Budowa trasy - zgoda na budowe

[Schodek]

Rasty jak dobrze zagadasz z leśniczym to powie gdzie możesz kopać i jak to robić aby dymu nie było...oficjalnie na papierze nie dostaniesz nic od niego ale jeśli będziesz działał z głowa i nie zostawisz poligonu śmieci po sobie to latami taki układ może trwać

Wielu leśników to bardzo fajni ludzie, gorzej z tymi nad nimi co z nadania się znalezli i szukają "haków" na wszystko i wszystkich...taki kompleks władzy karłowatej durnoty...

[Rasty]

Schodek, no cóż, poprostu żyjemy w Polsce

A co do trasy... Jest mi to zdecydowanie na rękę, gdy nie ma żadnych papierów i załatwiania różnorakich spraw... Wiadomo, że przy takim układzie nie mam gwarancji, ale jest to kwestia 2-3 rozmów, a jeśliby starać się dbać o las, to myślę, że większych problemów nie będzie. Powiedz mi jeszcze, czy mogę korzystać z drzew które stoją na tym terenie do budowy? Tzn. czy można wykorzystac konary do budowy hop, czy raczej nie? Czy jest wogóle jakakolwiek możliwość załatwienia skądś za "frik" jakieś deski, czy trochę ziemi?

[Schodek]

Rasty ziemię masz w lesie,wystarczy się rozglądać dobrze i zaraz się znajdzie miejsce na lądowanie naturalne a tylko wybicie postawić trzeba, często jest tak że kopiąc linię odzyskujesz ziemię i w odpowiednim miejscu ją zbierasz w bandę,wybicie czy "lądownię" ( jak mawiają wybrańcy z południa)

często wystarczy dokładnie analizować otoczenie i w kilka chwil mieć nowe metry w lesie bez wielkich ingerencji....z tego co wiem to bez większych problemów możesz zbierać połamane konary zalegające na ziemi, suszki raczej nie ruszaj bo to właściciela prawo do decyzji, staraj się nic nie wycinać - no chyba że leszczyny które są chwastem i tylko przysługę zrobisz leśnym jak ją zamordujesz

W lesie jest wszystko co potrzebne do trasy, wyobraznia podstawą

[dhzwierzak]

Rasty, jest dokładnie tak, jak pisze Schodek. Dogadasz się z leśniczym i możesz budować. Autostrady nawet w prywatnym lesie zbudować nie można, na wycinkę drzew i roboty budowlane pozwolenie mieć musisz. Traskę jednak zbudować możesz spokojnie. Do budowy używasz wszystkiego, co leży w lesie. Stok w lesie ma swoje ukształtowanie terenu. Wystarczy usiąść na pniu i użyć wyobraźni. W takim lesie tras jest mnóstwo, duże fragmenty wystarczy po prostu wytyczyć (przegrabić i oczyścić z gałęzi). Wykorzystując naturalne ukształtowani terenu można stosunkowo niewielkim wysiłkiem wybudować bandy i chopy. Doskonałe do budowy wybić są np. górki powstałe w po zwalonych przez wiatr drzewach (tam, gdzie jest korzeń). Co do wycinki drzew (jest nielegalna) - my robimy to po partyzancku. Podkopać korzenie, poprzecinać, zwalić, pociąć i wykorzystać do budowy elementów. Miejsce po drzewie zasypać ziemią, liśćmi - nie ma i nie było - nikt tych drzew policzonych nie ma. Dotyczy to oczywiście pojedynczych i małych drzew rosnących dość gęsto (np. buczyny). Pzdr i powodzenia. Daj znać jak coś stworzycie.

[Banan725135650]

Kiedy rozpoczynacie ewentualną budowę? Jakieś plany? Długość zjazdy? Urozmaicenia?

[adrian4477]

Kiedy rozpoczynacie ewentualną budowę? Jakieś plany? Długość zjazdy? Urozmaicenia?

Wiesz co gościu.. Pierdo**** tak, że aż szkoda czytać... Jak na razie to założyciel tematu pyta o PRAKTYCZNE porady dotyczące budowy trasy, a nie myśli ile hop będzie i jak długa będzie trasa... Także tak jak ktoś ci już wcześniej pisał, polecam się opanować i dać na chwilę odpocząć klawiaturze...

[Zeman]

Wszystkim zainteresowanym budową trasy w państwowym lesie polecam lekturę pod tytułem "Ustawa o lasach" (Łatwa do znalezienia w goo...) Najciekawszy jest rozdział 5 Po przeczytaniu tego bedzie wszystko wiadome co mozna a czego nie można, generalne nawet na piechote nie można wejść do lasu ale warto przeczytać. Więc ta ustawa to jest pierwsza rzecz którą należy zmienić żeby można było jeździć po lasach więc moze znajdziemy na tym forum zacnych panów prawników którzy mieli by ochote przygotować projekt nowelizacji owej ustawy i wtedy polskie DH ma szanse rozwoju. Powodzenia wszystkim którzy chcą coś zmienić w tej kwestii razem z dh-zwierzem wiemy co nie co na ten temat. Przede wszystkim życze wytrwałości i cierpliwości bo to jest najbardziej potrzebne.

[dhzwierzak]

Zeman, jak już o tym to wrzucam najciekawsze fragmenty:
Rozdział 5
Zasady udostępniania lasów
2. Stałym zakazem wstępu objęte są lasy stanowiące:
1) uprawy leśne do 4 m wysokości;
2) powierzchnie doświadczalne i drzewostany nasienne;
3) ostoje zwierząt;
4) źródliska rzek i potoków;
5) obszary zagrożone erozją.

( mój koment. - nadleśnictwo zawsze może jakiś fragment lasu podciągnąć pod któryś z tych 5-ciu punktów)

Art. 30. 1. W lasach zabrania się:
1) zanieczyszczania gleby i wód;
2) zaśmiecania;
3) rozkopywania gruntu;
4) niszczenia grzybów oraz grzybni;
5) niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin;
6) niszczenia urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych i technicznych oraz znaków i tablic;
7) zbierania płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych;
8 ) rozgarniania i zbierania ściółki;
9) wypasu zwierząt gospodarskich;
10) biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego;
11) wybierania jaj i piskląt, niszczenia lęgowisk i gniazd ptasich, a także niszczenia legowisk, nor i
mrowisk;
12) płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt;
13) puszczania psów luzem;
14) hałasowania oraz używania sygnałów dźwiękowych, z wyjątkiem przypadków wymagających wszczęcia alarmu.

(mój koment. - budując traskę zawsze załapiesz się na któryś z wytłuszczonych zakazów).

Powyższe dotyczy lasów państwowych. Piszę to, aby chłopaki idąc do lasu z łopatami, przynajmniej wiedzieli co jest zgrane - kiedy na widok leśników trzeba spieprzać . Czyli za co grozi kara. Dlatego zawsze korzystniej jest się przynajmniej z leśniczym dogadać. Jak pozwolił, to przecież nie będzie kretyna z siebie robił i ludzi po lesie gonił.

[dhzwierzak]

Wracając jeszcze do tej ustawy, to moim zdaniem daje ona szansę na budowę legalnej trasy. Problemem jest brak definicji prawnych naszej działalności. Oto kolejny fragment ustawy o lasach państwowych:
Rozdział 6a
Gospodarowanie mieniem Skarbu Państwa będącym w zarządzie Lasów Państwowych

Art. 40. 1. Dyrektor Generalny, na wniosek zainteresowanego ministra lub organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego, może przekazać w użytkowanie wskazanej przez wnioskodawcę jednostce organizacyjnej lasy, grunty oraz inne nieruchomości, bez zmiany ich dotychczasowego przeznaczenia, jeżeli za tym przemawiają względy:
1) obronności lub bezpieczeństwa państwa albo ochrony granicy państwowej;
2) nauki lub dydaktyki;
3) ochrony przyrody;
4) ochrony ujęć wodnych;
5) przeciwdziałania niebezpieczeństwu powodzi;
6) ochrony wybrzeża morskiego;
7) lecznictwa;
8 ) opieki nad zabytkami;
9) wypoczynku ludności;
10) gospodarki rolnej.

Ja to rozumiem tak: Jeśli założymy stowarzyszenie posiadające osobowość prawną ( Jakiś klub, sekcję przy klubie etc.- jednostka organizacyjna), to możemy naciskać lokalne władze samorządowe (właściwe dla miejsca, gdzie chcemy trasę zrobić) o to, aby wystąpiły do Generalnego Dyrektora Lasów Państwowych o przekazanie interesującego nas kawałka w pod trasę rowerową. Trasą będzie administrować ten klub, lub sekcja. My przecież jesteśmy ludnością tego cholernego kraju, taki mamy sposób wypoczynku. Mamy prawo domagać się od władz umożliwienia nam tego.
No dobra, koniec tego przynudzania. Pozdrawiam

[Rasty]

OK, no więc wiem chyba wszystko co potrzebne

W najbliższym czasie wybiorę się do lesniczego porozmawiać o trasie. Jeśli uda mi się coś załatwić to napewno napisze

Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś pomysły/uwagi/spostrzeżenia etc. - prosze pisać

[XxSPARDAxX]

musisz sie dowiedzieć do kogo ta ziemia należy porozmawiać z właścicielem czy wyrazi zgodę na budowę tej trasy ale znając życie nie wyrazi ja bym przed faktem dokonanym go postawił ale jeśli to z leśniczym masz się uganiać to lepiej najpierw zapytaj przedstaw mu swój projekt itp może uda się coś wynegocjować

[Schodek]

XxSPARDAxX...wez wczytaj się w temat nim się wypowiesz !!

musisz sie dowiedzieć do kogo ta ziemia należy porozmawiać z właścicielem czy wyrazi zgodę na budowę tej trasy ale znając życie nie wyrazi ja bym przed faktem dokonanym go postawił

Wpadnij do mnie do ogrodu/lasu i postaw na dziko trasę to zobaczysz jaką zgodę dostaniesz...ale przyjdz wcześniej i zagadaj odpowiednio to może wrócisz o własnych siłach do domu na dobranockę ( na miękko odebrać proszę )