Pierwszy dzien USTRON DH

[konik]

mógł by ktoś przepisać pełną liste wyników z 2 dni zawodów?? bo nigdzie niemoge znaleść

[konik]

już znalazłem :D

[Łukasz Łosoń]

Bylem zobaczylem i przezylem...
, szkoda ze nie startowalem - chociaz kto wie moze za rok trasa moim zdaniem byla prosta i na moje bardzo skromne umiejetnosci odpowiednia i mój rower rowniez nie powinien sie rozleciec do lini mety

Wnioski
-bylo dosc duzo widzow, mimo zapowiadanego w radiu i telewizji deszczu, zreszta przez caly czas trwania zawodow bylo slychac odglosy burzy
-stoisko z Alexa, Dangerus Mika (rozdawali fajne naklejki - dzieki)
-organizacja byla do bani wszystko sie opoznialo konkurs odbywal sie z okolo 1-2 godzinym opoznieniem
-naturalna hopka - zakret - trawers - uskoki - dziura - wjazd do lasu opisana mniejscowka byla moim zdaniem najlepsz w eliminacjach na pierwszych 10 zawodnikow przypadalo okolo 5 gleb co prawda malego kalibru, pozniej dwoch kolesi mialo ostre gleby, pierwszy polecial prawdopodobnie na dziurze zrobil kilka koziolkow pozbieral sie i pojechal dalej, kolejny kaskader mial troche mniej szczescia nie zlapal rownowagi po ladowaniu na hopie i zle wszedl w zakret w rezultacie zatrzymal sie półmetra przedemna i moją przerazoną dziewczyna jak ona wtedy wrzeszczala że nas tu pozabijają ale i tak sie bardzo jej podobalo. koleś w rezultacie prawdopodobie urwal hak przerzutki, zreszta przerzutkę też mu zmielilo i ruszyl dalej w dół bez napędu
-kolejne fajne mniejsce to mostek z drewnianych belek - do teraz nie potrafię zrozumieć jak można to przejechać z pelna prędkością, chociaż najszybsi wybijali sie przed początkiem mostka i w najlepsze go przelatywali
-ostatnia warta uwagi mniejscówka to mniejsce na betonowym mostku(nie drewnianym jak twierdzą niektórzy) i zakręt, zjazdowcy-pechowcy ktorzy nie wychamowali na podjezdzie i próbowali dalej hamowac na mostku kończyli niechybnie poslizgiem w wolnym przejezdzie na poczatku imprezy jeden ostro przeszlifowal kask o beton a pozniej o kamienie - pozniej juz nie startował

Pozdrowka for all

[czarls]

A ja zgubiłem gdzieś klocki od Grimece, jak ktoś by znalazł.....:(