Ponieważ sezon się zbliża, przyszedł czas na doroczne pozbywanie sie oszczedności.., "że ponieważ" poprzedni sezon praktycznie poszedł w dupe udało sie poskładać wmiare sprzęt, ale pozostały spadki po poprzednim.
Do zakupu mam, calutki komplet od korby do manetki tył. Fundusze? Wersja która liczyłem to około 800zl +/- 100zl. Frame to norco shore.
http://www.pinkbike.com/photo/3748261/
No i teraz tak.. w planie mam:
korba - SLX z 36 zębów (ok. 350-400zl) - tylko pytanie, jak tam jest z linia łańcucha? Poki co mam hussefelta howitzera.. i powiedzmy, ze same problemy mam ledwo upchałem pod niego e13 srs .. i działa nie do końca jak bym chciał. Wczesniej mialem zwyklego hussefelta i Race face evo DH, tak że te korby znam.. Problem z SLXem to chyba jego wytrzymałość, waze kolo 100kg..
manetko/przerzutka (manetka X7 to okolo 80zl, przerzutka 150?) - tu myslalem o komplecie X5 lub X7, warto dokladac? Ogolnie do SRAM'a sie raczej przekonalem.. wiec tu zdania nie zmienie.
kaseta - tu cos wmiare.. nie mam zdolnosci do niszczenia kaset, na alivio jezdzielm 4-5 lat nadal dziala - pytanie tylko czy warto pakowac szosowe przełożenia?
łancuch adekwatnie do kasety..
Dodatkowo:
Opinie o spanku 777 (kiera) jezdzil ktos? Jak nie to coś w cenie po 150zl ale wmiare szerokiego teraz mam 730mm mniej odpada.. + jakis mostek.
PS. zdjęcie rowera jest niezbyt nowe.. więc sie zawartościa nie sugerowac(rama amor, korba sie zgadzaja)
Kompletny napęd
mar3k a'propos kasety , bo właśnie jestem w temacie. Wróciłem do ósemki bo dziewiątki miałem serdecznie dość - wybór sram 5.0 - 300 g , przy 9rzędowym napędzie wziąłbym SLX (11-28) - 250 g . Jeżeli "nie tylko wyciąg" to kaseta MTB.
Łańcuch jakikolwek byle nie Shimano, kawał urywającego się gówna , albo Sram , albo ciekawa i tania alternatywa- łańcuch PRO firmy TAYA.
Łańcuch jakikolwek byle nie Shimano, kawał urywającego się gówna , albo Sram , albo ciekawa i tania alternatywa- łańcuch PRO firmy TAYA.
@ravfr podjazdów raczej malo.. 1 - 2 górki nie zbyt wielkie po drodze na trase (pomijajac ze teraz mieszkam w krk tak, ze tutaj gorzyscie nie jest 
) no i dodatkowo z przodu bedzie 36T.
Dzieki wielkie, przemysle tego SLX'a ale jak mowisz chyba 8... ostatnimy czasy jezdzielm na 4.. i tez bylo dobrze. Na wadze jakos szczegolnie mi nie zalezy. Z łanuchem to sie zgodze.. chodz jak pisalem kaseta i lancuch to zadko psuje.. to jednak srama mialem 100 lat zanim pekl.
) no i dodatkowo z przodu bedzie 36T.Dzieki wielkie, przemysle tego SLX'a ale jak mowisz chyba 8... ostatnimy czasy jezdzielm na 4.. i tez bylo dobrze. Na wadze jakos szczegolnie mi nie zalezy. Z łanuchem to sie zgodze.. chodz jak pisalem kaseta i lancuch to zadko psuje.. to jednak srama mialem 100 lat zanim pekl.
Mógłbyś trochę rozwinąć temat? Co tekiego jest wkurzającego w 9tce? Pytam jak najbardziej poważnie a nie po to żeby ptowadzić polemikę, bo akurat rozważam przesiadkę na 9tkę. Nie dlatego, że 8mka mi nie pasi, ale dlatego, ze powoli 8mki"wylatują" z wyższej półki. Zostaje taki Sram 5.0 (wytrzymała kaseta, ale wolałem Shimano ze względu na gładszą pracę) i Alivio (tego nigdy nie miałem, ale miałem Acerę i bardzo krótko działała dobrze). Pytanie czym wkurzają 9tki? To, że trwałość mniejsza to tak, wszystkio przeraźliwie wąskie, ale co z pracą?ravfr pisze:mar3k a'propos kasety , bo właśnie jestem w temacie. Wróciłem do ósemki bo dziewiątki miałem serdecznie dość
Tak, że mniej wytrzymuje coś takiego to wiem i dlatego własnie używam 8mki... Ale mam obecnie w starym XCciaku 7mkę Altus (taką tylko udało się kupić) no to działa okrutnie, zawsze szarpie przy zmienie biegu, czasem nie zmienia wcale. Wcześniej była lepsza kaseta i działało normalnie.
Z Acerą było tak, że na początku działała gładko, po kilku miesiącach przestała działać gładko. Niby jeszcze można było tym jeździć, bo łańńcuch nie przeskakiwał, ale precyzja działania była żadna.
