Sprzedawca nie chce wysłać towaru !

artursx1
Posty: 183
Rejestracja: 30.12.2008 13:31:17
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Post autor: artursx1 »

Spór już jest założony , pozostaje tylko czekać .

Kendrzej sprzedawca mógł wyraźnie zaznaczyć cenę minimalną ale tego nie zrobił o wystawił koło od 100zł przy kup teraz 350zł .To że sprzedawca chce więcej mnie nie obchodzi , wylicytowałem towar za ta cenę i tyle płace , nie dam sobie jeszcze dopłacać .
http://sx1dh.pinkbike.com/
[Sprzedam] http://l.pl/6xn
[Rower] http://l.pl/6xm
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

Kendrzej a ile wg Ciebie jest warta 6 lub 7 letnia obrecz,zaplecona na -conajmniej- dwoch piastach?Jak dla mnie jest warta 20zl.A uzywany novatec 135x9? 80zl? jak dla mnie dostal dobra cene.
Sam ostatnio sprzedalem przednie kolo na piascie hope'a i mavicku 729 za 240zl-byla licytacja bcm?to co z tego ze liczylem na 300,poszlo za tyle za ile bylo wylicytowane.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
szymek93
Posty: 38
Rejestracja: 30.07.2008 16:52:58
Lokalizacja: okolice olsztyna
Kontakt:

Post autor: szymek93 »

Sam czaiłem sie na to koło, nawet licytowałem 125 zl, ale artursx1 mnie przebił. Przed koncem licytacji zobaczylem ze sprzedawca juz kiedys sprzedał to koło za 100 zl http://allegro.pl/item843482944_deemax_ ... watec.html wiec zadzwoniłem do niego, ale upewniał mnie ze wszytko jest ok. Pomyslałem ze poprzedni kupujacy nie wywiazał sie z umowy i sprzedajacy wystawia je poraz kolejny, jednak znowu chciał kogos oszukac albo liczył na frajera co kupi to kolo za 350 zl :lol:

Życze wygrania tego sporu.
dcc
Kendrzej
Posty: 65
Rejestracja: 29.12.2008 20:12:02
Lokalizacja: Rajbrot
Kontakt:

Post autor: Kendrzej »

konewka pisze:moze to ty jestes tym sprzedawca co?
Nie, ja używam konta siostry, bo jakbym założył konto na allegro to zapewne matka odebrałaby list i byłoby po sprawie :/ ...z resztą cześci do bike'a tyram do końca.

Piotrex - jakby ktoś wylicytował twojego mavica za 20zł, oddałbyś go?

Ja się za licytacje nie biorę z konkretnych powodów.. jeśli myślicie że wyrwiecie coś porządnego za marne pieniądze, to się grubo mylicie..
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Niestety nie mylimy się, bo po to są aukcje bez ceny minimalnej, żeby dało się dostać właśnie konkretny sprzęt za małe pieniądze. Przykład podał piotrex.
XXX
Posty: 1763
Rejestracja: 24.02.2006 19:48:42
Lokalizacja: zgr
Kontakt:

Post autor: XXX »

czyli poprostu sprzedajacy jest oszustem probuje robic ludzi w konia. tamten gosc co wylicytowal to kolo za 100 poprostu dal sie nabic w butelke bo nie ządał kola za 100zl i widac nie potrafi walczyc o swoje.
a co do aukcji bez ceny minimalnej to nawet jakbym wylicytowal to kolo za 1zl to tez mi sie ono nalezy. po to w akucjach sa takie rzeczy jak cena minimalna cena wywolawcza cena kup teraz zeby moc spredac przedmiot za nie mniejsza cene niz nas interesuje. Ale jak sie glupawo zgrywa cwaniaczka i chce oszczedzic 3-4zl za prowizje to niestety takie sa tego skutki. sam kupilem na allegro juz chybaz 7rzeczy do roweru po 1zl. byly to pierdoły jak 2x hak do glorki redukcja sterow z 1.5 an 1 i1/8 albo os alu 12x150. i sprzedawcy byli swiadomi ze wystawili aukcje od 1zl i bez najmniejszego oporu wyslali mi czesci po 1zl + koszty przesylki. Ale gdyby napisali ze cena jest zbyt niska ze liczyli na wiecej i czy nie moglbym dac im np po 20zl to bym dal 20zl bo nie jestem mendą ktora patrzy tylko na siebie...
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Kendrzej nowke 729 ponizej 200zl mozna miec, roczne uzywki jak sie człowiek ogarnie koło 100zl wiec ile myslisz warta jest dosc stara obrecz przepleciona na jedna z tanszych piast? Wystawialem pare rzeczy na allegro i nie zawsze sprzedawało sie po mojej mysli wiec mozna ogarnac okazje. Zreszta pokazał to sudi skladajac bike enduro za grosze w tym ogarniajac nixxona za bodajze 200-300zl. To, ze ci sie rzeczywistosc w dyńce nie miesci raczej jej nie zmieni.
kuciek40i4
Posty: 491
Rejestracja: 09.02.2009 21:12:18
Lokalizacja: Czaniec/Kraków
Kontakt:

Post autor: kuciek40i4 »

dziś np była sprężyna do foxa 40 za 1 zł do wzięcia...
BiałyMadball
Posty: 350
Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
Kontakt:

Post autor: BiałyMadball »

XXX pisze:a co do aukcji bez ceny minimalnej to nawet jakbym wylicytowal to kolo za 1zl to tez mi sie ono nalezy
W świetle prawa to towar powinien być twój, ale resztki przyzwoitości mówią, by nie być w tym przypadku skur**** i nie męczyć człowieka by wysłał ci towar, który wylicytowałeś za 1zł, a jego prawdziwa wartość to nawet 100 zł. Zawsze można się jakoś dogadać, bo w takich przypadkach zachowują się zwykłe gnojki które mają po 15 lat i są podjarani faktem, że udało im się kupić coś praktycznie "za darmo".
piotrex pisze:Sam ostatnio sprzedalem przednie kolo na piascie hope'a i mavicku 729 za 240zl-byla licytacja bcm?to co z tego ze liczylem na 300,poszlo za tyle za ile bylo wylicytowane.
No i tutaj jest wyjątek od reguły... Aukcja była bez ceny minimalnej i osiągnęła taką a nie inną kwotę. Sprzedającego mogło to trochę nie zadowolić, ale brał taką opcję pod uwagę, ale dostał ponad 2/3 wartości przedmiotu i było pewnie wszystko ok. Ja ostatnio kupiłem ramę za 1460 zł na allegro, pomimo tego, że była warta ok 2000 zł i wszystko odbyło się bez żadnych problemów. Jakbym wylicytował za 200 zł to też miałby mi ją sprzedać ? Teoretycznie tak, ale traktujmy się poważnie.

Powtórzę to jeszcze raz... Domaganie się wysłania towaru po strasznie niskiej cenie to dla mnie nic innego jak dziecinada. Rozumiem jeszcze praktykowanie takich rzeczy w aukcjach do 20 zł, ale nie za przedmioty powyżej 100 zł
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

BiałyMadball A dla mnie dziecinada to oszczędzanie paru zł na wystawieniu amortyzatora lub innego sprzętu za kilka set złotych jak nie za kilka tysięcy.
Piszesz, że źle jak ktoś coś kupi za 1zł i domaga się towaru, a niżej, że piotrex miał wyjątek... Gówno prawda, bo też stracił, 60zł to nie są drobne żeby powiedzieć "trudno", bo to można powiedzieć, jak sprzeda się za 10zł mniej niż się zamierzało.
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

BiałyMadball pisze:Powtórzę to jeszcze raz... Domaganie się wysłania towaru po strasznie niskiej cenie to dla mnie nic innego jak dziecinada. Rozumiem jeszcze praktykowanie takich rzeczy w aukcjach do 20 zł, ale nie za przedmioty powyżej 100 zł
Dziecinadą jest wystawienie czegoś i zapomnienie o tym i poźniejsze beczenie jeżeli cena nie jest satysfakconująca dla sprzedającego . Zalicytowanie i późniejsze zakończenie aukcji jest podpisanie umowy z godnie z którą sprzedający musi wysłać rzecz kupioną po danej cenie.

Może mam go jeszcze prosić żeby mi go wysłał??? Nie moja wina że któs jest nieodpowiedzialny i potem próbuje wymigać się od odpowiedzialności za swoję czyny. Wyjątkiem mogą być jakieś ważne sprawy osobiste np. wypadek lub nagła choroba i w takim wypadku należy zachować się poprostu po ludzku, ale i wtedy możemy egzekwować daną umowę.
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

Kendrzej a oddalbym.Nie wiem jak Ty,ale ja mam 21lat i bardziej niz 200zl cenie swoje dobre imie-szczegolnie ze sporo sprzetow sprzedaje przez internet i pracuje "w branzy" [rowerowej].
Wystawiajac aukcje bcm licze sie z tym,ze towar pojdzie za mniej oczekuje,dlatego rzadko to robie.Ale czasem mi sie zdarza,gdy juz nie mam miejsca w domu,albo potrzebuje kasy-vide to kolo.

