Rock Shox Tora .vs. Sr Suntour Epicon
Rock Shox Tora .vs. Sr Suntour Epicon
Witam!!!!
Chcialbym kupic rower i znalazlem dwa w ktorych s a te amortyzatory
Sr suntour
Rockshox tora
czy moglibyscie cos o nich powiedziec
Dzieki
Chcialbym kupic rower i znalazlem dwa w ktorych s a te amortyzatory
Sr suntour
Rockshox tora
czy moglibyscie cos o nich powiedziec
Dzieki
Powiedz nam ile ważysz, jak jeździsz, ile masz kasy i jakie to rowery. Wtedy na pewno łatwiej będzie coś doradzić. 
Jeżeli to nowy Epicon to lepszy będzie od Tory, natomiast stare Epicony miały wadę i puszczały powietrze ( co dało się wyeliminować zalewając odpowiednio olejem ). Do tego zależy która wersja Tory, bo od 289 lepiej pracuje głupi XCR.

Jeżeli to nowy Epicon to lepszy będzie od Tory, natomiast stare Epicony miały wadę i puszczały powietrze ( co dało się wyeliminować zalewając odpowiednio olejem ). Do tego zależy która wersja Tory, bo od 289 lepiej pracuje głupi XCR.
Snepi hmm, ja posiadam epicona RLD i nie mam problemu z powietrzem jak nabilem raz 7.5 atmosfery tak mam do teraz, wiec o pnełmatyke sie nie martw, jezeli bd servisował i Brunoxa uzywał to masz gwarancje ze bedzie ci długo chodził. Praca hmm, napisze tak ze jezeli bd miał żadki olej w nim to bd ci dobrze wybierał i do tego jeszcze powietrzema sobie podregulujesz i gitara
wazysz 50 KG wiec 7.5 A bedzie dla ciebie za duzo bo ja waze 67KG tak na 6 nabijasz i w sumie bedzie dobrze. Tarcze mam 203 na nim zalozone, nie ma luzów, skok pełny wchodzi 120mm sprawdziłem jak spusciłem powietrze, blokada mi idealnie chodzi z kierownycy, a co do TORY to nie wiem bo nie miałem z nim doczynienia :P
Tyle moge Ci pomoc, jezeli masz jakies jeszcze pytanie do Epicona, pisz śmiało
(jezeli jest ortografia to prosze nie poprawiajcie mnie xD)

Tyle moge Ci pomoc, jezeli masz jakies jeszcze pytanie do Epicona, pisz śmiało

(jezeli jest ortografia to prosze nie poprawiajcie mnie xD)
http://rafcik.pinkbike.com/
Mam od 2 lat Epicona LOD. Cały czas skok był ustawiony na 140mm , dopiero parę dni temu przełożyłem go do full'a XC którego składam i zmniejszyłem na 120mm. Charakterystyka ugięcia mi się bardzo podoba - można tak dobrać ciśnienie i ilosć oleju w komorze, żeby był bardzo miękki przez sporą część skoku a i tak nie dobijał.
W zeszłym roku po zimie zdarzyło mi się faktycznie wyjechać z domu i zgubić powietrze po drodzę (prawie rok po serwisie) i wtedy po prostu wlałem trochę amortyzolu przed napompowaniem (strzykawką przez ten otwór z zaworem powietrznym).
Luz na lagach jest mocno zauważalny, ale tylko gdy się stanie, zaciśnie hamulec i poszarpie rowerem - podczas jazdy praca jest zbyt płynna żeby się zatelepał przy hamowania, po prostu zanurkuje nieco i tylko luzu nie czuć wcale.
Jak byłem w grudniu na masie rowerowej (jakoś w połowie miesiąca w łodzi była charytatywna masa) w taki naprawdę zimny dzień to jak wracałem, po kilku godzinach na mrozie, olej w tłumiku zgęstniał tak, że widelec nie pracował praktycznie wcale. Jak się zatrzymałem i uwiesiłem na kierownicy to dobre 10-15 sekund się uginał.
Pierwsza i druga wada jest jak dla mnie do pominięcia. Co do trzeciej to muszę sobie wystrugać odpowiednie szczęki do imadła, rozebrać tłumik i zmienić olej na coś przyzwoitego - lecz w nowych rocznikach może być zupełnie inny olej.
Mając to wszystko na uwadze, szczerze polecam
No i jeszcze dodem, że waże prawie 90kg, mam zero techniki i spadam jak wór ziemniaków
W zeszłym roku po zimie zdarzyło mi się faktycznie wyjechać z domu i zgubić powietrze po drodzę (prawie rok po serwisie) i wtedy po prostu wlałem trochę amortyzolu przed napompowaniem (strzykawką przez ten otwór z zaworem powietrznym).
Luz na lagach jest mocno zauważalny, ale tylko gdy się stanie, zaciśnie hamulec i poszarpie rowerem - podczas jazdy praca jest zbyt płynna żeby się zatelepał przy hamowania, po prostu zanurkuje nieco i tylko luzu nie czuć wcale.
Jak byłem w grudniu na masie rowerowej (jakoś w połowie miesiąca w łodzi była charytatywna masa) w taki naprawdę zimny dzień to jak wracałem, po kilku godzinach na mrozie, olej w tłumiku zgęstniał tak, że widelec nie pracował praktycznie wcale. Jak się zatrzymałem i uwiesiłem na kierownicy to dobre 10-15 sekund się uginał.
Pierwsza i druga wada jest jak dla mnie do pominięcia. Co do trzeciej to muszę sobie wystrugać odpowiednie szczęki do imadła, rozebrać tłumik i zmienić olej na coś przyzwoitego - lecz w nowych rocznikach może być zupełnie inny olej.
Mając to wszystko na uwadze, szczerze polecam

No i jeszcze dodem, że waże prawie 90kg, mam zero techniki i spadam jak wór ziemniaków

bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
Slopstyler, jak dla mnie do epicona wystarczy, żeby gość na dzieńdobry wpuścił trochę oleju do komory powietrznej, napomopował i zapomniał, że z tym cokolwiek trzeba robić. Podejrzewam, że dziewczyna nie będzie godzinami jeździła przy temperaturze -15 więc w sumie to żadne z wymienionych przeze mnie kwestii jej nie dotkną.
A regulacje tłumika też działają całkiem fajnie (odkąd raz na blokadzie wyryłem w krawężnik to powoli puszcza, ale to też kwestia mojej masy i nie mam pretensji w amorku za 450zł...).
A regulacje tłumika też działają całkiem fajnie (odkąd raz na blokadzie wyryłem w krawężnik to powoli puszcza, ale to też kwestia mojej masy i nie mam pretensji w amorku za 450zł...).
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości