Obniżanie amora.....pomocy
Obniżanie amora.....pomocy
Tak jak w opisie posiadam amortyzator RST launch,i postanawiam go obniżyć ale nigdy nic podobnego nie robiłem.....nie wiem czy się da
jednocześnie proszę o nie pisanie tekstów w stylu:
rst to shit,kup nowego,itp
jednocześnie proszę o nie pisanie tekstów w stylu:
rst to shit,kup nowego,itp
Nie, tłumik będzie bardziej "ściśnięty" i przez to praca może być gorsza bo w Launchu przynajmniej u mnie po lekkim tuningu tak 3 centymetry jest miękko, potem 7 średnio miękko tak jak w duro prosto ze sklepu reszta to przy dużych skokach wchodzi albo jak jest 40 stopni na polu ;P. Więc np. jakbyś u mnie obciął 4 centymetry to zeżre mi to trzy cm najlepszej pracy plus jeden średniej.
Po obcięciu sprężyny musiałbyś trochę końcówkę zeszlifować bo powinna być płaska.
Zakładając że masz Launcha RA, a nie T8 który nie ma tłumika.
Poczekaj jeszcze na opinie innych.
Po obcięciu sprężyny musiałbyś trochę końcówkę zeszlifować bo powinna być płaska.
Zakładając że masz Launcha RA, a nie T8 który nie ma tłumika.
Poczekaj jeszcze na opinie innych.
Oto najprostszy i zarazem najtańszy i mało pracochłonny sposób pozwalający na dowolne obniżenie amora, na zdjeciu 1 amor został obniżony ze 120mm do 60 :)
Na 2 zdjęciu zadowolony właściciel patentu :)
natomiast 3 zdjecie pokazuje że tak naprawdę ten patent jest do dupy :D
http://img693.imageshack.us/img693/7099/bryniupeda.jpg
Na 2 zdjęciu zadowolony właściciel patentu :)
natomiast 3 zdjecie pokazuje że tak naprawdę ten patent jest do dupy :D
http://img693.imageshack.us/img693/7099/bryniupeda.jpg
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 19.09.2008 18:44:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
dobrze prawiszczerb_ pisze:Trzeba skrócić sprężynę i podłożyć podkładki/tuleje pod trzpień, żeby długość tego co siedzi w ladze się nie zmieniła.

nie widzę sensu obniżania amora ścinając sprężyny... bo jeśli np. masz skok 120mm, chcesz zrobić z tego np. 80mm, to jak wypełnisz te 40mm?? skracając sprężyny możesz jedynie zmniejszyć skok, a nie obniżyć amor. Tak jak pisał szczerb_ należało by dać podkładki... więc wysokości nie zmienisz...
[url]http://sroczka.pinkbike.com/[/url]
mathieu_88 przeczytaj jeszcze raz to co napisałem ;] Nie chce mi się rysować niczego.
W sumie użyłem tam kiepskiego sformułowania. Te podkładki/tuleje trzeba podłożyć pomiędzy pierścień na górze trzpienie a górną powierzchnie dolnego końca lagi.
W ten sposób amorek się obniży, skok się zmniejszy, luzy na ślizgach będą mniej odczuwalne, i przy odrobinie szczęścia charakterystyka ugięcia dalej będzie znośna.
Tylko skracając sprężynę pamiętaj, żeby wziąść poprawkę na pewien odcinek, który następnie będziesz musiał opiłować/oszlifować tak, żeby oparcie było mniej punktowe i pamiętaj zawsze możesz skrócić o kolejne 2mm a z przedłużaniem gorzej
W sumie użyłem tam kiepskiego sformułowania. Te podkładki/tuleje trzeba podłożyć pomiędzy pierścień na górze trzpienie a górną powierzchnie dolnego końca lagi.
W ten sposób amorek się obniży, skok się zmniejszy, luzy na ślizgach będą mniej odczuwalne, i przy odrobinie szczęścia charakterystyka ugięcia dalej będzie znośna.
Tylko skracając sprężynę pamiętaj, żeby wziąść poprawkę na pewien odcinek, który następnie będziesz musiał opiłować/oszlifować tak, żeby oparcie było mniej punktowe i pamiętaj zawsze możesz skrócić o kolejne 2mm a z przedłużaniem gorzej

bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
Jeśli korek taki sam jak RST miały "od zawsze" to bardzo ciężko go uszkodzić. No chyba, że ktoś jest sprytny i odkręca jakimś kluczem nastawnym albo szczypcami.A co do amora to uważaj żeby korka od lagi ze sprężyną nie zniszczyć bo ciężko się odkręca jeszcze trudniej wkręca, a łatwo odkształca.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 19.09.2008 18:44:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
a gdzie ja tak napisałem?? aż tak głupi nie jestem, żeby takie rzeczy pisać... :/ napisałem, że przycinanie sprężyn nie ma sensu, bo skrócisz tylko skok, a to co uciąłeś ze sprężyny będziesz musiał zastąpić podkładkami...
mathieu_88 muszę Cię zmartwić : nie da się obniżyć jednopółki, nie zmniejszając skoku Laughing , a święty mikołaj nie istnieje, chociaż ja nadal mam nadzieje Wink
A jeśli już byś chciał skracać sprężyny to wypadało by skrócić też skok tych "prowadnic" dzięki, którym górne lagi trzymają się w dolnych. Taki jest mój punkt widzenia.
[url]http://sroczka.pinkbike.com/[/url]
Tak, to właśnie te tulejki/podkładki o którym właśnie kolejny raz piszęmathieu_88 pisze:A jeśli już byś chciał skracać sprężyny to wypadało by skrócić też skok tych "prowadnic" dzięki, którym górne lagi trzymają się w dolnych. Taki jest mój punkt widzenia.

bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 19.09.2008 18:44:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości