@Monx ciekawe wskazówki z ustawieniem ciśnienia, ale 3 zestawy opon ?? kryzys mnie dotknął i nie dam rady.
kubabike pisze:Co do ciśnienia... staraj się jeździć na najwyższym, na jakim opony jeszcze pracują
@Kuba - nie wiem jak rozumieć tę wskazówkę. Ciężko mi precyzyjnie określić moment w którym opony pracują, a w którym już nie

offtopic - powiem ci chopie, żeście pokopali na starych jagodach... już nie na mojego skilla :/
W sumie to nie możecie wiedzieć, ale roweruję trochę dłużej niż od wczoraj;) Przegląd popularnych marek jak Kenda, Maxxis czy Schwalbe jakiś tam mam. Zastanawiałem się czy polecicie konkretne modele, których nie znam, a warto wypróbować. Wiecie jak to jest gdy w sklepach wam wciskają to co mają na stanie, a nie to co warto kupić. Brakuje mi rankingu opon z podziałem na zastosowania i warunki pogodowe. Niby każdy kto jeździ ma swoje upodobania i powinien takie rzeczy wiedzieć, ale z drugiej strony ciężko znać wszystkie dostępne na rynku opony i mieszanki.
Mam jednego High Rollera 2,5 42a 2ply, ale to opona jest po pierwsze za ciężka, po drugie za gruba na płaską Łódź. Nie mam też do niej zaufania na śliskiej i mokrej nawierzchni jaką są mokre liście z błotkiem. Dlatego zastanawia mnie typowanie przez większość z was właśnie tego modelu w wersji 2,35. Na podobnej bieżnikowo oponie tył mi teraz mocno "pływa".
W zeszłym roku miałem na przodzie Wetscrema 2,2 bez wzmocnień, a z tyłu Swampthinga 2.35 60a bez wzmocnień i w lesie jeździło się jak po szynach. Dojazdy asfaltowe i kursy do pracy wiadomo... były bardziej męczące. Za leniwy jestem żeby po każdej leśnej jeździe zmieniać opony. Teraz szukam złotego środka. Dzięki za wypowiedzi i czekam na kolejne
