Schodek pisze:Bzyku wypisałeś się w temacie kompletnie nic nie wnosząc do niego, jak już zaczynasz radzić to do końca się staraj !
Co polecasz konkretnie ???
Ciekaw jestem,piszesz coś ale nie kończysz zdania ...i nie jest to atak tylko uwaga.
1. nie napisał nic o preferencjach więc co mam niby mu polecić? Niski suport, dobre geo i niską wagę to ma sporo ram...
2. Sam pisz do konca. Był sobie parę dni temu temacik, w którym lansowałeś jeszcze bardziej ogólnie ramy AM do DH. Poprosiłem o to, żebyś zaproponował konkretny WYTRZYMAŁY zestaw , no i zero odpowiedzi.
3. jeśli mam powiedzić co mi osobiście się podoba to Omen. Jakoś lubię 1- zawiasy, lubię też jak suport nie jest jakoś bardzo nisko (chociaż akurat wśród nielicznych wymogów znalazł się niski suport), ale mam co do niego inne obawy.
[quote = "TomcioFR"]B.Z nie no troche na serio przegioles z cenami pomijajac ze cena za rame moze wynosic 3800zł bez niczego
nie no 3800zł w PL to juz jest konkretna kasa a ramka ma mi sluzyc jedne sezon nie cale zycie !
[/quote]
Tak, umiem czytać i wiem że ma być 3800 bez niczego, ale to w dalszym ciągu nie jest jakaś oszałamiająca kwota. To już nie czasy taniego dolara i ojro. 2500-3000 USD to 7-9 koła. Fakt, to są ceny za ramy typu Demo Supreme DH czy Intense z damperami, ale do 3800 PLn to są lata świetlne. Jeśli mówimy o lekkich racingowych ramach to własnie zamykają się w takich przedziałach cenowych. Socom 1700 GBP na przykład...
10 koła to rzuciłem za CAŁY przyzwoity, ale nie jakis wychudzony rower do DH. 4k rama, 2k widelec, 1500 PLN koła (zakładam, że nikt nie będzie popełniał mezaliansów i pakował do takiej ramy fun-bikowego standardu Novatec&Dartmoor... nie to żebym miał coś przeciwko tym częściom, dają możliwość bezpiecznego powygłupiania się bez wyskakiwania z grubej kasy, ale trudno to nazwać choćby semi-racingowymi szpejami) napęd, hamulce 1500-2000, jakaś kiera, jakieś siodło... Mówię tu o nowych częściach. Kwota jaką dysponujesz na ramę to mało i dużo zarazem, można kupić przyzwoitą ramę, ale część wymagań bym sobie odpuścił. Zobacz co chłopaki wymieniają, Zumbi, Jeśli Demo to używane, Glorka też używka (chociaż to jest jedna z nielicznych używek, która bym może zaryzykował, legendarna odporność, ale to już w ogóle kloc, 4,5 kg przekracza bez dampera). Używki pozwalają znacznie zejsć z cen o których piszę, ale wyraziłem tutaj SWOJE zdanie, ja bym nie wydał 4 koła na używkę, moim zdaniem to absurd, jeśli uważasz inaczej, jeśli chcesz żeby rama wytrzymała sezon a potem niech się dzieje co chce, nie zdziw się jednak jak wychudzona używana rama nie wytrzyma nawet pół sezonu. Oczywiscie zdaję sobie sprawę, że znajdzie się kilku gostków, co zaraz mnie "zgaszą", że kupili takie ramy i nic się nie dzieje. Powiem tak - sam kupiłem starą, tanią ramę za mniej niż 1000 złotych i nic się nie dzieje, ale wystarczy poprzeglądać trochę forów ile razy ludzie mieli pretensje do sprzedawców, że nagle coś wylazło, albo zauważyli coś, czego nie było widać w momencie sprzedaży. Ryzyko jest duże i moim zdaniem...