[24h Semmering DH race] - czy ktos brał udział?
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
[24h Semmering DH race] - czy ktos brał udział?
Czy ktoś z forumowiczów brał kiedyś udział w tym 24h wyścigu DH w Semmering/Austria?
Kilka filmików tutaj: http://www.youtube.com/results?search_q ... type=&aq=f
Zastanawiam się nad wzięciem udziału w następnym roku. Jeżeli ktoś brał udział, będę wdzięczny za opinie i komentarze.
Kilka filmików tutaj: http://www.youtube.com/results?search_q ... type=&aq=f
Zastanawiam się nad wzięciem udziału w następnym roku. Jeżeli ktoś brał udział, będę wdzięczny za opinie i komentarze.
tooFATtoRIDE wiesz co musisz cos wiedziec
nie radze starntowac samemu chyba ze masz kontyche i sile jezdzic 24 h bez przerwy
ogolnie wyscig fajny ja za rok z teamem sie wybieram 
trasa normalna na kamerce nei widac ale nie bylo to jakies od tak ala wierchomla, duzo sypkich srednich kamieni i ogolnie latwo bylo o malutki blad a potem glebe
nie radze starntowac samemu chyba ze masz kontyche i sile jezdzic 24 h bez przerwy


trasa normalna na kamerce nei widac ale nie bylo to jakies od tak ala wierchomla, duzo sypkich srednich kamieni i ogolnie latwo bylo o malutki blad a potem glebe

Karpiel i Duncon to moje zycie
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
war23
Dzięki za komentarz. Ja mam nadzieję znależć innych chętnych na wyjazd ale chciałem z pierwszej ręki usłyszeć co osoby, które startowały, mają do powiedzenia o trasie, organizacji zaplecza, kosztach, itd itp.
Jakbyś mógł mi tak dla prostego człowieka napisać swój komentarz, jakieś rady i generalne odczucia po takim wyścigu, byłbym Ci wdzięczny.
Dzięki za komentarz. Ja mam nadzieję znależć innych chętnych na wyjazd ale chciałem z pierwszej ręki usłyszeć co osoby, które startowały, mają do powiedzenia o trasie, organizacji zaplecza, kosztach, itd itp.
Jakbyś mógł mi tak dla prostego człowieka napisać swój komentarz, jakieś rady i generalne odczucia po takim wyścigu, byłbym Ci wdzięczny.
tooFATtoRIDE[/b nie bylo mnie na wyscigu ale kuzyn z francji byl, interesowalem sie dosc sporo, traska jak mowie nie byla bardzo wymagajaca. latwo bylo o blad na zakretach, ponoc po kilku godzinach trudno bylo wyprzedzac z powodu lini wyrobionych przez jezdzacych, a kamienie uniemozliwialy scinanie chociaz tacy porabancy sie znalezli, duzo osob bylo na sprzet po ktorych mozna bylo wnisokowac ze jacys prosi ale nie dokonca sie to sprawdzalo, kuzyn mowil ze byl kole na jakims sztywie chyba yetim z argylem, koles wymiatal na trasie ale niestety glebnal w lesie przy wyprzedzaniu
)) Organizacja oki, mieli problemy z noclegiem ale udalo im sie to zalatwic, najwiekszy plus to ze byly nieziemsko cycate i piekne laski od podawania napoi
Kuzyn jak zwykle zboczur ciagle gadal tym
) Jak by cos to sie dowiem od niego jeszcze jak bylo 




Karpiel i Duncon to moje zycie
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
Ja będziesz miał czas dowiedz się jeszcze jakiś szczegółów od swojego kuzyna. Czasu jest jeszcze bardzo dużo ale jak z zasady planuje/dowiaduję ze sporym wyprzedzeniem.
Zresztą, jeżeli nawet nie uda mi sie skompletować znajomych na ten wyjazd, dla mnie bardziej ważne jest to całe doświadczenie niż jakieś tam wyniki. Zawodnik ze mnie żaden ale pojeździć lubię
Zresztą, jeżeli nawet nie uda mi sie skompletować znajomych na ten wyjazd, dla mnie bardziej ważne jest to całe doświadczenie niż jakieś tam wyniki. Zawodnik ze mnie żaden ale pojeździć lubię

-
- Posty: 148
- Rejestracja: 26.04.2008 23:31:49
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 5 gości