Steel [R.I.P]

[bikerman]

Ciekawy przypadek z jego nagłą śmiercią po tym jak zrobil kilka grubszych przekrętów na częściach

...albo naiwny sposob wykrecenia sie od rzeczywistości, albo go juz z nami nie ma...

[XXX]

albo,albo. Czas pokaze. Ale nadal nie popieram cisniecia na niego. Pomyslcie sobie ze np. o waszych rodzicach po smierci tak gadaja, niezbyt fajnie co?
Ja bym wogole temat skasowal bo jest bez sensu, znajomi faceta napewno beda o nim pamietac a internetowi znajomi raczej nie musza znac wszystkich szczegolow.

[M_B]

bamix71

Serio bez obrazy, ale założenie takiego tematu tutaj tez wskazuje na bycie hieną, to jest żerowanie na fakcie że był jednym z nas, więc współczujmy rodzinie itd.
Mówisz o dawaniu mu spokoju, to może lepiej(o ile cała sytuacja jest prawdą) zamknąć ten temat i pozostawić pierwszy post w celach informacyjnych, inaczej dyskusja będzie trwać...

[SegatiV]

troyo to że lubiłem gościa nie znaczy że manipulował mną, wręcz przeciwnie, nauczył mnie jak radzić sobie w ciężkich sytuacjach, nie znałeś go nie rozmawiałeś przez telefon kiedy chodził do bankomatu, sapiąc podczas wchodzenia na byle górkę, gość miał ok 140kg, całe dnie siedział przy kompie i pił kole, niestety, często poruszałem z nim ten temat, ale Bartosz mawiał że "na coś trzeba umrzeć"...

Goście z emtb nie wnoszą do tematu niczego, piszą bo piszą, dowody, namierzanie komórek i inne takie, ale szczerze WALI MNIE TO !

Bartoszowi również powierzyłem pieniądze, 900pln, ale nie czuję się oszukany, bo taki malutki psikus się stał że Bartosz już nie odda mi tych pieniędzy osobiście. I wiecie co ? Nie daje się manipulować nikomu, z tego czy innego forum, jestem pewny siebie i nikt poza samym Steelem nie zrazi mnie do jego osoby. Ludzie potrafią gadać i każdy zniża się do niskiego poziomu wyładowań internetowych. Jeśli mnie oszukał, Ok, mój błąd, nikomu nic do tego.

A mówiący drżącym głosem ojciec Bartosza też go kryje i jest świetnym aktorem?
A może prawda jest taka że Bartosz miał plan na to wszystko, jak to poukładać? Jednak nie starczyło mu już czasu? A może racją jest to że siedzi sobie na "jajorce" i śmieje się z nas wszystkich, kto wie... Może kiedyś dowiemy się prawdy.

Nie bronie go, znałem go przeszło rok, jednak wole sobie sam do wszystkiego dojść, z szacunkiem dla zmarłego i rodziny.

[strarzaq]

Nie obraźcie się, nie przyszedłem, żeby psuć Wam krew, chciałbym tylko ukazać Wam drugą stronę tej historii. Moi kumple z emtb.pl zostali oszukani przez Steela na grubą kasę - z naszych obserwacji wynika, że Steel miał już za sobą takie akcje na różnych forach. Ostatni jego wyczyn trwał od zeszłego roku i na początku lutego znalazł prawie swój finał u prokuratora. Chłopacy potraktowali jednak Steela po dobroci i nie zgłosili tego. Wczoraj informacja o całej sprawie została upubliczniona przez jednego z poszkodowanych na naszym forum, dziś zaś dotarła do nas informacja o rzekomej śmierci Steela. Przepraszam Was bardzo, ale dla mnie jest to jeden wielki przekręt. Coraz więcej osób, które wpłaciły zaliczki na poczet Steelowego szpeju zgłasza się do nas. Wiem, że dla Was Steel był ważny, niestety na naszym forum był osobą delkiatnie mówiąc kontrowersyjną, jeżeli chodzi o zachowanie i utrzymywanie tzw. stosunków społecznych. Sprawa zaliczek obciąża go dodatkowo. Nie wiem jak to oceniać, ja jednak nie wierzę w jego śmierć. Dla mnie jest to żenująco tani wykręt gościa, który oszukał ludzi - jak pisałem dowiadujemy się o rosnącej ich liczbie. Z tego, co ustaliliśmy Steel korzystał też z kilku nicków, więc może dodatkowo dezinformować nas wszystkich - przy dynamicznym IP to żaden problem. Zastanówcię się nad tym. Jeżeli nie żyje, moja ocena pozostaje taka sama, choć zmarłemu należy się szacunek. Jeżeli żyje... no coments.

[Spaced]

Panowie prosta piłka w temacie. Posty jak strarzaqa w temacie przepuszczam ale zejdzie na chamówki i poleca głowy.

[strarzaq]

@Spaced - staram się być na maksa obiektywny - wielkie dzięki za kredyt zaufania. Nic więcej w tym temacie nie powiem, chciałem, żebyście wiedzieli jak my widzimy całą tą sprawę. Niestety przejechaliśmy się na Steelu, zbyt wiele razy niektórych z nas okłamał.

[SiCkMaN]

Ceniłem Jego zdanie i naprawdę zrobiło mi się żal jak przeczytałem 1 posta. Niestety biorąc pod uwaę to co pisza ludzie z mtb forum obiektywie muszę przyznać że wygląda to dziwnie.

ps: Segativ napisal ze Steel ważył ok. 140kg itp. To ja czegoś nie rozumiem, S. często udowadniając słuszność swoich tez "maluczkim" pisał: "nie widziałeś mnie nie wiesz jak jeżdże, Ci co mają wiedzieć wiedzą" może cytat nie jest dokładny, bo z pamięci ale nie wiem jak to połączyć ze słowami Segativa.

Chyba, że kiedy to pisał to był jeszcze sprawny, tylko że to było nie dawno. W krótkim okresie czasu nie da sie tak zrujnowac organizmu.

[johny]

Jestem ciekawy czy teraz tez jest dumny z swoich aroganckich tekstow na temat Juzusa i objezdzania chrzescijan za ich wiare... mimo tego ze był dla mnie wrogiem niz przyjacielem to stawiam ta symboliczna swieczke... (*)

[easy_rider_1]

Niestety przejechaliśmy się na Steelu, zbyt wiele razy niektórych z nas okłamał.

Tak to jest jeżeli daje się zaliczki bez żadnej umowy... jak nie potrafisz zadbać o bezpieczeństwo swoich pieniędzy to kto ma zadbać obca osoba...
Druga sprawa to jeżeli ktoś sądzi że to lipa to chylę czoła przed autorem całego zamieszania żeby takie coś wymyślić trzeba mieć łeb jak sklep.

r.i.p

[SegatiV]

http://skibi.pinkbike.com/album/old-photos/ Stary Steel.

SiCkMaN wszystko się da, kiedyś jeździł w xc, obecnie był duży, zabronisz mu ?

Wały robił, ok, mi nic się nie stało, w śmierć wieżę bo nie mam powodów żeby nie, a że akurat w tym momencie była u niego moja kasa, trudno. Odzyskam fajnie, nie odzyskam trudno nic już z tym nie zrobię, ciskać lapkiem o ścianę nie będę, staram się jedynie w racjonalny sposób podejść do sprawy, a nie jak koledzy z emtb... Dowody są, ale nie będziemy go sądzić, oszukał nas, ale jesteśmy ostatni którzy go bronili, ale kłamał, choć nie chcemy w taki sposób tego rozwiązywać... Uwierzcie, jemu już to nie zaszkodzi, Wam może pomóc, a jeśli teorie spiskowe potwierdzą się oznaczać to będzie że zasłużył... Wiec jak drogie Panie !? Jurto masowe wnioski do prokuratury ?

Nie chcę wyjść na taniego adwokata, jak sugerowali Panowie z konkurencji (Zniszczyliście marzenia mojej Mamusi ;( ), jednak powstała kolejna przepychanka z serii "kto zabił" po obejrzeniu napisów początkowych (Każdy zna nazwisko aktora, a nawet nie wie jak on wygląda, a tym bardziej nie wie nic o jego roli), później wychodzą głupie domniemania i domysły z drzewa zerwane...

[ArthurGreen]

Adrian, co z Weeze ?? Bo z tego co wiem, to była firma Bartosza ?

[BikeISFun]

po co walicie tyle postów, po co jakieś świeczki stawiacie jak 14'latki, i po co tak długa jałowa dyskusja?

-80%osób walczyło non stop z gościem, a teraz go rozgrzeszają nie rozumiem tego, był jaki był, ale przecież to że nie żyje nie zmienia faktu, że kogoś tam wk$%ł czy komuś pomógł...

temat jak najbardziej na miejscu, ale po poście zakładającego powinien być zamknięty i tylko odświeżany żeby na topce w dziale być i możliwie wszystkim, których interesy ze Stleel'em wiszą w powietrzu pozwolić na zdobycie info i skontaktowanie się z SegatiV

Teraz zaczyna się pseudo-filozoficzne gadanie i ocenianie poprzez skrzywione zwierciadło...

Osobiście denerwuje mnie takie zachowanie, jak większość ludzi, nagle po czyjejś śmierci się budzi i wielce przeżywa śmierć kogoś kogo nie znali.....

[topick]

Wały robił, ok, mi nic się nie stało,

no chlopie , skoro zam przyznajesz ze nie byl zbyt uczciwy to przestan wznosic peany na jego temat. Teraz juz widac , ze "Steel" to byla jedne wielka mistyfikacja.

[mike007]

ogólnie jest zasada, że o zmarłych mówi się dobrze albo wcale!

PS.
Jeśli to jest wałek to naprawdę w bardzo złym smaku i łatwo wyjdzie na jaw w ciągu kilku tygodni.
Nie wiem jakimi kwotami tutaj możemy operować, ale nie sądzę, żeby to była kwota dla ktorej robiloby sie taki wał, raczej mało prawdopodobne, ale zważywszy na to co można przeczytać na innych forach .... daje do zastanowienia.

Przejedźcie się na pogrzeb, raczej wszystko się wyjaśni bo nie sądzę, żeby pogrzeb tez sfingowano.

[SegatiV]

ArthurGreen źle wiesz. Wskocz na gg, nie olewaj moich wiadomości to możne pogadamy.

BikeISFun Ma tu rację, ale życie jest takie, a nie inne, i internauci zawsze będą rzucać mięsem. Zero zastanowienia, wyrozumiałości, po prostu chcę.

topick jak to często bywa, ludzie mają kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego, a wyczuwaniem ironii jesteś po prostu mistrzem, wyrywanie z kontekstu, też "wychodzi" Ci doskonale. Dla mnie Steel to najuczciwsza osoba na ziemi, nieraz powierzałem mu pieniądze, ja miałem jego itd. Więc zejdź ze mnie. Okaże się że jest inaczej, trudno, dla mnie steel, zawsze będzie steelem (No chyba że żyje <hahaha>)

[topick]

topick jak to często bywa, ludzie mają kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego, a wyczuwaniem ironii jesteś po prostu mistrzem

wskaz te ironie palcem bo nadal nie wyczuwam. jedyne co czuje to jakis rodzaj konsterenacji w jaka popadles.

koles naciagnal wiele osob i robil to od dawna. ze cebie partnera w biznesie(?) nie naciagnal to zaden dowod. trudno zeby tak bliskich znajomych niaciagal.

To co na sciemnial kolesiom na etmbe to nie ich wymysly. Steel to mitoman. Czlowiek fikcja - z pewnoscia nie byl taki jakim znalismy go z tutejszych postow

[Pharaun.ojP!!]

w śmierć wieżę bo nie

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka

A co do tematu, to nie wypowiadam się, bo sam nie wiem co o tym myśleć.

[ArthurGreen]

skocz na gg, nie olewaj moich wiadomości to możne pogadamy.

Nigdy nie olewam Twoich wiadomości, ale nie o tym temat..