Uwalona rama
Uwalona rama
Witam, mam taki problem, dosyć poważny z moją ramą, rozbita jest główka ramy oraz uszkodzone gniazdo suportu, czyli nie mogę go wkręcić.
Jest jeszcze jakiś sens robienia tego, jakoś da radę to wkleić, tak żeby sprzęt pożył jeszcze maksymalnie do wakacji?
Rama do LF Dragstar.
Jest jeszcze jakiś sens robienia tego, jakoś da radę to wkleić, tak żeby sprzęt pożył jeszcze maksymalnie do wakacji?
Rama do LF Dragstar.
Blady214 Ja bym na Twoim miejscu odpuscil. Spawac glowke i uzywak do skokow to takie ryzyko, chyba ze masz kase na leczenie ;]
Zrobienie suportu w sklepie rowerowym to koszt 20-40zł zalezy od sklepu.
Wiec powiedzmy ze za naprawe bedzie 50-70zł.
Tak jak pisalem, na Twoim miejscu odpuscilbym i dozbieral kase i kupil inna ramke. A za np 120/130 moza miec jakies dartmoora czy dragstara
Zrobienie suportu w sklepie rowerowym to koszt 20-40zł zalezy od sklepu.
Wiec powiedzmy ze za naprawe bedzie 50-70zł.
Tak jak pisalem, na Twoim miejscu odpuscilbym i dozbieral kase i kupil inna ramke. A za np 120/130 moza miec jakies dartmoora czy dragstara

Suport to na spokojnie klejem do metali (polskiej produkcji z resztą):
http://technicqll.pl/e_metal.htm
Kiedyś w jednej ramie kleiłem (gwintu zostało w niej tyle, że pierwsze kilka milimetrów po prostu wsunąłem i dopiero dalej wkręcałem) i jak dla mnie to bomba tego nie urwie, ale o odczyskaniu tego suportu możesz od razu zapomnieć.
I tak szczerze to stery bym jakieś najtańsze też tak wkleił po prostu.
http://technicqll.pl/e_metal.htm
Kiedyś w jednej ramie kleiłem (gwintu zostało w niej tyle, że pierwsze kilka milimetrów po prostu wsunąłem i dopiero dalej wkręcałem) i jak dla mnie to bomba tego nie urwie, ale o odczyskaniu tego suportu możesz od razu zapomnieć.
I tak szczerze to stery bym jakieś najtańsze też tak wkleił po prostu.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
ja kiedyś jeżdziłem ponad rok z dolną miską wbitą na miedzianą blaszkę (z tego co pamiętam 0.5mm grubości i użyłem takiego paska na 3/4 obwodu miski). Próbowałeś tak? Jeśli jest jakiś super monstrualny luz to faktycznie trzeba skleić (ale koniecznie musisz mega mocno unieruchomić miskę na dobę klejenia).
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
-
- Posty: 3540
- Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
- Kontakt:
To tak jakbyś chciał kłaść tapetę klejem do protez Corega .Blady214 pisze:Były próby przyspawania miski, niestety nie mieliśmy dobrych elektrod i zdało to egzamin na jakiś tydzień
Na taki klej nie da rady ... wiem co mówię bo jestem w trakcie robienia technika

Idż do dobrego spawacza i niech Ci to przyspawa odpowiednimi elektrodami , bądź też jest druga opcja:
Odspawać starą mufę i na jej miejsce wytoczyć nową i nagwintować i nastepnie wspawać .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości