[yasiuuu] SantaCruz V10 '04 + Marzocchi Shiver DC '03

[yasiuuu]

Rama: Santa Cruz V10 2004, łożyska Enduro, tuleje Ti (na zamówienie)
Widelec: Marzocchi Shiver 2003, 190mm
Damper: 5th Element Ti-spring

Kierownica: RaceFace Diabolus
Mostek: Tioga TaskForce
Gripy: Lizard Skins
Barendy: Lizard Skins
Stery: FSA Orbit XL II
Siodło: Azonic HotSeat Kevlar
Sztyca: Easton EA50
Korby: RaceFace Diabolus
Support: RaceFace Diabolus
Zębatka: RaceFace Diabolus
Łańcuch: Shimano HG-90
Pedały: DaBomb Bomb Pedal
Napinacz: MRP Word Cup, rolki MountainSpeed na łożyskach Enduro, rockring e.13
Przerzutka: Shimano Deore XT RD-M739
Manetka: Stary, poczciwy STX 8’ka
Kaseta: Shimano XT CS-M737 8’ka
Pancerz: Jagwire (jakiś „super-fajny”)
Hamulce: Shimano Deore XT M755, stalowy oplot, tarcze RT-75 203/160mm, klocki: przód: Shimano metal, tył: Jagwire Red.

Koło przód: Formula 20mm, Mavic ex729, Mach Black
Opona: IRC Kujo DH Kevlar
Dętka: Continental
Koło tył: Headley 14x150mm, Mavic ex729, DT Competition Black
Opona: IRC Kujo DH Kevlar
Dętka: Continental

Waga: nie pamiętam z którymi oponami waga wynosiła coś 18.5kg.









Rower miał być solidny – udało się. Jednak nie doczekał się intensywnej redukcji wagi – mimo, że były różne, ambitne plany. Na dzień dzisiejszy jest to rower dla "sentymentalnych starszych panów" - ale wiem, że są na tym forum jeszcze wielbiciele starych, ciężkich klocków. Zapodam tu jeszcze projekt najcięższego roweru w Krakowie;-) Może by kolega MaxDamage pochwalił się swoim czołgiem Karpiela?
Wiem, że w Krk obecni maniacy "light-bikeów" też mieli stare santy (Pan Zaborowski?) i inne fajne konstrukcje (Scott HighOctan Mongoła, HotChilli Sierżanta, GT z Zzyxxem Eryka?

Roweru już nie posiadam – jest to jeden z moich kilku udanych projektów. W necie krążą fotki mojego roweru m.in. na aukcjach z łożyskami, czy jakiś innych miernych stronkach – złodziei fotek ścigać nie będę – grunt, że rower został doceniony:]

[akSiorek]

Waga: nie pamiętam z którymi oponami waga wynosiła coś 18.5kg.

ale wiem, że są na tym forum jeszcze wielbiciele starych, ciężkich klocków.

przecież ta waga jest baaardzo spoko, pytanie czy wgl możliwa

[GgG]

Klocki są super! Mój waży ponad 19kg, przynajmniej się nie rozpada. Miałeś naprawdę ładną santę, zwłaszcza ten kolor.

[Jozan]

Zajebisty sprzęcik takie właśnie klasyki lubię Na HotChilli Rudy śmiga a na najcięższy bike to wśród HT wygrywa Krakos

[akSiorek]

Jozan myślałem, że Czubaka miał najcięższego ht

[Jozan]

Czubaka w PL :P ale w kraku standardy nadawał krakos ile tam było bodajże ponad 22kg

[akSiorek]

Jozan to by sie zgadzalo haha ;P

[yasiuuu]

akSiorek co do wagi miałem na myśli projekt najcięższego rowerka (abstrahując od santy widocznej na zdjęciu).

A tak to waga przyzwoita, a rower złożony estetycznie. Niestety mimo, że mam 180cm wzrostu, a ramka to M'ka, to rower wydawał się za długi i nie jeździło mi się na nim przyjemnie. Norco DH Team i Demo 9 sprawiały większą frajdę, zapewne przez inną zawiechę i długość całego roweru- ale to opiszę przy okazji przy innych projektach;-)

[akSiorek]

yasiuuu może dla mnie byłoby to dobre.. mam 197cm ;P

[yasiuuu]

akSiorek jeśli chodzi o gabaryty to było ok - minusem był rozstaw kół (wg mnie za duży) i przez kąty główki rower wydawał się być nadsterowny - nie mogłem się przyzwyczaić. Na krótszych rowerach (mniejszy rozstaw kół) jeździło mi się o niebo lepiej.

[kamillr]

Co prawda z krakowa nie jestem, ale niedługo pochwalę się swoim Scream'em V2 :P

PS: wcale nie takie kloc i złożony z głową :P