Tam na tej stronie proponują rozebrać cały damper, o zgrozo...
1: odkręcasz tą "główną śrubę" tą od korpusu, nie odkręcasz ucha od trzpienia bo po co...
2:spuszczasz ciśnienie z komory, odkręcasz ją, teraz trzeba wyjąć pływak tzn tak zwane IFP, najlepiej dolewać oleju, zakręcać korpus i cisnąć tłokiem i potem wychodzi.
3: jak już to wyjmiesz to nalewasz oleju do komory, tam gdzie było powietrze, i czekasz aż poziomy w komorze i w korpusie się wyrównają i olej z komory nie będzie ulatywał, dolewasz do komory oleju po same brzegi oleju i wciskasz w to IFP do połowy mniej więcej.
4: Gdy już sobie poradziłeś z IFP, wkładasz trzpień z tą "główną śrubą" na nim do korpusu, poruszaj lekko żeby zassał olej, daj tą głowną śrubę jak najbliżej tłumika, dolej oleju prawie po same brzegi, wcisnij trzpien itd. do korpusu i zakręć i tyle.Mogą być problemu z ilością oleju ale sobie poradzisz.
Nie wiem czy w manitou jest tak samo jak w fox'ie ale wydaje mi się że IFP powinien mieć na środku śrubę uszczelniającą. Powinna być otwarta do samego końca, niech się przez nią olej przelewa swobodnie.
Generalnie zamknięcie tego zaworu powinno odbyć się po wkręceniu tłoka i zassaniu pod niego oleju. Trzeba uważać żeby olej nie spadł po niżej IFP bo się zapowietrzy zestaw i prawdopodobnie nie będzie możliwe wlanie oleju pod IFP. Gdy już poruszanie tłokiem powoduje tylko i wyłącznie poruszanie się oleju w zbiorniku wyrównawczym trzeba zakręcić zawór w IFP i wylać nadprogramowy olej.
A co do samego IFP to trzeba go ustawić na konkretnym poziomie, a nie tak powiedzmy do połowy... A jeżeli wiesz co się stanie po ustawieniu w innym położeniu to możesz się bawić. Ja nie mam pojęcia niestety więc ustawiałbym fabrycznie...
Nie wiem czy w manitou jest tak samo jak w fox'ie ale wydaje mi się że IFP powinien mieć na środku śrubę uszczelniającą.
nie ma , dlatego dobrze jest odkręcić ucho , m.in. dlatego żeby przepchnąć nadmiar oleju przez tłoczysko , przy okazji usuwajac powietrze z tłoka i kanału , w którym siedzi szpilka.
ravfr żeby odkręcić ucho trzeba mieć coś co je przytrzyma tzn. dwie kostki aluminiowe z dziurą pół cala bodajże i wydaje mi się, że jak troche pompompuje tym tłumikiem to wpadnie tam olej w tą szpilkę, po za tym jak mówisz w cholere tego było:P