Morał z tego taki, że jak coś jest gówniane to takie jest bez wzgledu na system w jakim działa, a dobre 8mki powoli się kończą. Skłonny będę odżałować na częstszą wymianę kaset i łańcucha jeśli powiedzmy sezon coś takiego będzie działało dobrze, a tyle to 9tki wytrzymują. Ravfr pisze jednak coś o ogólnie wkurzającym charakterze 9-tek. Nigdy nie miałem 9tki na dłuższy czas więc nie wiem jak jest, czy wymaga lepszej przerzutki, czy jest bardziej upierdliwa w regulacji... pułapek może być sporo...
Z Acerą było tak, że na początku działała gładko, po kilku miesiącach przestała działać gładko. Niby jeszcze można było tym jeździć, bo łańńcuch nie przeskakiwał, ale precyzja działania była żadna.
Morał z tego taki, że jak coś jest gówniane to takie jest bez wzgledu na system w jakim działa, a dobre 8mki powoli się kończą. Skłonny będę odżałować na częstszą wymianę kaset i łańcucha jeśli powiedzmy sezon coś takiego będzie działało dobrze, a tyle to 9tki wytrzymują. Ravfr pisze jednak coś o ogólnie wkurzającym charakterze 9-tek. Nigdy nie miałem 9tki na dłuższy czas więc nie wiem jak jest, czy wymaga lepszej przerzutki, czy jest bardziej upierdliwa w regulacji... pułapek może być sporo...
B.Z. w razie zabrudzeni 9 traci momentalnie precyzję(mam pelny , uszczelniany pancerz). Ósemkę raz ustawisz i jezdzisz do usrania , z 9 nonstop kombinacje.
Miałem zestaw LX( kaset,łańcuch), Deore manetka, XT(shadow) przerzutka. 9 wymaga precyzyjniejszego ustawienia. Przejście na system 1:1 ratuje sytuację ale "nie lubie " przerzutek srama.
Przy ósemce problematyczna moze byc manetka , Alivio królem precyzji nie jest ale sram trigger SX 7 (czy jakoś tak, odpowiednik tigera X7)) już daje radę.
PS. Zapomniałbym , decyzję o poworcie do 8 przyspieszylo ułamanie zęba w kasecie.Tak na marginesie nie widziałem "połamanej" kasety ósemki , dziewiątek kilkanaście.
Miałem zestaw LX( kaset,łańcuch), Deore manetka, XT(shadow) przerzutka. 9 wymaga precyzyjniejszego ustawienia. Przejście na system 1:1 ratuje sytuację ale "nie lubie " przerzutek srama.
Przy ósemce problematyczna moze byc manetka , Alivio królem precyzji nie jest ale sram trigger SX 7 (czy jakoś tak, odpowiednik tigera X7)) już daje radę.
PS. Zapomniałbym , decyzję o poworcie do 8 przyspieszylo ułamanie zęba w kasecie.Tak na marginesie nie widziałem "połamanej" kasety ósemki , dziewiątek kilkanaście.
ravfr pisze:B.Z. w razie zabrudzeni 9 traci momentalnie precyzję(mam pelny , uszczelniany pancerz). Ósemkę raz ustawisz i jezdzisz do usrania , z 9 nonstop kombinacje.
Miałem zestaw LX( kaset,łańcuch), Deore manetka, XT(shadow) przerzutka. 9 wymaga precyzyjniejszego ustawienia. Przejście na system 1:1 ratuje sytuację ale "nie lubie " przerzutek srama.
Przy ósemce problematyczna moze byc manetka , Alivio królem precyzji nie jest ale sram trigger SX 7 (czy jakoś tak, odpowiednik tigera X7)) już daje radę.
PS. Zapomniałbym , decyzję o poworcie do 8 przyspieszylo ułamanie zęba w kasecie.Tak na marginesie nie widziałem "połamanej" kasety ósemki , dziewiątek kilkanaście.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Przypuszczałem, że może chodzić o precyzję, wszystko bardzo "ciasne" jest. Na "ósemce" faktycznie styknie raz ustawić i jeździć do usrania. Co do manetki to ja akurat mam stareńkie STX RC, rozbierałem i czyściłem niedawno, mechanizm okazał się być w zadziwiająco dobrym stanie, to się praktycznie nie zużywa, a nawet jeśli coś się z nimi stanie w wyniku jakiejś gleby to nie ma problemu żeby wyhaczyć używkę z Alledrogo, martwię się tylko o dostępność kaset... Dopóki Sramy 5 jeszcze są i można kupić jakieś niedobitki LXów to jest OK, ale wszystko jednak idzie w kierunku 9-tek. Może zrobić zapas i mieć spokój na jakiś czas... Manetki Srama mnie jakoś też nie leżą. Znam osoby, które twierdzą, że OK, ale zdecydowanie wolę Shimano, dlatego gdybym miał się ratować przejściem na 1:1 to nie byłbym zbyt happy... Nie jest to jakiś dramat, ale wolę tego uniknąć...
.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości