bamix71 maestro jest niezlym przykladem, podobnie dw link z tego co mialem okazje sprobowac. FPS2 w lapierre to klon vpp i bardzo podobnie sie zachowuje wiec mój rower jako lepszy ogólnie odpada

Ogólnie vpp (nie wiem jak vpp2) daje czasem dosc dziwne krzywe, a i ogólnie ja jestem wiekszym fanem równoegłych długich linków(tak dla purystów jezykowych co sie czepiaja, ze zapozyczam angielskie terminy

)- łatwo wsteczne zawieszenie zrobic, a nie trzeba kombinowac z milion zylionów skoku zeby wkrecic ludzi, ze ci bike dobrze wybiera. Chociaz ja moze po prostu zrazony do santy i intense jestem bo uwazam, ze obie firmy nic az tak ciekawego na ile sugeruje zajawka na nie nie robi, no moze poza ssem 2010 od intense. Moze 951 jest zywsze niz starsze ramy z vpp bo to wlasnie przytepione uczucie mnie denerwuje i u mnie i w vpp.
Monx nie mialem okazji testowac paru zawieszen, które na papierze wygladaja lepiej niz maestro ale uwazam, ze nawet dw link z technicznego pktu widzenia jest lepszy, nawet jesli jego implementacja w sundayu nie jest najlepsza z pktu widzenia dzisiejszych damperów (regresywny koniec skoku oparty o prace 5tha...). A co do braku progresywnosci to to nie ma nic wspolnego z wirtualami tylko z popularnymi bajkami, które do nas dochodza. Z tego co czytalem to juz vpp2 w 951 jest progresywne, VF4B jest progresywne (nawet zmniejszono ilosc progresji wzgledem mk1 ze wzgledu na nadmiar) z wymian maili z chłopakami od canfielda mozna wnioskowac, ze jedi tez raczej progresji nie brakuje.(pytalem sie o krzywe, nie czy fajny rower

)