BiałyMadball dwa przytoczone przez Ciebie przypadki roznie sie tylko tym,ze ja sie po prostu chcialem pozbyc tego kola,prawie za wszelka cene,a osoba o ktorej jest ten temat to malomiejski cwaniaczek ktory chcial zaoszczedzic pare groszy.
To sie fachowo nazywa wyludzenie,wiesz?Bo korzystajac z serwisu koles niejako podpisuje umowe z Allegro godzac sie na ich warunki-a potem ich za przeproszeniem rucha na pare zlotych za cene minimalna.Nie stac-nie korzystaj!Proste.
Powiesz,ze pare zlotych to nie kwota-jak nie kwota,to dlaczego ten maly gnojek nie chce ich wydac?A jak kwota to pomysl co ma powiedziec Allegro za posrednictwem ktorego codziennie sprzedaje sie x tysięcy przedmiotow.

Jesli faktycznie wyznajesz taki relatywizm,to mam prosbe-zachowaj go dla siebie,a nie tlumacz innym ze jak Ty okradasz to jest fajnie,a jak Ciebie okradaja to jest zle.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
BiałyMadball
Posty: 350
Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
Kontakt:

Post autor: BiałyMadball »

GgG pisze:BiałyMadball A dla mnie dziecinada to oszczędzanie paru zł na wystawieniu amortyzatora lub innego sprzętu za kilka set złotych jak nie za kilka tysięcy.
Piszesz, że źle jak ktoś coś kupi za 1zł i domaga się towaru, a niżej, że piotrex miał wyjątek... Gówno prawda, bo też stracił, 60zł to nie są drobne żeby powiedzieć "trudno", bo to można powiedzieć, jak sprzeda się za 10zł mniej niż się zamierzało.
Źle mnie zrozumiałeś... A czy dla ciebie normalną rzeczą jest jak ktoś wylicytuje jakiś przedmiot warty przykładowo 400 zł za 20 zł i osoba która go kupiła domaga się wysyłki towaru. Bo dla mnie to nie jest normalne... Umowy i regulamin allegro to swoją drogą. Ale czy tu na miejscu tej osoby sprzedałbyś ten przedmiot za 20 zł ? chyba nie. Poza tym czytaj dokładnie to co wcześniej napisałem. Dostał ponad 2/3 całej kwoty za towar i wystawiając przedmiot na aukcji liczył się z tym, że może go sprzedać za mniejszą sumę niż oczekiwał. Stracił na tym 60 zł, ale od początku był tego świadomy.
piotrex pisze:Jesli faktycznie wyznajesz taki relatywizm,to mam prosbe-zachowaj go dla siebie,a nie tlumacz innym ze jak Ty okradasz to jest fajnie,a jak Ciebie okradaja to jest zle
Nikogo jeszcze nigdy nie okradłem na allegro, i nie mam zamiaru tego robić... Sam ciężko pracowałem na niektóre części do roweru i mam na uwadze fakt, że druga osoba która ode mnie coś kupuje, tak samo mogła długo zbierać środki na ten cel. Każdego traktuje poważnie, niezależnie od wieku. Poza tym moja wcześniejsza wypowiedź nie była pisana w kontekście sytuacji z pierwszego posta w tym temacie. Jestem zdania, że z każdym da się jakoś dogadać, tylko przed aukcją zawsze zadaje się podstawowe pytania na temat przedmiotu, by potem uniknąć "niespodzianek".
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
raczus
Posty: 128
Rejestracja: 21.01.2008 20:46:27
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Post autor: raczus »

Panowie... kłócicie się o nic w tym momencie a nie pomagacie artursx1
Jak dla mnie w tym przypadku sytuacja jest jasna : jeżeli ktoś wystawia coś na allegro to powinien przestrzegać regulaminu na który się sam zgadza przy zakładaniu konta. Wystawiając przedmiot musi się liczyć z tym że kwota za jaką ktoś wylicytuje przedmiot może go zadowolić bądź nie... W tym przypadku kwota za koło wcale nie była niska bo ok. tyle (z tego co mówicie) koło było warte więc nie widzę powodu żeby gość chciał za to koło więc, pomijając fakt że jego obowiązkiem przy sprzedaży przez Allegro jest sprzedaż przedmiotu za ile został wylicytowany . Sam coś kiedyś wylicytowałem za śmieszne pieniądze więc sam zaproponowałem sprzedającemu kwotę usatysfakcjonuje mnie oraz jego bo każdy jest człowiekiem i trzeba zrozumieć innych i postawić się w ich sytuacji. Reasumując - jak dla mnie należy zgłosić sprawę na allegro bo taka sytuacja się często zdarza i zespół allegro na pewno załatwi tą sprawę odpowiednio :wink:
http://raczus.pinkbike.com/
KilofeQ
Posty: 236
Rejestracja: 11.04.2008 18:47:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KilofeQ »

BiałyMadball masz rację tak jak większość userów DHZ wypowiadających się w tym wątku. Jednak pomyśl jaki byłby świat, gdyby każdy tak robił? Aukcje są po to, aby coś kupić w okazyjnej cenie czy też sprzedać za wyższą kwotę niż się oczekiwało. Jeśli sprzedający pragnie za ów koło 300zł mógł je wystawić np. za 200zł. Moim zdaniem nic nie usprawiedliwia tego allegrowicza i umowa, która automatycznie zawarł wystawiając aukcje powinna zostać dotrzymana. Portal allegro.pl oferuje tyle możliwości zabezpieczenia się przed takimi sytuacjami, że głupie jest tłumaczenie się, iż się zapomniało lub też miało się problemy z dostępem do konta allegro.
Oczywiście produkt warty 1000zł ciężko oddać za 100zł, jednak jeśli już popełniliśmy taki błąd lub przeoczyliśmy po prostu należy w sensowny sposób to wyjaśnić i spróbować się dogadać.
Zachowanie osoby która wystawiła to koło, wydaje mi się, że nie jest adekwatne do tej sytuacji. Nie wysyłając przedmioty przez tak długi okres, a następnie domaganie się dwa razy większej kwoty bez żadnych wyjaśnień argumentów itd. jest śmieszne i nie dojrzałe. Każdy człowiek popełnia błędy i bliźni to rozumieją, ale pamiętać należy, że wystarczy porozmawiać, dojść do konsensusu, a nie wymagać tak jak to robi allegrowicz. :)
Ze względu na jego zachowanie i podejście do sprawy nie odpuściłbym tek osobie
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

BiałyMadball pisze: czy dla ciebie normalną rzeczą jest jak ktoś wylicytuje jakiś przedmiot warty przykładowo 400 zł za 20 zł i osoba która go kupiła domaga się wysyłki towaru. Bo dla mnie to nie jest normalne... Umowy i regulamin allegro to swoją drogą. Ale czy tu na miejscu tej osoby sprzedałbyś ten przedmiot za 20 zł ? chyba nie.
Ja na miejscu tej osoby pilnowałbym sytuacji na aukcji, a nie beczał potem. Czy to jest wielki problem sprawdzić dzień przed zakończeniem aukcji czy ktoś zalicytował i poczynić jakieś kroki??? Oszczędzanie na cenie minimalnej i kup teraz jeżeli wiesz że możesz niedopilnować aukcji, jesteś bardzo zajęty i zalatany - to jest idotyzm.

To że osoba domaga się wysyłki chyba nie jest niczym nie normalnym - wiadomo jeżeli sprzedający ma jakieś porządne wytłumaczenie nawet coś w stylu : zapomniałem o aukcji, neta mi odcieli, prądu nie miałem, można negocjować cenę, ale jeżeli sprzedający ściemnia, jeszcze w jakiś ordynarny sposób, że nie ma towaru bo sprzedał, zniszczył się, drechy ukradły spod sklepu( chyba że przedstawi jakiś dowód np. zgłoszenie na policję, w tym wypadku też może ściemniać, ale na to nic nie poradzimy) to od razu zgłosić sprawę do allegro.
BiałyMadball pisze:Nikogo jeszcze nigdy nie okradłem na allegro, i nie mam zamiaru tego robić...
Fajną masz definicję słowa kradzież.... Może jeszcze powiesz że sprzedający zgłosi sprawę do allegro i wygra??? Może też na policję???

BiałyMadball pisze: Jestem zdania, że z każdym da się jakoś dogadać, tylko przed aukcją zawsze zadaje się podstawowe pytania na temat przedmiotu, by potem uniknąć "niespodzianek".
Przedstawiasz to w sytuacji w której to ja(kupujący) mam się martwić czy cena będzie satysfakcjonować sprzedającego.....
ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

raczus pisze:Panowie... kłócicie się o nic w tym momencie a nie pomagacie artursx1
Nie ma w czym pomagać : pokrzywdzony jeżeli zechce zgłasza sprawę do allegro i na 100% wygrywa, jeżeli będzie chciał to sąd. Tyle z mojej strony, jeżeli sprzedawca jest bezczelny i w takiej sytuacji stawia jeszcze jakieś wymagania, zamiast prosić o ugodę to trzeba mu przypomnieć kto tu ma zdecydowanie lepszą pozycję, a na pewno się ugnie jeśli go sądem postraszysz.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

BiałyMadball pisze:Nikogo jeszcze nigdy nie okradłem na allegro, i nie mam zamiaru tego robić... Sam ciężko pracowałem na niektóre części do roweru i mam na uwadze fakt, że druga osoba która ode mnie coś kupuje, tak samo mogła długo zbierać środki na ten cel. Każdego traktuje poważnie, niezależnie od wieku. Poza tym moja wcześniejsza wypowiedź nie była pisana w kontekście sytuacji z pierwszego posta w tym temacie. Jestem zdania, że z każdym da się jakoś dogadać, tylko przed aukcją zawsze zadaje się podstawowe pytania na temat przedmiotu, by potem uniknąć "niespodzianek".

Ty piszesz do nas z jakiegos klasztoru i zycia na swiecie nie zaznales? To zadaniem SPRZEDAWCY jest upewnic sie, ze towar pójdzie za nieodpowiednia cene. Szkoda mu kasy, nie chce mu sie to ryzykuje, ze ktos kupi taniej. Sry ale jak ktos znajdzie forse na ulicy to tez go o kradzież oskarzasz bo z okazji skorzystał? Wystawiasz dupsko na allegro to nie dziw sie, ze po niej dostaniesz. Zycie. Zwłaszcza, ze ziomek nie chce nikogo w balona robic bo to koło nijak jest warte 350zl. Chyba nie za bardzo sie orientujesz jak ceny na allegro/ebayu stoja. Sam rok temu za lekko ponad 2 stówki 2x 823 w idealnym stanie z niemieckiego ebaya zalatwilem sobie wraz z oponami i nikt nie truł mi dupy, ze robie kogos w konia. A jestem całkiem przekonany, ze to koło na starszej obreczy warte jest mniej niz 2x 823.
BiałyMadball
Posty: 350
Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
Kontakt:

Post autor: BiałyMadball »

ruwenzori pisze:To że osoba domaga się wysyłki chyba nie jest niczym nie normalnym - wiadomo jeżeli sprzedający ma jakieś porządne wytłumaczenie nawet coś w stylu : zapomniałem o aukcji, neta mi odcieli, prądu nie miałem, można negocjować cenę, ale jeżeli sprzedający ściemnia, jeszcze w jakiś ordynarny sposób, że nie ma towaru bo sprzedał, zniszczył się, drechy ukradły spod sklepu( chyba że przedstawi jakiś dowód np. zgłoszenie na policję, w tym wypadku też może ściemniać, ale na to nic nie poradzimy) to od razu zgłosić sprawę do allegro.
No racja... nie zaprzeczam tego czego napisałeś bo to jest normalne postępowanie w takich przypadkach, ale osobiście uważam, że też trzeba być w niektórych sytuacjach wyrozumiałym. Zakładam sytuację, że sprzedaję moją ramkę za 2000 zł na allegro bez ceny minimalnej... Cena dochodzi do 500 zł... Koleś domaga się wysyłki ramy. Co robię ? Piszę do typa i przedstawiam mu grzecznie argumenty za tym, że jednak nie mogę mu jednak wysłać tej ramy za taką sumę i negocjuje z nim cenę, do takiego momentu aż będzie satysfakcjonująca dla obu stron. Proste... W podobny sposób bym zrobił będąc kupującym. Wylicytowałem za nieduże pieniądze ramę... Koleś nie chce mi wysłać tego za taką sumę... co robię ? NEGOCJUJE i staram się dojść do porozumienia, bo w końcu mi zależy na kupnie a jemu na sprzedaży, a nie wyjeżdżam od razu z bluzgami i domagam się natychmiastowej wysyłki przedmiotu.
ruwenzori pisze:Przedstawiasz to w sytuacji w której to ja(kupujący) mam się martwić czy cena będzie satysfakcjonować sprzedającego.....
A to przypadkiem nie leży w twoim interesie ?
ruwenzori pisze:Fajną masz definicję słowa kradzież.... Może jeszcze powiesz że sprzedający zgłosi sprawę do allegro i wygra??? Może też na policję???
Mylisz pojęcia...
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość