś oring od spodu
- zalać solidnie olejem - obie strony symetrycznie

Coś bardzo głupiego tu napisałem? Coś istotnego mi umknęło? Co to jest to "takie coś" z tyłu obu goleni?

EDIT:
Zdjęcia nie są poprzycinane - jeśli komuś zależy na minimalizacji transferu a chciałby pomóc lub po prostu obejrzeć to się tym zajmę - tylko trzeba mi potrzebę takową zgłosić :)
mat13por
Posty: 394
Rejestracja: 12.11.2008 17:36:18
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: mat13por »

To takie coś z tyłu goleni to śrubka jak w starczych manitou. Do smarowania ślizgów. Wstrzykujesz tam trochę oleju do smarowania.

Jeżeli jest taka opcja to nie masz otwartej kąpieli, tylko zamkniętą.

Umyj wszystko w wodzie z ludwikiem, zakup wszystkie uszczelki (simmeringi, oringi) na nowe. Luz po wymianie simmeringów minimalnie się zmniejszy. Jeżeli natomiast luz był bardzo duży, to wymiana ich nic nie da, bo i tak po jakimś czasie jazdy się rozbiją.

Jeśli można wiedzieć, ile za to dałeś?
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

około 200zł plus wysyłka

Pierwsza kąpiel w ludwiku (w zasadzie w takim płynie z real'a z bańki 5L, ale efekt ten sam) już była - dzisiaj mi się nie chce już, więc druga (taka "do czysta") pewnie jutro.

Co do tego czegoś z tyłu, to troszkę się obawiałem, że to właśnie smarowniczki będą...

W każdym razie ta strona bez uszczelki na dole lagi na pewno pięknie przeleje się do goleni i wygląda na to, że tam się tak czy siak zrobi prawdziwa kąpiel. I to nie jest kwestia brakującej uszczelki - elementy na obu lagach są różne i na jednym uszczelki nie ma gdzie wcisnąć.

W takim razie może jednak warto spróbować dać oring na dole i po prostu całość zalać tak żeby olej poszedł w ślizgi? W końcu tam są olejowe uszczelki i jeszcze wyżej będą simmeringi, na korkach są oringi i na dole też by były.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

szczerb_ tak, to sa smarowniczki, troche slabo widac na tych fotkach, zapakuj je w jakas paczke i zarzuc linkiem moze?

albo... zrob fotki na dworze w dzien bo przy sztucznym swietle takie do kitu wychodza widze...:/


hmm ogolnie to nie widac zeby bylo cos uszkodzone, wiec nie powinno byc tragicznie...


W mojej sigmie tez byla kaszka manna jak ja kupilem, czyszczenie, nowy olej i smiga az milo:)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Paczka wedle życzenia:
http://www.toya.net.pl/~szczerb/fora/tatanka.tar.gz

Dzięki za uwagi - jeśli ktoś chciałby się czymś jeszcze podzielić to chętnie przeczytam.

Na razie plan jest taki, że robię kąpiel i zobaczę co z tego wyjdzie :) Napisze tutaj jak już będzie jakiś efekt, ale dopiero w przyszły poniedziałek będę mógł zlecić dotoczenie śrub do tłumików, więc trochę to potrwa (a jeszcze muszę oddać piastę do przycięcia dystansów pod ten sztuciec i zapleść koło).

Jeśli kogoś interesują zdjęcia z montażu to przy takim terminie nie ma problemu, żebym skombinował jakiś porządny aparat i wtedy mogę robić elegancko ze statywu i w ciągu dnia. (PoleK ?)
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Z tego co wyczytałem amor ma luzy na ślizgach, jeśli nie wymienisz ich nie ma sensu robić otwartej kąpieli, wytłuczą się zaraz simmeringi i będzie zygać.
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

SegatiV moj tez ma luzy, ale nie jakies straszne, sa akceptowalne.

jednak u mnie nie ma kapieli olejowej... a jedynie smar staly ktory smaruje lagi gorne... (sigma to USD)

jesli bedzie Ci zygal ( warto sprobowac bo simeringi to kwestia 5zl... a moze nie bedzie zle!?) to ja bym kombinowal cos, moze jakos go przerobic, jak sa zakonczone gorne lagi? dziura jak srednica czy dno jak w puszcze tyle ze z dziurka?


EDIT


teraz przejrzalem fotki, i sobie poogladalem dokladniej... no i z tego co widze to sprezyny za jakby na calej dlugosci? i skreca sie od korka do dna dolnej lagi tak?

hmmm sitko do tlumienia zupelnei jak z mojej sigmy:)

no i nie widze tam mozliwosci zrobienia zamknietej kapieli bez wiekszego grzebanka...

jednak staralbym sie uszczelnic polaczenie lag gora/dol, tak by kapiel spelniala swoje zadanie:)

mozna ewentualnei od jakiegos motory moze uszczelki dopasowac czy innego amorka? jaka lagi maja srednice? bo do mojej sigmy 35mm nie dostane nigdzie:/ (nad czym ubolewam) ale Ty moze cos dobierzesz...?
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Lagi są 30mm a gniazdo na uszczelki 40mm więc i olejowe i simmeringi od ręki (w sobote zrobiłem wywiad w sklepie, ale jeszcze nie dokonałem zakupu) - komplet na obie strony to w sumie do 20zł (nie pamiętam dokładnie, ale olejowe po 6zł a simmeringi trochę tańsze).

A luz na ślizgu jest zupełnie minimalny i tylko tam gdzie lagi pracowały - nie jestem w stanie ślizgu zdjąć górą z lagi nawet, więc zupełnie się o to nie martwię na razie. Dolne ślizgi też ładnie siedzą w goleniach, więc nie wydaje mi się, żeby to było problemem.

PoleK tak, sprężyny są prawie na całej długości - tzn. od tłumików do tych tulei dystansowych które na fotce są tak jak w amorku między krótką czarną sprężyną a korkiem.

BTW Pamiętam, że jak miałem 461DH z lagami 28.6mm to zmieniłem takie byle jakie niby uszczelki kurzowe + gumki na lagach na simmeringi pod 28mm czyli na lagę 0.6mm węższą i mimo, że tam nie było kąpieli tylko takie sobie smarowanie byle czym (ja zapodawałem przy montażu zwykły ŁT43 z puchy i potem od góry wpsikiwałem dużo takiej pianki teflonowej) to gładko działało i nigdy się nie wywinęły ani nic takiego, więc może sprawdź czy nie dało by się na te Twoje 35mm wcisnąć 34mm uszczelek.

EDIT:

Jedno co mnie zastanawia, to fakt, iż założone były olejowe 28/40 a nie 30/40. Powinienem w takim razie też kupić 28mm czy jednak mimo, że da się wcisnąć do są jakoś tam odkształcone i jednak 30mm mimo, że nie siedzą tak ciasno to będą lepiej się sprawować?

No i jeszcze czy na pewno powinno tak być, że ten srebrny pierścień jest między ślizgiem a olejową? Bo jak wyjąłem to one były takie jakby przyssane do uszczelek od spodu i w takiej konfiguracji olej chyba nie będzie naciskał odpowiednio od środka uszczelki na wewnętrzną ścianke zaciskając ją na ladze - dobrze kombinuje?
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

szczerb_ ten pierscien to nei wiem, ja swoich nie wyciagalem bo jak nie dostane nowych a rozwale przy wyciaganiu to masakra:/

hmmm no ogolnie to, ja bym ten pierscien przestudiowal moze pasnuje np pod obie czy cos...
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Sam pierścień (dla jasności ten jasny, cienki na zdjęciu z uszczelkami i zeggerami) pasuje równie dobrze nad i pod tą uszczelką, więc się zastanawiam czy na pewno powinien być pod....
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

szczerb_ jest takiej srednicy jak simmering? czy jak?

hmm... nie widzialem zbey ktos takie cos pakowal w ogole:| u mnie jest taki pierscien zaraz na simmeringu, zeby seger nei ryl mi gumy;>?

ten segery co tam dales na fotce, gdzie przychodza? bo tak mi sie skojarzylo...
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

W amorku wszystko w takiej kolejności jak na fotce, czyli od góry:
1) kurzowa (wymienie na simmeringi)
2) segger
3) olejowa
4) ten srebrny pierścień

No i właśnie wydaje mi się, że powinienem zamienić #3 z #4 (o ile #4 w ogóle powinno tam gdzieś być), żeby olej ładnie, z pełnym ciśnieniem, wpływał do uszczelki i ją zaciskał.

EDIT:
PoleK o jakiej średnicy simmering pytasz?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości